PiS martwi się o inwestycje
W poniedziałkowe popołudnie odbyła się konferencja Prawa i Sprawiedliwości, na której Jan Mosiński – poseł na sejm RP X kadencji i Artur Kijewski – Przewodniczący Komisji Rozwoju, Mienia Miasta i Integracji Europejskiej Rady Miasta Kalisza, wypowiadali się o Funduszu Inwestycji Strategicznych.
Wybory samorządowe już niedługo, dlatego nie brakuje potyczek słownych i przekonywania wyborców. Politycy PiS skupili się głównie wokół tematów dotyczących pozyskiwania środków dla miasta i programu inwestycji strategicznych, który miał na celu dofinansowanie projektów inwestycyjnych realizowanych przez województwa, gminy, powiaty, miasta lub ich związki w całej Polsce. Jednostki samorządu terytorialnego oraz związki jednostek samorządu terytorialnego mogły ubiegać się o bezzwrotne dofinansowanie realizowanych inwestycji.
Niestety rząd planuje zlikwidować Fundusz Inwestycji Strategicznych i martwi nas zapowiedź wstrzymania programu stu obwodnic. Ten program pozwolił na zmniejszenie bezrobocia. Dlatego dzisiaj z niepokojeniem patrzymy na zapowiedzi premiera Donalda Tuska i zwracamy się do rządzących, aby powstrzymali ten destrukcyjny plan, bo pytanie jest otwarte i warto je zadać: co na to Państwo powiecie? Jeśli Kalisz będzie pozbawiony tych środków. W trzech, czterech lat ciągu miasto dostało 60 – 70 milionów z tego funduszu. Te pieniądze odciążą budżet, mając do dyspozycji tak potężny zastrzyk środków na poprawę infrastruktury. – mówił Jan Mosiński
Na konferencji przypomniano jakie inwestycje w Kaliszu otrzymały centralne dofinansowanie:
- 24 miliony na połączenie ul. Księżnej Jolanty od ul. Częstochowskiej do ul. Budowlanych i przebudowę dróg manewrowych na placu 3 Maja;
- 8 milionów na budowę kortów tenisowych “Calisia”;
- Duże wsparcie finansowe, ponieważ 90% wydatków pokrywały dofinansowania;
- 32 miliony na przebudowę odcinka Dobrzeckiej – Św. Michała i budowę ronda Pola Marsowego;
- 2 miliony na modernizację oświetlenia;
- 30 milionów dla Kalisza i 100 milionów dla Powiatu Kaliskiego na rozbudowę infrastruktury.
Na wszystkie inwestycje samorząd wydał 10 milionów złotych a 90 milionów zostało dofinansowane z tego funduszu.
Jako samorządowiec nie widziałem ze strony opozycji w Radzie Miasta Kalisza, żeby oni specjalnie coś mieli przeciwko temu i życzyłbym sobie, żebym mógł z przyjemnością głosować na pozyskane środki, które otrzymamy z Budżetu Centralnego. Mam nadzieję, że obecny rząd to podtrzyma. Niestety jest to wstrzymywane i obawiam się, że coraz więcej rzeczy jest wstrzymywanych. Na dzień dzisiejszy jako Kaliszanin będę czekał, czy te środki do naszego miasta dotrą w takim zakresie. – stwierdził Artur Kijewski
Jan Mosiński zaprzeczył także jakoby w przeszłości dofinansowano jedynie samorządy, gdzie rządzą włodarze sympatyzujący z Prawem i Sprawiedliwości. Zdaniem Mosińskiego wielu przedstawicieli samorządu składało wnioski na wiele milionów i takie wnioski otrzymywały dofinansowanie. Skrytykował przy tym obecny rząd, że ten nie potrafi wygospodarować pieniędzy w ramach działań budżetowych.
Poseł ocenił także, że działania rządu Donalda Tuska w dziedzinie migracji jest niebezpieczna dla Kalisza, ponieważ ma ona niekorzystny wpływ na działania samorządów, na które spadnie ciężar utrzymywania migrantów w ramach przymusowej relokacji. Stwierdził także, że coś takiego jak „przymusowa solidarności” nie istnieje, gdyż solidarność nie jest postawą do której można kogoś zmusić.
W dalszym ciągu Prawo i Sprawiedliwość nie wskazało kandydata na Prezydenta Kalisza oraz do Rady Miasta Kalisza. Ma to uczynić najpewniej w następnym tygodniu.