Prezydent Karol Nawrocki w Kaliszu. Podpisał projekt ustawy „Tak dla CPK”
7 sierpnia, na Głównym Rynku w Kaliszu prezydent Karol Nawrocki podpisał swój pierwszy projekt ustawy – „Tak dla CPK”. Projekt zakłada przywrócenie realizacji Centralnego Portu Komunikacyjnego w jego pierwotnym, szerokim zakresie.
Kalisz jako symbol pominiętych miast
– „Kalisz staje się dzisiaj symbolem wielu podobnych miast, które zostały wyrzucone, wyeliminowane z rządowego projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego” – mówił prezydent Nawrocki. – „Nigdy jako prezydent Polski nie zgodzę się na to, aby eliminować miasta średnie i Polskę powiatową z dystrybuowania tych wszystkich dóbr, które razem wypracowujemy”.
Jak dodał, projekt CPK to nie tylko inwestycja infrastrukturalna, ale również odpowiedź na konieczność strategicznego wykorzystania położenia Polski w sercu Europy: – „Polska musi być centrum handlowym i komunikacyjnym Europy. CPK dawał nam nadzieję, że stanie się kołem zamachowym naszej gospodarki”.
Kinastowski: Kalisz musi być częścią tego projektu
Głos zabrał również prezydent Kalisza Krystian Kinastowski:
– „CPK to ogromna szansa nie tylko dla kraju, ale też dla Kalisza. Niestety ostatnie decyzje, które zostały przy tym projekcie podjęte, pozbawiły nas tej możliwości. Dlatego dzisiaj dziękuję panu Prezydentowi za determinację, bo dziś pokazuje, że jest człowiekiem, jest politykiem, który nie rzuca słów na wiatr, tylko działa”.
Kinastowski podkreślił, że Kalisz jako miasto, które mocno zabiegało o zachowanie swojego miejsca na mapie kolejowej CPK, jest naturalnym miejscem inauguracji tej inicjatywy.
Wilk: „CPK to symbol naszych aspiracji”
„To nie tylko projekt infrastrukturalny. CPK urosło do rangi symbolu naszych ambicji, naszych aspiracji rozwojowych – naszego przekonania, że Polska może więcej” – wskazywał Maciej Wilk, prezes stowarzyszenia „Tak dla CPK”,
Wilk skrytykował obecny kształt rządowego planu, który – jak podkreślił – zakłada budowę 500 km linii kolejowej, pomijając wiele miast średniej wielkości, w tym Kalisz.
– „Buduje się kolejową obwodnicę Kalisza za 3 miliardy złotych, tylko po to, by zyskać 3 minuty w relacji Poznań–Warszawa. Nie może być na to naszej zgody”.
