
Siatkarki wciąż niepokonane
Czwarty mecz, czwarte zwycięstwo. Kaliskie siatkarki po spadku do 1 ligi chcą szybko wrócić do siatkarskiej czołówki. Rywalkom z Wieliczki nie udało się ugrać nawet seta.
Spotkanie cieszyło się sporym zainteresowaniem kibiców, w tym również kaliskich samorządowców. Na trybunach pojawił się prezydent Krystian Kinastowski wraz z sekretarzem miasta Marcinem Cieloszykiem. Obecna była także radna Magdalena Sekura-Nowicka – znana z krytycznego stosunku do sposobu zarządzania miejskim klubem.
Mecz zaczął się od minuty ciszy ze względu na śmierć Anny Walczak, byłej zawodniczki Augusto Kalisz. Zmarła ona po ciężkiej chorobie nowotworowej. Z kaliskim klubem sięgała ona dwukrotnie po mistrzostwo Polski (1997, 1998), zdobywała także Puchar Polski i meldowała się na niższych stopniach ligowego podium.
Jeśli chodzi o sam mecz to drużyna z Wieliczki była w stanie się przeciwstawić jedynie w drugim secie, gdy nawet prowadziły w końcówce 20 do 23. W ostatnich piłkach więcej zimnej krwi zachowały jednak siatkarki Sebastiana Devasha i wygrały na przewagi 27-25. Trzeci set był już całkowitą dominacją siatkarek gospodarzy, które znów wygrały do 17.
Dzięki nieprzerwanej serii wygranych drużyna z Kalisza plasuje się na pierwszym miejscu w tabeli 1 ligi kobiet. Kolejnym rywalem drużyny Netlandu MKS-u Kalisz będzie Płomień Sosnowiec. Tym razem spotkanie odbędzie się na boisku rywalek.

