Bryłka
Stokado
baner_FBAnt
Baner AWS

Platan im. Franciszka Młokosiewicza w Koźminku

Ojcem chrzestnym idei nazwania koźmineckiego platana imieniem Franciszka Młokosiewicza jest mieszkaniec Koźminka, znany wszystkim Dariusz Pietrzak.

Troska o lokalną historię to ważny element, który ze względu na dziewiczość tematu, przez wiele lat był przemilczany. Pytań było wiele, a ścieżki nieprzetarte. Całe szczęście potrzeba poznawania własnej historii staje się coraz silniejsza, czego wyraźnym dowodem jest pomysł Darka Pietrzaka. Dziękujemy!

Sam proces nadawania drzewu imienia jest ściśle uregulowany przez przepisy prawa i nie jest czynnością, a raczej procedurą rozciągniętą w czasie. Jest to zrozumiałe biorąc pod uwagę to, że nazywamy jedno z najpiękniejszych drzew w Polsce czyimś imieniem, a z racji, że sam platan rośnie w Koźminku, korzystamy z wyjątkowego przywileju, a może nawet obowiązku wyboru imienia. Wymaga to przemyślenia i podjęcia decyzji, od której już nie będzie odwrotu.

Postać Franciszka Młokosiewicza, Generała z Koźminka, to historia człowieka, który jako jedyny polski żołnierz pierwszej połowy XIX wieku, służył od stopnia szeregowca do rangi generała. Walczył na wielu frontach i brał udział w wielu bitwach starając się zaznaczyć istnienie Polski wtedy, kiedy ojczyzny nie było na mapach i walczyć o nią pod przyjacielskimi, choć obcymi sztandarami.

Wyjątkowy talent wojskowy Młokosiewicza zaowocował szybką karierą i, jak należy się domyślać, autorytetem wśród żołnierzy i przełożonych. Warto zauważyć, że Młokosiewicz, nie mający pochodzenia szlacheckiego dowodził innych oficerami (na przykład w czasie słynnej bitwy o zamek w Fuengiroli), którzy zapewne owo pochodzenie szlacheckie mieli i których posłuch musiał być wynikiem tego, jakim żołnierzem był Młokosiewicz, a nie jakie miał pochodzenie.

Historia Franciszka Młokosiewicza pokazuje nie tylko postawę patrioty, ale również człowieka sukcesu, zapewne upartego i wytrwałego, pokonującego nie tylko kolejne stopnie kariery wojskowej, ale również przekraczającego granice, które były o wiele trudniejsze do przekroczenia, czyli granice pomiędzy ówczesnymi warstwami społecznymi.

W niewielkiej uroczystości zorganizowanej przez Gminne Centrum Kultury w Koźminku wzięły udział władze Gminy Koźminek, przedstawiciele Szkół z terenu gminy, dwie klasy ze Szkoły Podstawowej w Koźminku oraz liczne grono pracowników Urzędu. Obecny był oczywiście ojciec chrzestny pomysłu, Dariusz Pietrzak oraz nieliczne, zapewne ze względu na przedpołudniową porę, grono mieszkańców. W formie atrakcyjnej i bardzo wesołej dekoracji i w uroczystości wziął udział jeden z obecnych na miejscu rekonstruktorów, Michał Mądry, który wystąpił w mundurze z właściwej Młokosiewiczowi epoki.

Burmistrz Gminy Koźminek Iwona Michniewicz wraz Przewodniczącym Rady Gminy Włodzimierzem Karasińskim oraz Dariuszem Pietrzakiem dokonali odsłonięcia tabliczki upamiętniającej ten dzień oraz informującej przechodniów i turystów o imieniu platana i postaci Franciszka Młokosiewicza.

Źródło: Gminne Centrum Kultury w Koźminku

Podoba‚ Ci się materiał? Udostępnij go i komentuj - Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna! Chcesz by podobnych materiałów powstawało jeszcze więcej?Wesprzyj nas!

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Zobacz wszystkie komentarze

Najnowsze