baner_FBAnt
Baner AWS
wszystkie_wiadomosci

MKS z kolejnym zwycięstwem – tym razem po karnych!

Po bardzo emocjonującym spotkaniu, w rzutach karnych, Energa MKS Kalisz pokonała Corotop Gwardię Opole 25:25, k. 4:3 (16:14). Mimo, że MVP spotkania głosami kibiców został wybrany Krzysztof Komarzewski, to bohaterem ostatnich akcji był kaliski bramkarz Krzysztof Szczecina.

Mecz trafieniem dla Corotop Gwardii Opole otworzył Mateusz Wojtan. Szybko odpowiedział Piotr Krępa. Początek był bardzo wyrównany w 8. minucie było 3:3. W 10. minucie za faul na Miłoszu Bekiszu karę dwóch minut otrzymał Fabian Sosna, a karnego na bramkę zamienił Matija Starcevic. Na tablicy w tym momencie było 4:3. W 13. minucie Dawid Molski wyprowadził gospodarzy na dwubramkowe prowadzenie 6:4. Po kwadransie gospodarze prowadzili 7:5. Goście wzięli się za odrabianie strat. W 20. minucie opolanie najpierw doprowadzili do remisu , a po bramce Romana Chychykalo wyszli na jednobramkowe prowadzenie 8:9. Wtedy o czas poprosił trener Rafał Kuptel. Po czasie na remis ze skrzydła rzucił Miłosz Bekisz. W 24. minucie przy stanie 10:10 tym razem o przerwę poprosił trener Bartosz Jurecki. Mimo podwójnego osłabienia opolan w 28. minucie nadal widniał remis 13:13. Ostatnie dwie minuty pierwszej połowy należały do gospodarzy. W ostatnich sekundach po fenomenalnym rzucie wynik na 16:14 ustalił Gracjan Wróbel.

Na początku drugiej połowy oba zespoły miały problem z celnością. W 34. Minucie pierwszą w tej części spotkania bramkę rzucił Marek Mączka. Chwilę później odpowiedział Matija Starcević. Gra się bardzo wyrównała. Po trzech kwadransach był remis 20:20. W ciągu kolejnych minut prowadzenie przechodziło z rąk do rąk, ale żadna z drużyn nie mogła przechylić wagi zwycięstwa na swoją korzyść. Emocje sięgały zenitu. Na 20 sekund przed końcem sędziowie wskazali na rzut karny dla opolan. Naprzeciwko siebie stanęli Marek Monczka i Krzysztof Szczecina. Wojnę nerwów wygrał kaliski bramkarz, ku uciesze zebranych kibiców w Kalisz Arenie. W regulaminowym czasie było 25:25.

O zwycięstwie zdecydowały karne. W nich lepsi okazali gospodarze. W ostatnim rzucie podobnie jak w regulaminowym czasie Krzysztof Szczecina zatrzymał Marka Monczkę i zapewnił gospodarzom zwycięstwo.

MVP spotkania został wybrany skrzydłowy Energa MKS-u Kalisz Krzysztof Komarzewski.

Sponsorem tytularnym klubu jest Energa Grupa Orlen.

Energa MKS Kalisz – Corotop Gwardia Opole 25:25, k. 4:3 (16:14)

Energa MKS Kalisz: Szczecina (27%), Hrdlicka – Krępa 2, Starcević 8, Nejdl 2, Kus, Biernacki, Wróbel 3, K. Pilitowski 1, Molski 1, Bekisz 2, Komarzewski 6, Antolak

Kary: 14 minut (po 4 minuty – Kus, Wróbel, po 2 minuty – Nejdli, Biernacki, K. Pilitowski)

Karne: 3/4

Corotop Gwardia Opole: Malcher (28%), Ałaj (80%) – Jędraszczyk 3, Sosna 2, Wojdan 6, Łangowski 3, Stempin, Jankowski 1, Kawka 4, Milewski, Scisłowicz 1, Monczka 4, Wandzel, Chychykalo 1

Kary: 8 minut (4 minuty – Stempin, po 2 minuty – Sosna, Wandzel)

Karne: 3/4

Źródło: MKS Kalisz

Podoba‚ Ci się materiał? Udostępnij go i komentuj - Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna! Chcesz by podobnych materiałów powstawało jeszcze więcej?Wesprzyj nas!

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Starsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Informacje zwrotne w treści
Zobacz wszystkie komentarze

Najnowsze