Premier odwiedził Raszków
Dodaj tu swój tekst nagłZorganizowany m.in. przez Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej i gminę Raszków piknik był okazją dla premiera Mateusza Morawieckiego i minister Marleny Maląg do przekonywania uczestników, jak ważne dla rządu są rodziny i jakimi programami są wspierane. Przypominały o tym również napisy na namiotach oraz wielu innych rekwizytach, na których widniały nazwy rządowych programów jak Rodzina 500+, Maluch+, Emerytura+ czy Mama 4+.
Teren przy szkole podstawowej w Raszkowie zamienił się w niedzielę w plac zabaw sygnowany m.in. logiem programu Rodzina 500+ oraz innych programów pomocowych zaproponowanych przez rząd Zjednoczonej Prawicy. Po pandemicznej przerwie przedstawiciele koalicji rządzącej znowu rozjechali się po Polsce, aby promować swoją politykę wśród rodzin.
Piknik połączony z festynem był okazją dla premiera Mateusza Morawieckiego i minister Marleny Maląg do tego, by przekonywać, jak ważnym fundamentem polskiego państwa są rodziny. Szef rządu zapowiedział, że polityka PiS-u w tym zakresie się nie zmieni. – Dla nas, dla naszego rządu rodzina jest w sercu polityki. Wiemy doskonale, że bez silnej rodziny państwo nie przetrwa. Bez ogniska domowego, o które dba mama, tata, w którym są dzieci, Polska nie przetrwa. I ten trudny czas, w którym funkcjonujemy, uświadamia nam to z całą mocą – zakomunikował prezes Rady Ministrów.
Premier przypomniał też, że rząd nie zakazuje rodzicom podjęcia decyzji dotyczącej tego, w jakim wieku chcą puścić dzieci do szkoły: sześciu czy siedmiu lat. Proponuje natomiast urlopy macierzyńskie i emerytury dla mam, które urodzą więcej, niż czworo dzieci.
Czego premier nie powie, minister dopowie
Minister Rodziny i Polityki Społecznej Marlena Maląg rozpoczęła wystąpienie od zakomunikowania mieszkańcom gminy Raszków tego, co – jej zdaniem – jest najważniejsze dla rządu premiera Mateusza Morawieckiego: – Dla polskiego rządu, dla rządu pana premiera Mateusza Morawieckiego rodzina jest najważniejsza. Mówiła też o „zdartym kolanku” w kontekście opieki rodziców nad swoimi pociechami od pierwszego dnia życia i kontynuowała: – Przychodzi taki moment, kiedy opuszczają nas. Idą w świat, a my pomagamy im realizować marzenia. Bo tak naprawdę rodzicielstwo to wielka przygoda życia.
Festyn został zorganizowany z okazji Międzynarodowego Dnia Rodzin, który przypada 15 maja. Mimo luźnej atmosfery ukierunkowanej na zabawę najmłodszych korzystających z przygotowanych dla nich atrakcji, premier nie mógł powstrzymać się, by nie nawiązać do polityki poprzedników, kwitując: – Nie chcę za bardzo w takim pięknym dniu odnosić się do tego, jaka była polityka rodzinna wcześniej, przed 2015 rokiem, bo popsułbym pewnie humory wielu ludziom. Jego aluzję do stylu rządzenia oponentów politycznych szybko podchwyciła minister Maląg, która pochwaliła się wyliczeniami: – Wsparcie ze strony państwa w 2022 roku z tych wszystkich programów to jest 120 tys. zł dla każdego dziecka od urodzenia do ukończenia 18. roku życia. Pan premier nie chce powiedzieć, ile było przed 2015 rokiem, ale ja to powiem – było zero.
Zapowiedziała też wprowadzenie kolejnych rozwiązań mających poprawić sytuację polskich rodzin. Jak zaznaczyła, rząd robi to w czasie pandemii oraz trwającej wojny w Ukrainie. – To rozwiązania szyte na miarę potrzeb, aby można było łączyć pracę zawodową z życiem rodzinnym: Rodzinny Kapitał Opiekuńczy, dofinansowanie do żłobków – dodała, wymieniając przy okazji nazwy wcześniej wprowadzonych przez rząd programów tego typu.
Premier Morawiecki wylądował w Michałkowie rządowym helikopterem. Znim dotarł do Raszkowa, zatrzymał się w szpitalu w Ostrowie Wielkopolskim, gdzie spotkał się z personelem medycznym i pacjentami. Dopiero stamtąd udał się w asyście Służby Ochrony Państwa na festyn zorganizowany na terenie szkoły w Pogrzybowie.
źródło: wlkp24.info
