Rolnicy odwiedzili posłów. Zastali jedynie Oliwiecką i Kaletę.
Protesty rolników nie ustępują. Tym razem jednak, zamiast blokować drogi, pieszo wybrali się do biur poselskich kaliskich parlamentarzystów. Spotkali się z Barbarą Oliwiecką z Trzeciej Drogi oraz Piotrem Kaletą z Prawa i Sprawiedliwości. Nie zastali za to posła PiS Jana Mosińskiego i posłów KO Mariusza Witczaka i Karolinę Pawliczak. Z tą ostatnią udało się jednak rolnikom umówić na najbliższy poniedziałek.
Organizatorem protestów było tworzące się Stowarzyszenie Rola Wielkopolski. Jak podkreślał jego przedstawiciel Przemysław Kąkol zmiana formy protestu wynika z chęci nieutrudniania życia ludziom. Jednocześnie przez szeroką akcję ulotkową, w dalszym ciągu rolnicy chcą przybliżać mieszkańcom miasta swoje problemy. Związane są one ze wzrostem kosztów produkcji, ze względu na wprowadzenie zielonego ładu, jak i zalaniem rynku przez tanie produkty rolne z Ukrainy. Komentując spotkania z posłami, Kąkol zauważył, że rozmawiali z posłem zarówno opozycji, jak i koalicji. Piotr Kaleta sugerował rolnikom, że będąc w opozycji jego możliwości są na chwilę obecną ograniczone. Strona rządząca od kilku miesięcy za to wciąż ma zbyt małą ilość informacji na temat sytuacji na wsi, ale podczas spotkania starali się oni omówić problemy branży.
Pozytywnie o spotkaniu wypowiedziała się także posłanka Barbara Oliwiecka. Wspomniała, że ukraińskie zboże już nie trafia do Polski, pozostaje jednak problem innych produktów rolnych. By trafiały na rynek Polski muszą być one szczegółowo w Polsce przebadane i w tej kwestii popiera ona postulaty rolników. Jeśli chodzi o Zielony Ład, to przypomniała, że ostatnie zmiany w nim np. likwidacja obowiązku ugorowania idą na przeciw rolnikom, pozostaje kwestia zmniejszenia zbędnej biurokracji. Posłanka zapowiedziała także interwencje poselską w sprawie opóźnienia w wypłacaniu dopłat, gdyż ten temat podniesiony przez protestujących jest dla niej nowy.
Oliwieckiej i Kalecie wręczone zostały zamknięte oborniki. Pozostałym posłom zostały one zostawione pod drzwiami. Rolnicy zapowiadają kolejne działania – planują m.in organizację festynów, które mają promować polską wieś i wskazywać na bieżące problemy rolników.