Piotr Mazurek: Fundusz Młodzieżowy zwiększy partycypację młodych [NASZ WYWIAD]
Fundusz Młodzieżowy to najnowszy program rządowy zainicjowany przez Pełnomocnika Rządu ds. polityki młodzieżowej Piotra Mazurka. Celem Funduszu jest wsparcie działań służących aktywizacji społecznej młodzieży. Red. Anna Druciarek miała okazję porozmawiać z Piotrem Mazurkiem nt. idei towarzyszących programowi.
Anna Druciarek: Jaka jest geneza Rządowego Programu Fundusz Młodzieżowy?
Piotr Mazurek (Pełnomocnik Rządu ds. polityki młodzieżowej): Fundusz Młodzieżowy to jeden z konkretnych, namacalnych efektów największych konsultacji w historii Polski, które odbyły się w zeszłym roku. Wzięło w nich udział około 30 tysięcy młodych ludzi. Wśród wielu tematów, które omawialiśmy, była kwestia wspierania zaangażowania obywatelskiego młodych Polaków. W zeszłym roku przeprowadziliśmy zmiany prawne dotyczące młodzieżowych rad, które wzmocniliśmy ustawowo. Kolejnym krokiem jest wsparcie finansowe oddolnych inicjatyw samorządów uczniowskich oraz studenckich, młodzieżowych rad, aby młodzi ludzie mogli czuć wsparcie publiczne. Te działania mają również na celu zachęcać młodych Polaków do realizacji przedsięwzięć na rzecz dobra drugiego człowieka.
Dlaczego, Pana zdaniem, ten program jest ważny z perspektywy młodych ludzi?
Przede wszystkim do tej pory nie było takiego programu. Należy wspomnieć o tym, że od momentu wejścia w życie reformy, której inicjatorem był wicepremier Piotr Gliński, do organizacji obywatelskich poprzez programy przygotowane w ramach Komitet ds. Pożytku Publicznego trafiło aż 800 mln złotych. Fundusz Młodzieżowy jest kolejnym tego typu programem. Wcześniej mieliśmy chociażby konkursy wspierające think tanki, domy spotkań, watchdogi, organizacje rzemieślnicze, Uniwersytety Ludowe, długoterminowe działania wolontariatu – tych pieniędzy jest najwięcej w historii. Teraz mamy dedykowany konkurs dla środowisk młodzieżowych, którego nie było do tej pory. Te pieniądze, które otrzymają, stworzą nowe instrumenty do działania. Chodzi o to, by promować postawy proobywatelskie, proaktywne, propaństwowe oraz patriotyczne.
Czy uważa Pan, że Fundusz Młodzieżowy przyczyni się do zwiększenia partycypacji młodych ludzi w życiu społecznym?
Jak najbardziej. Myślę, że to jest bardzo ważne, by ta partycypacja była zwiększana. O to chodzi w systemowej polityce, którą prowadzimy jako rząd od dłuższego czasu, tj. wzmacnianie udziału młodych ludzi w życiu publicznym oraz procesach decyzyjnych, tworzenie silnych młodzieżowych rad na wszystkich szczeblach samorządu, powołanie Rady Dialogu z Młodym Pokoleniem, tworzenie młodzieżowych organów doradczych przy resortach, największe w historii konsultacje, fundusz, który ma wspierać finansowo działania proobywatelskie. To są konkrety składające się na konsekwentną politykę rządu mającą na celu wzmocnienie tego obywatelskiego komponentu zaangażowania młodzieży w Polsce.
Kto może ubiegać się o dotację?
O dotację mogą ubiegać się organizacje pozarządowe, fundacje, stowarzyszenia, spółdzielnie socjalne, środowiska związane z kościołami. Poprzez mechanizm regrantingowy mogą ubiegać się także samorządy uczniowskie, studenckie, doktoranckie, organizacje akademickie oraz młodzieżowe rady przy jednostkach samorządu terytorialnego.
W jakiej wysokości są dotacje? Czy potrzebny jest wkład własny?
Wkład własny nie jest wymagany, podobnie jak w większości naszych programów. Dotacja może wynosić do 125 tysięcy złotych na jeden rok. Wnioski mogą być składane w perspektywie dwuletniej, dzięki czemu można otrzymać w sumie do 250 tysięcy zł na działania zaplanowane do końca roku 2023. Natomiast w przypadku regrantingu jest to do 2,5 mln zł dla operatora, ponieważ jest to konkurs dwuetapowy. W pierwszym etapie szukamy operatorów regionalnych, którzy pomogą nam podzielić kilkutysięczne granty oddolnym inicjatywom na poziomie okołowojewódzkim.
Na jakie działania można się ubiegać o dofinansowanie oraz do kiedy należy zrealizować projekt?
W ramach priorytetu drugiego można otrzymać wsparcie m.in. na projekty realizowane dla dobra lokalnych społeczności, takich jak udział młodzieży w dialogu obywatelskim, promowanie postaw proobywatelskich, solidarność międzypokoleniowa. W ramach priorytetu trzeciego można zrealizować projekty przyczyniające się do budowy i wzmocnienia potencjału organizacji młodzieżowych poprzez poprawę ich zarządzania czy zdobywania funduszy.
Jak można złożyć ofertę?
Wnioski można składać do 12 września drogą elektroniczną za pomocą generatora Narodowego Instytutu Wolności, agencji wykonawczej Komitetu ds. Pożytku Publicznego. Na stronie generator.niw.gov.pl znajdują się wszystkie formularze do wypełnienia w formie systemu obsługi dotacji elektronicznej.
W małych i średnich miastach możemy obserwować wysoki poziom emigracji młodzieży Najczęściej młode osoby wyjeżdżają na studia, a następnie nie wracają do rodzinnych stron. Wydaje mi się, że może to wynikać między innymi z braku przywiązania do miasta. Jakie działania podejmuje rząd i pan minister, aby przeciwdziałać temu zjawisku?
Staramy się wspierać instytucje oraz działania obywatelskie o zasięgu regionalnym oraz myśleć o zrównoważonym rozwoju wszystkich regionów naszego kraju, prowadząc politykę w tym obszarze. Stąd też, po wcześniej wspomnianej reformie wicepremiera Glińskiego, udało się stworzyć system, w ramach którego 70% środków dla organizacji pozarządowych trafia poza największe miasta. Potrzeba oferty dla społeczeństwa, a w szczególności dla młodych ludzi, jest tam większa. Związany z tym jest także rozwój infrastrukturalny, program dróg lokalnych, odtwarzanie instytucji państwowych. Przypominam, że za rządów obecnej opozycji państwo zwijało się w małych miejscowościach – zamykano instytucje, posterunki, poczty, sądy. Wszystko miało się dziać w największych miastach – była to koncepcja rozwoju polaryzacyjno-dyfuzyjnego Platformy Obywatelskiej. My działamy zgodnie z koncepcją zrównoważonego rozwoju całego kraju. Tworzenie młodzieżowych rad, wspieranie lokalnych samorządów uczniowskich oraz studenckich, kół gospodyń czy ochotniczych straży pożarnych ma na celu poszerzyć ofertę aktywizacji społecznej poza największymi miastami. Nasze konsultacje nie odbywały się ogólnopolsko, lecz regionalnie, dzięki czemu wzięło w nich udział wiele młodych osób z obszarów wiejskich oraz małomiasteczkowych. Było to dla nas bardzo ważne, dlatego że takie osoby mają bardzo często inny punkt widzenia, problemy, potrzeby, niż młodzi mieszkający np. w Warszawie Śródmieście.
Jakie ma pan minister plany na najbliższe miesiące?
Tych planów jest naprawdę bardzo dużo, jak w całym okresie sprawowania mojej funkcji, kiedy ani jednego dnia nie byłem na urlopie, bo wciąż coś się dzieje. Przede wszystkim, tak jak do tej pory, chciałbym być blisko młodzieży, spotykać się i odbywać jak najwięcej konsultacji, seminariów, aby jak najlepiej czuć potrzeby młodego pokolenia. Jesteśmy na etapie rozpoczynania formalnego procesu legislacyjnego naszej wieloletniej strategii polskiej polityki młodzieżowej, która jest najszerszym owocem naszych zeszłorocznych konsultacji. Przygotowujemy także kolejne programy dedykowane dla społeczeństwa obywatelskiego. Jesteśmy także otwarci na inicjatywy młodych ludzi. Istotnym tematem jest wzmacnianie związku między systemem edukacji a potrzebami rynku pracy, czynienie edukacji bardziej praktyczną (co już się dzieje np. dzięki wprowadzeniu przedmiotu Biznes i Zarządzanie), kwestie związane z ochroną przyrody oraz ochroną zdrowia. Niezwykle ważnym tematem w okresie postpandemicznym jest np. ochrona zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży, na które przeznaczyliśmy, decyzją premiera Mateusza Morawieckiego, dodatkowe 220 mln zł. Tych wyzwań jest na pewno wiele, więc mamy co robić, oczywiście w ścisłym dialogu z partnerami społecznymi.
Fot. fanpage min. Piotra Mazurka na Facebooku