„Nie umiał użyć słowa przepraszam” – Grażyna Błasik krytycznie o prezydencie Kinastowskim
Mimo przyjęcia wspólnej uchwały Rady Miasta, pod koniec posiedzenia głos zabrała przedstawicielka Komitetu Obrony Demokracji i Obywateli RP Grażyna Błasik, która skrytykowała prezydenta Kinastowskiego w związku z wydarzeniami z 11 listopada w Kaliszu.
Przedstawicielka KOD-u i Obywateli RP mówiła, że zawsze protestowali przeciwko „faszystom” w Kaliszu. Zdaniem przemawiającej policja powinna rozwiązać zgromadzenie, ponieważ „siły najeźdźców były dużo mniejsze niż zgromadzone oddziały policji”. Usprawiedliwiała także nieobecność KOD-u i Obywateli RP podczas wiecu Jabłonowskiego:
„Gdybyśmy chociaż pomyśleli, że reakcją władz byłoby <Polacy, nic się nie stało>, stalibyśmy tam murem” – mówiła Grażyna Błasik.
Jej zdaniem prezydent mógł zakazać zgromadzenia. Grażyna Błasik zacytowała także fragmenty wpisu fanpage’a Prawa Strona Kalisza, w którym pojawiały się informacje o tym, że zorganizowane zostanie wiec Jabłonowskiego. Ponadto zarzuciła autorom wpisu, że bezprawnie wykorzystano zdjęcie Hili Marcinkowskiej.
Grażyna Błasik zarzucała także prezydentowi miasta, że nie podziękował organizatorom wiecu „Kalisz wolny od faszyzmu” zorganizowanego 14 listopada przed ratuszem. Co warte zaznaczenia, podczas wspomnianego wiecu uczestnicy wybuczeli włodarza naszego miasta. „Nie umiał także użyć słowa przepraszam” – mówiła Grażyna Błasik.
Przedstawicielka KOD-u i Obywateli RP apelowała także do Rady Miasta o wyciągnięcie konsekwencje wobec wszystkich osób, które dopuściły się zaniedbań lub nie dopełniły swoich obowiązków.
Do słów Grażyny Błasik odniósł się prezydent Krystian Kinastowski, który mówił, że liczył na to, iż przyjęcie wspólnej uchwały kończy temat reakcji miasta na wydarzenia z 11 listopada, lecz „jak widać są środowiska, którym zależy na tym, aby ten temat niepotrzebnie grzać” – mówił Krystian Kinastowski. Zaapelował do przedstawicieli KOD-u i Obywateli RP o to, aby rozważyli, czy ich działania nie są przeciwskuteczne. W trakcie przemówienia trójka przedstawicieli wspomnianych organizacji opuściła jednak salę obrad.