Stokado
baner_FBAnt
Baner AWS

Piłkarska kumulacja w sobotę

Już w najbliższą sobotę kaliscy kibice będą mogli spędzić popołudnie śledząc sportowe zmagania dwóch grup naszych piłkarzy. Zarówno zawodnicy KKS-u Kalisz, jak i Energi MKS-u Kalisz rozegrają u siebie ważne spotkania w swoich ligach.

Oba mecze dzielą dwie godziny różnicy, a oba miejsca spotkań odległość kilku kilometrów. O godzinie 16:00 odbędzie się spotkanie Energi MKS Kalisz ze Stalą Mielec. Spotkanie z pewnością łatwiejsze niż ostatnie starcie kaliszan z ówczesnym wiceliderem tabeli PGNiG Superligi, ale nie mniej emocjonujące. Stal Mielec aktualnie plasuje się w strefie spadkowej ligi, a do zespołu Azotów Tarnów brakuje im jednego punktu. Zawodnicy Stali ostatnie spotkanie z Zagłębiem Lubin wygrali u siebie 23:21, ale z ośmiu wcześniejszych starć nie wychodzili obronną ręką. Poprzednią wygraną zaliczyli na początku grudnia zeszłego roku, gdy po rzutach karnych ograli na wyjeździe Piotrkowianina. Sobotnie spotkanie w kaliskiej arenie jest też rewanżem za 17 października, gdy kaliscy szczypiorniści pokonali Stal Mielec na wyjeździe 28:26. Dla zawodników Energi MKS Kalisz poza rewanżem będzie to także okazja do nadrobienia dwóch ostatnich meczy – niestety przegranych. Obecnie kaliszanie znajdują się w pierwszej piątce ligi, ale tuż za plecami oraz ze stratą tylko jednego punktu mają już Gwardię Opole.  Opolanie również przegrali swoje ostatnie dwa spotkania, więc możemy mówić o bardzo zbliżonej sytuacji w tabeli z tą jednak różnicą, że w sobotę będą podejmować u siebie lidera, czyli Vive Kielce. Ważne by wspomnieć, że jest to lider niepokonany od początku rozgrywek, a ostatnie spotkanie wygrał różnicą 14 bramek z MMTS-em Kwidzyn. W związku tym jest to dobra okazja dla kaliszan na ucieczkę w górę tabeli o kolejne punkty i nie jej wolno zmarnować – tym bardziej, że w kolejnym tygodniu gramy na wyjeździe z Wisłą Płock.

Źródło: PGNiG Superliga

Z kolei na Stadionie Miejskim o godzinie 18:00 rozpocznie się spotkanie Dumy Kalisza, która podejmuje u siebie drużynę Motora Lublin. W tym przypadku jest to starcie niemal sąsiadów w tabeli, gdyż obie drużyny dzieli różnica 4 punktów po 23 kolejkach eWinner 2 ligi. Kaliszanie swoje przedostatnie spotkanie zremisowali 1:1 z II drużyną Śląska Wrocław u siebie, a ostatni i wyjazdowy mecz w Suwałkach niestety przegrali z wynikiem 0:2. Tego wyjazdowego meczu szczególnie szkoda, gdyż jak wspominali piłkarze i trener Wieczorek:

„Rozegraliśmy najlepsze spotkanie w tym sezonie i byliśmy lepszym zespołem z gry. W piłce nożnej ważna jest skuteczność. Mieliśmy wiele możliwości do zdobycia gola, niestety w tych sytuacjach przeciwnik zablokował uderzenie albo strzelaliśmy nad bramką. (…) Na murawie było widać doświadczenie rywali.”

W przypadku meczu ze Śląskiem bramkę na remis dał kaliszanom Robert Tunkiewicz w 76 minucie. Zawodnicy Motora Lublin, wśród których najskuteczniejszym jest Daniel Świderski z 8 golami na koncie, również w swoich ostatnich dwóch meczach zgarnęli identyczny dorobek punktowy, więc z pewnością możemy liczyć na wiele emocji. Miejmy nadzieję, że powtórzy się sytuacja z meczu wyjazdowego KKS-u, gdy z Lublina przywiózł trzy punkty. Po tamtym spotkaniu ilość punktów była także równa liczbie zdobytych bramek, a na listę strzelców wpisywali się kolejno: Adrian Łuszkiewicz, Jakub Chojnowski oraz Fabian Hiszpański.

Podoba‚ Ci się materiał? Udostępnij go i komentuj - Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna! Chcesz by podobnych materiałów powstawało jeszcze więcej?Wesprzyj nas!

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Zobacz wszystkie komentarze

Najnowsze