Ostatnie w fazie zasadniczej
Trwający weekend to nie tylko ostatni weekend karnawału, ale także zakończenie fazy zasadniczej Orlen Superligi Kobiet. Na jej zakończenie piłkarki Energi Szczypiorna Kalisz zawitały do Chorzowa. Mimo zbliżenia się do rywalek w końcówce meczu gospodynie wygrały to spotkanie 30-28. Kaliszanki kończą sezon zasadniczy na ostatnim miejscu.
Drużyna chorzowskiego Ruchu to beniaminek tegorocznych rozgrywek. Prezesem tego klubu jest Klaudiusz Sevković, znany z występów przed laty w reality show Big Brother. Niedawno media obiegła informacja o problemach śląskiego klubu, wynikających m.in ze zmniejszenia dotacji od miasta Chorzowa. Problemy organizacyjne nie idą jednak w parze z formą sportową, gdyż chorzowianki punktują ostatnio bardzo regularnie, budując solidną zaliczkę punktową w tzw. grupie przegranych.
Zawodniczki Jarosława Knopika prowadziły po pierwszej połowie, dzięki załamaniu się ofensywy rywalek. Przy stanie 12-11 dla Energii rywalki rzuciły aż 7 bramek z rzędu – w dodatku przez dwie minuty grając w osłabieniu po karze dla Katarzyny Wilczek i mając przeciwko sobie dwa rzuty karne. Rzuty Digdem Hosgar oraz Elena Gjorgjijevska obroniła jednak bramkarka Kaja Gryczewska. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 17-13 dla Ruchu, choć ostatnia bramkę rzuciła Andzelika Petroll zmniejszając stratę do czterech goli.
Początek drugiej połowy to wyraźne ożywienie zawodniczek Pethera Krautmeyera. Tym razem to kaliszankom zdarzały się serie rzutowe. Najpierw przewaga została zminimalizowana by w końcu doprowadzić do remisu. Niestety ostatnie minuty znów należały do zawodniczek z Chorzowa. Gryczewska broniła kaliskie rzuty a w ataku zaczynała szwankować skuteczność. W dodatku nie udało się uniknąć kar. Szczególnie niepotrzebna była kara dla Wiktorii Gliwińskiej. Jej niezgodna z przepisami interwencja nie dość, że nie zapobiegła stracie bramki to jeszcze spowodowała osłabienie w kluczowym fragmencie meczu. Ostatecznie trzy punkty pozostały w Chorzowie. Zawodniczką meczu została uznana chorzowską bramkarka Kaja Gryczewska.
Na 18 meczów w sezonie zasadniczym Energii Szczypiornie udało się wygrać jedynie dwa, co przełożyło się na 6 ligowych punktów. W rundzie przegranym rozegrane zostanie 6 pojedynków po dwa z trzema drużynami, które podobnie jak kaliszanki nie zakwalifikowały się do czołowej szóstki. Tymi drużynami będą: PR Koszalin (8 punktów), Sośnica Gliwice (13 punktów) oraz dzisiejszy rywal Ruch Chorzów (17 punktów). Z ligi spadnie ostatnia drużyna, przedostatnia ekipa rozegra baraż o pozostanie w Superlidze z drugim zespołem Ligi Centralnej (na ten moment Elmas Radom). Terminarz rozgrywek poznamy wkrótce.
