PSL dziękuje za głosy

Tradycyjnie pod kaliskim Teatrem Polskie Stronnictwo Ludowe zorganizowało konferencję, podczas której podsumowało kampanię oraz wynik wyborów do Parlamentu Europejskiego. Po 5 latach przerwy formacja ta będzie mieć swojego przedstawiciela, wybranego z Wielkopolski

Trzecia Droga w województwie wielkopolskim osiągnęła najwyższy wynik w skali kraju – 9,24%. Dzięki temu wynikowi Trzeciej Drodze udało się wprowadzić do europarlamentu jednego z sześciu wybranych z regionu parlamentarzystów. Został nim lider listy Krzysztof Hetman z wynikiem indywidualnym 44 937 głosów. Hetman podziękował za wybór i obiecał, że nie zapomni o regionie w trakcie pełnienia obowiązków poselskich. Wyraził on także uznanie dla współpracowników partyjnych, ze szczególnym uwzględnieniem wicemarszałka województwa wielkopolskiego Krzysztofa Grabowskiego.

Krzysztof Hetman zapowiedział powołanie we wrześniu zespołu doradczo-konsultacyjnego. W jego skład wejdą samorządowcy z terenu województwa wielkopolskiego, a jego celem będzie współpraca nad nowym budżetem UE oraz perspektywą finansową na lata 2028-2034. Przewodniczącym tego zespołu będzie właśnie wicemarszałek Krzysztof Grabowski. Zespół ma odpowiadać na potrzeby samorządowców z regionu i być pluralistyczny pod kątem poglądów, czyli nie ograniczać się jedynie do samorządowców, związanych z Polskim Stronnictwem Ludowym.

Nie zabrakło komentarzy odnoszących się do mało satysfakcjonującego wyniku ogólnopolskiego. Zdobycie 6,91 spowodowało zdobycie tylko trzech europoselskich mandatów, w tym jednego dla koalicjanta z Polski 2050. Reprezentacja PSL jest więc mniejsza niż w 2019 roku, kiedy to ludowcy startowali w ramach szerokiej koalicji z Platformą Obywatelską i Lewicą. Obecny na konferencji poseł na Sejm RP Andrzej Grzyb stwierdził, że jego formacja liczyła na lepszy wynik, dlatego też teraz muszą być wyciągnięte konkretne wnioski.

Krzysztof Hetman stwierdził jednak, że wynik trzeba będzie jeszcze dogłębnie przeanalizować i stawianie dziś ostrych sądów byłoby przedwczesne. Zgodnie z zapowiedzią liderów formacji wybory europejskie miały być najtrudniejsze ze wszystkich i takowe rzeczywiście były. Hetman przyczyn słabszego wyniku doszukiwał się w protestach rolników, którzy jego zdaniem zostali zmanipulowani przez Prawo i Sprawiedliwość, które według Hetmana kryzys w rolnictwie wywołała, zgadzając się na taki kształt Zielonego Ładu. Jako inną przyczynę wymienił brak spełnienia obietnicy obniżki składki zdrowotnej dla przedsiębiorców.

Nowa kadencja Parlamentu Europejskiego ruszy w lipcu.