Prezydent Andrzej Duda odwiedził Kalisz
Prezydent Andrzej Duda odbył na kaliskim rynku spotkanie z mieszkańcami regionu. W spotkaniu uczestniczył także prezydent Krystian Kinastowski, lokalni parlamentarzyści i samorządowcy.
Jest to druga wizyta prezydenta Andrzeja Dudy w Kaliszu i pierwsze w jego drugiej kadencji. Ostatni raz odwiedził nasze miasto w 2016 roku podczas pielgrzymki ludzi pracy do Sanktuarium Świętego Józefa. Prezydent Krystian Kinastowski witając gościa pochwalił się renowacją płyty głównego rynku. Prezydent Duda potwierdził, że urzekł go kaliski rynek i jego modernizację uznał za przykład dobrze wykorzystanej szansy na rozwój lokalnych ojczyzn. Pochwalił przy tym rząd Zjednoczonej Prawicy za programy na rzecz inwestycji samorządowych. Prezydent Duda wspomniał też o historii Kalisza. Stwierdził, że dbałość o Kalisz – jako serce Polski, jako miasto, które ma fundamentalne miejsce w historii – to jeden z najistotniejszych wątków, jakie muszą być poruszane w aspekcie rozwoju Rzeczypospolitej.
Nie zabrakło także odniesień do wypadającej we wtorek rocznicy wyborów 4 czerwca. Wspomniał, że jako 17 letni chłopak wspierał kandydatów Solidarności. Prezydent ocenił, że przez te 35 lat Polska odniosła niebywały sukces, ale nie wszystko udało się zrealizować. Uznał, że Polska jest dziś krajem ustabilizowanej demokracji o czymś świadczy rosnąca frekwencja wyborcza i głęboko mylą się Ci, którzy podważają ten fakt. Nawiązał także do zbliżających się wyborów europejskich. Andrzej Duda ocenił, że do rozwoju Polski mocno przyczyniły się środki europejskie, ale w zamian za to inne kraje europejskie zyskały poprzez dostęp do polskiego rynku. Zachęcał także polski przedsiębiorców do większej ekspansji zagranicznej.
Prezydent Andrzej Duda w Kaliszu po raz kolejny poparł budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego i szybkiej kolei, która ma także przebiegać przez Kalisz. Oprócz tego wyraził swoją aprobatę dla budowy drogi krajowej nr 25 i s11 oraz obwodnicy Kalisza. Od takich inwestycji zdaniem prezydenta zależy przyszły rozwój Polski i należy walczyć o ich realizację. Skrytykował on także dziennikarzy, którzy wyśmiewali się z jego wypowiedzi o prywatnych samolotach, których będzie coraz więcej w Polsce. Zaznaczył, że już teraz w Niemczech odbywa się 92 tysiące lotów prywatnymi samolotami rocznie i rozwijana jest tam sieć małych lotnisk, służących właśnie tego typu przewozom.
Poparł także proponowane przez premiera Donalda Tuska zwiększenie zabezpieczenia wschodniej granicy Polski przed hybrydowymi atakami ze strony Białorusi i Rosji. Jednocześnie prezydent domaga się jednak wsparcia tego celu z środków Unii Europejskiej, bowiem zapora ta chroni także granice Unii Europejskiej i strefy Schengen. O to jego zdaniem powinni starać się polscy europosłowie. Prezydent zaapelował o frekwencje w najbliższą niedziele, aby głosowanie było wyrazem troski o interes Polski w Unii. Prosił także aby zastanowić się chwilę nad podjętym wyborem. Na koniec wspomniał, że w Wielkopolsce startuje jego przyjaciel i współpracownik Wojciech Kolarski.
Do powiązania wizyty Prezydenta Andrzeja Dudy z wyborami do europarlamentu krytycznie odnosili się w swoich mediach społecznościowych radni Koalicji Obywatelskiej Dariusz Grodziński i Marcin Małecki, którzy odmówili udziału w wydarzeniu. Sugerowali, że prezydencka wizyta ma charakter agitacji wyborczej. Przeciwko prezydentowi protestowała też kilku osobową grupką aktywistów z Obywateli RP. Zdecydowanie większa grupa osób przybyłych na kaliski rynek była jednak przychylna Prezydentowi, choć frekwencja jak na wizytę Głowy Państwa na kolana nie powaliła.
Przed spotkaniem prezydent Andrzej Duda odbył krótką rozmowę z prezydentem Krystianem Kinastowskim i przewodniczącym Rady Miasta Sławomirem Lasieckim. Po części oficjalnej spotkania przyszła też pora na nieformalne rozmowy z mieszkańcami oraz pamiątkowe fotografie.