Porażka kaliskich szczypiornistów
W 8. serii rywalizacji w ORLEN Superlidze Orlen Wisła Płock pokonała Energa MKS Kalisz. Spotkanie zakończyło się wyraźną wygraną 34:21.
Wynik spotkania bramką w 1. minucie z podyktowanego rzutu karnego otworzył słoweński rozgrywający płocczan Miha Zarabec. Następnie atak pozycyjny gości nie zakończył się powodzeniem, na co ze skrzydła celnym trafieniem odpowiedział Lovro Mihić. Chwilę później kaliszanie ponownie stracili piłkę, a wkrótce karę dwóch minut otrzymał Konrad Pilitowski, po czym Nafciarzy na 3-bramkowe prowadzenie po wykorzystanej siódemce wyprowadził Miha Zarabec. W kolejnej akcji przyjezdni ponownie nie trafili na bramkę płocczan, natomiast nie mylił się Miha Zarabec. Niemoc strzelecka drużyny z Kalisza trwała dalej, a wśród Wiślaków na listę strzelców wpisał się Tin Lucin. Gola otwierającego dla gości w 8. minucie spotkania zdobył Bartosz Kowalczyk, na co chwilę później odpowiedział Tomas Piroch. W następnej akcji na ławkę kar odesłany został Lovro Mihić, a z rzutu karnego płockiego bramkarza pokonał Bartosz Kowalczyk.
Grając w osłabieniu gospodarze stracili piłkę, jednak na pustą bramkę nie trafiali goście obijając jedynie obramowanie. Chwilę później za uderzenie Tina Lucina w twarz karę 2 minut otrzymał Gracjan Wróbel, jednak atak Nafciarzy zakończył się fiaskiem. Następnie 3. bramkę dla przyjezdnych zdobył Tomas Nejdl, a wkrótce z koła na listę strzelców wpisał się Dawid Dawydzik. Z kolei drugi z rzędu punkt dla gości zdobył Tomasz Nejdl, który za moment odesłany został na ławkę kar, a z siódemki bramkarza kaliszan pokonał Miha Zarabec. Widząc problemy swoich podopiecznych na boisku o czas poprosił trener gości – Rafał Kuptel. Po wznowieniu bramkę z koła dla przyjezdnych zdobył Piotr Krępa. Następnie dla Nafciarzy celne rzuty oddawali kolejno Dmitrii Zhitnikov, Marcel Sroczyk oraz Miha Zarabec. Chwilowy zastój strzelecki drużyny gości zakończył Tomas Nejdl. W następnej akcji po przewinieniu w defensywie przyjezdnych z linii 7. metra bramkarza kaliszan pokonał Miha Zarabec wyprowadzając płocczan na 6-bramkowe prowadzenie – 12:6.
W 21. minucie dystans do Wiślaków z koła zmniejszył minimalnie Wiktor Karpiński, na co skutecznie odpowiedział skrzydłowy ORLEN Wisły Płock Gonzalo Perez Arce. Chwilę później na listę strzelców wpisał się Miłosz Bekisz. Następnie arbitrzy za zbyt ostrą grę w defensywie przyznali czerwoną kartkę Ognjenowi Karlasowi. Kolejne minuty to festiwal bramek ze strony płocczan, a celne trafienia zanotowali Gonzalo Perez Arce, Gergo Fazekas, Tomas Piroch oraz Abel Serdio. Na chwilę przed końcem gola dla gości z rzutu karnego zdobył jeszcze Bartosz Kowalczyk, po czym trener gospodarzy – Xavi Sabate poprosił o przerwę. Po wznowieniu jego podopieczni nie dołożyli kolejnego trafienia i zeszli do szatni z 8-bramkową zaliczką – 17:9.
Drugą połowę trafieniem otworzył Dmitrii Zhitnikov. Następnie za faul na przeciwniku karę 2 minut otrzymał Tomas Piroch, a z rzutu karnego Mirko Alilovicia pokonał Bartosz Kowalczyk. W kolejnej akcji Nafciarze popełnili błąd kroków, jednak chwilę później piłkę przechwycił Marcel Sroczyk, a na listę strzelców wpisał się po tym Tin Lucin. Na 10-bramkowe prowadzenie płocczan wyprowadził później Dmitrii Zhitinikov, na co szybko odpowiedział Mateusz Góralski, a po pudle gospodarzy dystans do Wiślaków zmniejszył Bartosz Kowalczyk. Następnie z koła dla Niebiesko-biało-niebieskich trafiał Dawid Dawydzik, po czym niecelnie rzucali przyjezdni, co skrzętnie wykorzystał Lovro Mihić kończąc akcję golem. W kolejnych minutach w bramce interweniował zarówno bramkarz kaliszan jak i płocczan i w około 40. minucie na tablicy widniał wynik 23:12.
Chwilę później za obronę w polu gospodarzy arbitrzy przyznali gościom siódemkę, którą wykorzystał Bartosz Kowalczyk, a z kolei Nafciarze wykluczyli z gry Matiję Starcevicia, a bramkarza kaliszan z rzutu karnego pokonał Miha Zarabec. Następnie sędziowie podyktowali rzut z 7. metra dla przyjezdnych, który wyegzekwował Mateusz Góralski zdobywając 14. trafienie, a wkrótce na ławkę kar odesłani zostali Marcel Sroczyk oraz Abel Serdio. Mimo gry w przewadze drużyna z Kalisza nie zapunktowała, natomiast mylili się również Wiślacy, co skrzętnie wykorzystał wpisując się na listę strzelców Konrad Pilitowski. Osłabieni Nafciarze nie zdołali pozytywnie rozegrać akcji w ofensywie, po czym z rzutu karnego trafiał Tomas Nejdl. Chwilę później z koła 25. bramkę dla płocczan zanotował Abel Serdio, a wkrótce na 10-punktowe prowadzenie Niebiesko-biało-niebieskich wyprowadził Michał Daszek. Taki przebieg zdarzeń zmusił szkoleniowca gości – Rafała Kuptela do wzięcia czasu. Po przerwie jego podopieczni mimo gry pasywnej zdołali zdobyć gola.
W kolejnym ataku pozycyjnym punkt dla Wiślaków zanotował Abel Serdio wykluczając przy tym na 2 minuty Tomasa Nejdla. Następnie piłkę w siatce płocczan umieścił Mateusz Góralski, na co szybko i celnie odpowiedział Dimitrii Zhitnikov. Chwilę później defensywę Nafciarzy skutecznie przełamał Miłosz Bekisz, po czym ponownie na listę strzelców wpisał się rosyjski rozgrywający płocczan, a z kolei dla kaliszan trafiał Matija Starcevic. Na około 7. minut przed końcem spotkania o czas poprosił trener gospodarzy – Xavi Sabate. Po wznowieniu celnie rzucał Tomas Piroch odsyłając przy tym na ławkę kar Konrada Pilitowskiego. W następnej akcji z rzutu z biodra dla przyjezdnych trafiał Tomas Nejdl, na co bramkę dla płocczan ze skrzydła zdobywał Gonzalo Perez Arce. Chwilę później po stracie piłki przez gości z kontry punktował Tomas Piroch, a wkrótce wśród miejscowych na listę strzelców wpisał się również Abel Serdio. W kolejnych minutach w bramce skuteczny okres zanotował Marcel Jastrzębski, a na około minutę przed końcem gola dla Wiślaków zdobywał Dmitrii Zhitnikov. Dobra postawa Nafciarzy w obronie pozwoliła na przechwyt piłki, jednak płocczanie nie zdążyli już trafić bramki, a spotkanie zakończyło się wynikiem 34:21 z korzyścią dla ORLEN Wisły Płock.
ORLEN Wisła Płock 34:21 (17:9) Energa MKS Kalisz
ORLEN Wisła Płock: Jastrzębski, Alilović – Daszek 1, Zarabec 7, Lucin 2, Piroch 4, Sroczyk 1, Dawydzik 3, Serdio 4, Samoila, Perez 3, Mihić 2, Fazekas 1, Terzić, Zhitnikov 6, Mindegia.
Energa MKS Kalisz: Szczecina, Hrdlicka – Kowalczyk 6, Nejdl 5, Góralski 3, Starcevic 2, Bekisz 2, Pilitowski 1, Krępa 1, Karpiński 1, Wróbel, Kus, Karlas.
ORLEN Wisła Płock (8 min kar) : Energa MKS Kalisz ( 14 min kar)
Źródło: Energa MKS Kalisz