Porażka MKS-u po serii rzutów karnych
Nieudane pierwsze spotkanie w sezonie w hali Kalisz Arena dla kaliskich piłkarzy ręcznych. W 2. kolejce ORLEN Superligi podopieczni Rafała Kuptela przegrali 3-4 z Wybrzeżem Gdańsk po serii rzutów karnych. W regulaminowym czasie gry padł remis 30-30.
Początek meczu zdecydowanie lepszy dla graczy kaliskiego MKS-u. W 10. minucie dzięki dobrze dysponowanym Gracjanowi Wróblowi i Jakubowi Moryniowi, szczypiorniści z Kalisza prowadzili 5-2. Przez kolejne pięć minut oba zespoły grały punkt za punkt i na tablicy wyników widniał wynik 8-5. W dalszym okresie gry MKS zaczął wykorzystywać nowego rozgrywającego Władysława Doncowa, który szybko rzucił trzy bramki. W 20. minucie gdańszczanie zaczęli odrabiać straty. Rzucają cztery bramki z rzędu, co doprowadziło do wyniku 12-10. W 28. minucie zawodnicy Patryka Rombla wyrównują stan gry (15-15), a MKS w tym momencie grał w podwójnym osłabieniu. W 29. minucie za sprawą Damiana Domagały Wybrzeże wychodzi po raz drugi na prowadzenie 17-16 i takim właśnie wynikiem zakończyła się pierwsza część spotkania.
Drugą połowę Kaliszanie rozpoczynają w osłabieniu jednego zawodnika. W 35. minucie Ionut Stanescu powiększa przewagę Wybrzeża do trzech bramek (21-18). Minutę później Moryń mógł rzucić bramkę kontaktową, lecz świetnie w bramce zachował się Mateusz Zembrzycki, który obronił rzut sam na sam. W 38. minucie mocnym uderzeniem z miejsca popisał się Starcevic i MKS doprowadza do remisu 22-22. W 41. minucie przy wyniku 24-24 Mateusz Kus otrzymał czerwoną kartkę. Przez kolejne 10 minut mecz był bardzo wyrównany. W 54. minucie rzut karny wykorzystuje były zawodnik kaliszan Mateusz Góralski i na sześć minut przed końcem Wybrzeże prowadziło dwoma bramkami. W 56. minucie MKS jest dalej w grze za sprawą wykorzystanego rzutu karnego przez Bartosza Kowalczyka. Chwilę później Dawid Fedeńczak doprowadza do remisu 30-30. Na dziewięć sekund przed końcem spotkania Krzysztof Szczecina broni rzut karny który finalnie daje remis w regulaminowym czasie gry 30-30 i serię rzutów karnych, która wyłoni zwycięzcę meczu. Niestety w niej lepsi okazują się goście, którzy ostatecznie wygrywają ją 4-3. Kolejne spotkanie zawodnicy MKS-u rozegrają 14 sierpnia o godzinie 18:00 na wyjeździe z Chrobrym Głogów.
Szczegóły meczu
Energa MKS Kalisz 30-30 p.k 3-4 Wybrzeże Gdańsk
Energa MKS: Sobczak, Szczecina, Hrdlicka – Kowalczyk, Wróbel, Fajfer, Moryń, Ribeiro, Starcevic, Dontsov, Fedeńczak, Molski, Michałowicz, Bekisz, Kucharzyk, Kus.
Kary 14 min
Rzuty karne 6/6
Wybrzeże: Poźniak, Zembrzycki – Stanescu, Będzikowski, Papina, Pepliński, Stępień, Tomczak, Góralski, Czapliński, Siekierka, Papaj, Domagała, Peret, Zmavc.
Kary 12 min
Rzuty karne 3/6
Kowalczyk i Kucharzyk położyli mecz. Z Morynjem zupełnie inaczej to wygląda.