„Rafał Trzaskowski to niebezpieczeństwo dla naszej ojczyzny” – Kaliski PiS apeluje o głosy na Karola Nawrockiego

Podczas konferencji prasowej na Głównym Rynku Jan Dziedziczak, Jan Mosiński i Piotr Kaleta apelowali o głosy na Karola Nawrockiego, prezentując go jako „ostatnią zaporę przed domknięciem systemu Donalda Tuska”.

Dziedziczak: „Opowiadamy się za niepodległą Polską”

Poseł Jan Dziedziczak podkreślił wagę niedzielnych wyborów:

– „To jest tak naprawdę decyzja, za czym się opowiadamy. Czy opowiadamy się za niepodległą Polską, Polską Biało-Czerwoną, czy za tworem będącym częścią superpaństwa europejskiego pod wodzą Niemiec, tak jak chce tego Donald Tusk i jego zastępca Rafał Trzaskowski.”

Jak dodał:

– „Rywalizowaliśmy w pierwszej turze wyborów. Pewnie będziemy rywalizować w wyborach parlamentarnych najbliższych. Teraz mamy wybór między biało-czerwonym kandydatem a kandydatem tęczowym. Wybierzmy biało-czerwonego.”

Zaznaczył także, że wybory są szansą, by zaprotestować wobec kłamstw Platformy:

– „Rafał Trzaskowski wspólnie ze swoim szefem, Donaldem Tuskiem, jesienią 2023 roku ogłaszali 100 konkretów. Obiecywali, że na pewno te 100 konkretów będzie zrealizowane przez pierwsze 100 dni. Nie zrealizowali tej obietnicy. (…) Czy chcecie nagrodzić Donalda Tuska i Rafała Trzaskowskiego za tamto kłamstwo? Jeśli tak, to głosujcie na Rafała Trzaskowskiego. Jeśli jednak chcecie zwrócić uwagę, że wyborców trzeba szanować i dotrzymywać obietnic, zagłosujcie na Karola Nawrockiego. Bardzo proszę wyborców Sławomira Mentzena, Grzegorza Brauna, Marka Jakubiaka i Krzysztofa Stanowskiego o to, aby w tych wyborach stworzyli patriotyczny front.”

Mosiński: „Kalisz był miastem kategorii B”

Poseł Jan Mosiński porównał finansowanie miasta Kalisza za czasów różnych rządów:

– „Czy chcemy, aby Kalisz był miastem kategorii B, czy też miastem kategorii A? Bo jak pamiętam doskonale, za rządów koalicji PO-PSL w latach 2017–2015 byliśmy miastem kategorii B.”

Zwrócił uwagę, że:

– „Gdy spojrzymy na lata 2016–2023, w czasie rządów Pani Premier Beaty Szydło i Pana Premiera Morawieckiego do miasta Kalisza i powiatu trafiło 300 milionów złotych. To były ogromne środki, które służyły na poprawę infrastruktury drogowej, na budowę nowych dróg, na modernizację budynków, użytkownika publicznego, na budowę całej tej infrastruktury edukacyjnej. Gdybyśmy spojrzeli przez pryzmat środków, które trafiły w ramach programu 500+, ale też innych środków, to do Kalisza trafiło ponad 830 milionów złotych. Plus te na inwestycje z Polskiego Ładu – kolejne kilkaset milionów złotych. To będzie prawie miliard złotych.”

Krytycznie odniósł się też do rządu Donalda Tuska:

– „Kilka dni temu Donald Tusk obwieścił, że jego rząd – ta patowładza – wycofuje się z programu Fundusz Inwestycji Strategicznych, rządowego programu Polski Ład. W zamian nic nie proponując.”

Kaleta: „Tęczowymi flagami nie obronimy ojczyzny”

Poseł Piotr Kaleta nazwał Trzaskowskiego „człowiekiem niestabilnym”:

– „W ostatnią środę Kalisz odwiedził jeden z kandydatów na prezydenta. Odwiedził kandydat, człowiek zły.
Człowiek niestabilny. Człowiek, który dla jakiegoś procenta poparcia jest w stanie obiecać, powiedzieć wszystko. Jeżeli chcemy, żeby nasz kraj był w ręku takiego człowieka, który ma ze sobą sam problem, to rzeczywiście jesteśmy w tej chwili w bardzo poważnym niebezpieczeństwie.”

Jego zdaniem:

– „To nie są jakieś słowa, które nie mają uzasadnienia. Rafał Trzaskowski przez całą swoją kampanię pokazał, że jest człowiekiem niebezpiecznym pod względem właśnie tej niestabilności poglądów. (…) My tęczowymi flagami naszej ojczyzny nie obronimy. My musimy mieć człowieka konkretnego, zdecydowanego, takiego, który rzeczywiście Polskę ma w sercu.(…) Rafał Trzaskowski to niebezpieczeństwo dla naszej ojczyzny.

Obawy o fałszerstwa i porównanie z Rumunią

Na koniec padło pytanie o tzw. „wariant rumuński”, czyli scenariusz prób kwestionowania wyniku wyborów:

– „Przede wszystkim apelujemy o obecność na wyborach. Bardzo ważne jest to, żeby różnica między kandydatami nie była niewielka. Żeby nie było nawet pokusy fałszerstwa” – odpowiedział Dziedziczak.

Zaznaczył też:

– „Karol Nawrocki to kandydat, który został przyjęty w gabinecie owalnym przez prezydenta Stanów Zjednoczonych. Pierwszy raz zdarzyło się w historii, że prezydent USA przyjmuje kandydata niebędącego prezydentem. Około 100 głów państwa na świecie marzy o spotkaniu z Donaldem Trumpem w gabinecie owalnym. Nie dostali się oni na to spotkanie. (…) W tym samym czasie Donald Tusk jechał drugą klasą w pociągu. W pierwszym wagonie luksusowym jechali przywódcy Niemiec, Francji i Anglii. W drugim wagonie gorszym, oddalonym jechał Donald Tusk. To będzie właśnie taka prezydentura, gdyby nie daj Boże Rafał Trzaskowski wygrał. Tutaj jest pytanie – czy chcesz być dumny z Polski, czy chcesz być dumny z głowy Polski?”