
Recenzja wystaw „Hometown” Krzysztofa Zielińskiego i „Ujawnienie” Agnieszki Sadowskiej Kalisz, Biennale Sztuki „A-Kumulacje”
W ramach 25. edycji Kaliskiego Biennale Sztuki „A-Kumulacje” zaprezentowano różnorodne podejścia do fotografii jako medium artystycznego i dokumentalnego. Wśród wystaw szczególną uwagę przyciągają dwie prezentacje: „Hometown” autorstwa Krzysztofa Zielińskiego oraz „Ujawnienie” Agnieszki Sadowskiej.
Projekt „Hometown” powstał na przełomie wieków i stanowi fotograficzną rejestrację rodzinnego miasta artysty – Wąbrzeźna. Zieliński rozpoczął cykl spontanicznie 1 stycznia 2000 roku, wykonując serię zdjęć głównego placu miejskiego. Początkowo miały one charakter czysto dokumentacyjny, jednak z czasem artysta przekształcił je w osobisty projekt, podejmujący temat pamięci, akceptacji oraz emocjonalnego dystansu wobec znanych miejsc. Fotografie pozbawione są postaci ludzkich, lecz pełne są śladów obecności i codzienności. Prace odznaczają się formalnym minimalizmem oraz refleksją nad tożsamością miejsca. Ich oszczędna forma może przemawiać do widza szukającego w sztuce spokoju i kontemplacji.
Z kolei wystawa „Ujawnienie” Agnieszki Sadowskiej dotyczy aktualnych wydarzeń społeczno-politycznych. Artystka, będąca również fotoreporterką, dokumentuje kryzys migracyjny trwający od 2021 roku na granicy polsko-białoruskiej. Jej fotografie przedstawiają rzeczywistość, która pozostaje na marginesie oficjalnego przekazu. Sadowska skupia się na ujawnieniu faktów i oddaniu głosu tym, którzy sami nie mają możliwości mówienia. Zdjęcia, wykonane w lesie, są surowe i pozbawione estetyzacji mają skłonić odbiorcę do refleksji nad empatią i odpowiedzialnością. Jest to przykład fotografii zaangażowanej, która nie pozostawia obojętnym.
Obie wystawy prezentują dwa zupełnie odmienne podejścia do fotografii. Zieliński eksploruje osobisty wymiar pamięci i przestrzeni, podczas gdy Sadowska używa aparatu jako narzędzia walki o prawa człowieka i ujawniania prawdy. Pomimo różnic, oba projekty łączy autentyczność i potrzeba dokumentowania rzeczywistości czy to prywatnej, czy społecznej. Warto podkreślić, że obie ekspozycje w wyważony sposób łączą formę z przekazem, oferując widzowi zarówno moment wyciszenia, jak i bodziec do refleksji. Współczesna fotografia, jak pokazują te realizacje, zachowuje swoją siłę oddziaływania i znaczenie we współczesnym dyskursie artystycznym.







