10 marca 2021

Nieprzewidywalny wójt numer jeden

Cztery wyroki karne oraz jeden w postępowaniu cywilnym. Według wielu “trzeźwością nie grzeszy”, a na spotkanie służbowe zdecydował się przyjść z tatuażem na twarzy – dokładnie takim jaki ma sam Mike Tyson – jedna z legend amerykańskiego boksu. Od czasu do czasu głośno robi się o nim w mediach, gdzie nie cieszy się raczej dobrą renomą i bywa tam nazywany nawet “skandalistą”. ”Niby nic specjalnego, różni są ludzie” – mogłoby pomyśleć wielu z nas, gdy jednak dociera do nas, że wspominania osoba pełni najważniejszą funkcję w jednej z wielkopolskich gmin sytuacja zmienia się o 180°. W tym artykule chciałbym zebrać wszystko, co udało mi się znaleźć w jedną całość oraz podzielić się z wami moimi przemyśleniami na ten temat.

Cisza przed burzą

Sylwiusz Jakubowski, bo to o nim właśnie mowa, urodził się w 1959 w Kaliszu. Pierwszy raz funkcję wójta gminy Żelazków objął po wygraniu drugiej tury wyborów w roku 2002 z wynikiem 50.16%, jednak wtedy nie wzbudzało to większego zainteresowania.

2014-2018

Ciekawie zaczyna się robić nieco później. Po długiej przerwie w 2014 roku wówczas 54 letni Sylwiusz znów w drugiej turze pokonuje swojego kontrkandydata, ówczesnego wójta i powraca na swoje dawne stanowisko, a już w 2015 roku pojawia się pierwszy głośny incydent.

“Wójt podkaliskiej gminy Żelazków miał udzielać ślubu pod wpływem alkoholu” – można przeczytać na jednym z kaliskich portali informacyjnych. Jak się potem okazało badanie krwi wykazało, że w organizmie miał 2,4 promila alkoholu. W 2018 roku zapadł prawomocny wyrok w tej sprawie, a sąd uznał winę oskarżonego i wymierzył mu karę 5 tys. zł grzywny.

2018

Pomimo tego, że w kadencji 2014-2018 dla wójta gminy Żelazków wynikło kilka nieciekawych sytuacji, kolejne wybory samorządowe wygrywa tym razem w pierwszej turze, z większym poparciem niż 4 lata wcześniej, otrzymując 58,06% głosów.

2019

Rok co najmniej kilku głośniejszych spraw. Na początku lutego wójt trafił do aresztu na prawie dwa miesiące, ponieważ miał on dopuścić się gróźb karalnych wobec bliskich i nie zastosował się do nakazu opuszczenia domu. Dopuścił się również zachowania na szkodę funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej. Sąd uniewinnił go od zarzutu znęcania się nad rodziną, ponieważ jego żona oraz syn skorzystali z prawa odmowy składania zeznań przed sądem.

We wrześniu podczas I Kaliskiego Marszu równości Sylwiusz został zatrzymany, a prokuratura postawiła mu zarzut naruszenia nietykalności cielesnej policjanta. Jak się okazało, był on pod wpływem alkoholu. W grudniu 2020 za ten incydent sąd wymierzył mu karę grzywny w wysokości 5 tys. złotych oraz 3 tys. złotych nawiązki dla poszkodowanego policjanta.

Następnie była dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Żelazkowie pozwała wójta o naruszenie dóbr osobistych w czasie, kiedy była pracownikiem urzędu i tak oto 3 października rozpoczął się proces, który zakończył się w sierpniu 2020r. Sąd zobowiązał wtedy Sylwiusza Jakubowskiego do zaprzestania naruszania dóbr osobistych powódki, zamieszczenia przeproszenia w paru redakcjach oraz zasądził kwotę 15 tys. zł zadośćuczynienia.

Końcówka roku przyniosła jeszcze jedno wydarzenie. Stacja TVN wyemitowała w swoim programie “Uwaga” reportaż poświęcony wszelkim incydentom z udziałem wójta.

2020

14 czerwca w Podzborowie osobowy mercedes dachował w przydrożnym rowie. Po zawiadomieniu i dotarciu na miejsce odpowiednich służb okazało się, że pojazd jest pusty, a kierowca musiał oddalić się z miejsca wypadku. Co ciekawe 8 dni później, “ktoś”, a raczej jak już pewnie się domyślacie główny bohater tego artykułu, stawił się na kaliskiej komendzie i złożył wyjaśnienia w sprawie tego incydentu. Odpowie on za spowodowanie kolizji drogowej.

A co powiecie na tatuaż? Wójt jak sam stwierdził – “chcąc pokazać jaką jest bestią” pod koniec września zdecydował się na sesję Rady Gminy przyjść, mając na twarzy tatuaż z henny, dokładnie taki jak ten, który ma Mike Tyson.

Podczas tej samej sesji wójt nie mogąc znieść, że w czerwcu radni nie udzielili mu wotum zaufania powiedział: “Mamy bardzo dobrą sytuację finansową. Nie powiem ile milionów, ale jest. Ale musicie zmienić swoje podejście. Jeżeli nie macie do mnie zaufania, a podjęliście taką uchwałę, wszyscy, to nie dam ani złotówki. A tylko ja mogę to zrobić. Nikt mnie do tego nie zmusi. Albo się ugniecie i zaczniecie współpracować albo „c’est la vie”. Koniec, kropka”

Trochę z innej strony…

Mimo tego, że w mediach i wśród szerokiej opinii publicznej praktycznie nie ma ludzi, którzy broniliby wójta przez to jak bardzo kontrowersyjną postacią stał się na przestrzeni tych kilku lat, to nie da się ukryć, że wśród mieszkańców gminy Żelazków nadal ma on swoich zwolenników, do tego stopnia, że w sierpniu ubiegłego roku w kościele w Goliszewie mieszkańcy modlili się: ”o przemianę serca dla kochanego Pana Wójta Sylwiusza Jakubowskiego”. Myślę, że wbrew pozorom można to zrozumieć. Gmina dobrze się rozwija i stale inwestuje, o czym świadczy choćby coraz wyższe miejsce w Polskim Rankingu Finansowym Samorządu Terytorialnego. W 2018 r. było to 64 miejsce, a w 2019 r. już 41. Za to w 2015 r. oraz 2017 r. Gmina Żelazków została nagrodzona tytułem „Gmina Roku”.