Siekierą wymordował siedmiu członków swojej rodziny!
Czesław Konieczny wymordował siedmiu członków swojej rodziny przy użyciu siekiery. Zbrodni tej dokonał w nocy z 1 na 2 grudnia 1929 r. w Pieruszycach w powiecie pleszewskim. Wśród tragicznie zmarłych znalazło się rodzeństwo oraz matka mężczyzny. Z życiem uszły dwie siostry i brat, którzy w momencie zbrodni nie przebywali w domu. Historia tej makabrycznej zbrodni została odświeżona dzięki Marcinowi Myszce, twórcy podcastów „Kryminatorium”.
Wymordował rodzinę. Najmłodsza ofiara miała 7 lat!
Pewnego zimowego wieczoru Czesław Konieczny wrócił do swojego rodzinnego domu, podczas gdy większość domowników już spała. Z zeznań mężczyzny wynika, że zbrodnia, której dokonał była odpowiedzią na kolejną zniewagę w jego kierunku. Przyznał również, że działał w afekcie.
Konieczny twierdził, że członkowie rodziny oznajmili, że nie zasługuje on, aby zostawić mu coś na kolację. Po tych słowach miał zabrać siekierę z drewutni i wymordować nią rodzinę. Według zeznań, Konieczny miał powiedzieć przed dokonaniem zbrodni: wszyscy mieliście dla mnie twarde serca, to i ja będę mieć dla was twarde serce. Pierwszą ofiarą była siostra Maria, której sprawca odciął rękę, a następnie wymierzył w jej głowę. Brat Jan, zaalarmowany krzykiem, zginął w drugiej kolejności. W pomieszczeniu obok Czesław wymierzył matce i dwójce młodszego rodzeństwa (Stefanowi oraz 7-letniej Leokadii) uderzenia w głowę i gardło. Jego ostatnimi ofiarami byli dwaj pozostali bracia, którzy spali w stodole. Według protokołów, krew znajdowała się na ścianach i suficie, a meble były rozrzucone w nieładzie.
Umiejscowienie ran na głowach i szyjach ofiar świadczyło o tym, że Czesław Konieczny działał z bezpośrednim zamiarem zabójstwa.
Mężczyzna wezwał sąsiadów i policję po dokonanych zbrodniach, twierdząc, że członkowie jego rodziny padli ofiarą napadu. W trakcie działań podjętych przez policję, pies tropiący wskazał jednak na Czesława, a sam dom nie nosił śladów rabunku. Konieczny został aresztowany, a wkrótce potem przyznał się do zbrodni oraz wskazał, gdzie ukrył zakrwawiony płaszcz oraz siekierę będącą narzędziem zbrodni.
Konflikt rodzinny przyczyną masowego morderstwa?
Przyczyną tej tragicznej zbrodni miał być początkowo brak zgody rodziny na małżeństwo Czesława z Cecylią Surmianką. W trakcie prowadzonego śledztwa wyszło jednak na jaw, że problem był dużo bardziej złożony. Jego żona Marianna, po śmierci ojca rodziny, popadła w konflikt z Czesławem, który był wcześniej przygotowywany do przejęcia gospodarstwa jako najstarszy syn. Sumiennie wykonywał on swoje obowiązki i był posłuszny matce, która mimo to postanowiła w tajemnicy przepisać gospodarstwo innemu z synów. Marianna nieustanie kwestionowała postępowanie Czesława, oskarżała go o niedbalstwo, złe zarządzanie gospodarstwem oraz kradzieże, których nie potwierdził żaden z sąsiadów.
Matka Czesława i jego rodzeństwo przez długi czas nieustannie go szykanowali, co poskutkowało odsunięciem się od rodziny. Eskalacja konfliktu przypadła, gdy Czesław zapowiedział poślubienie swojej wybranki. Na wieść o tym matka zakazała mu ślubu. Kobieta miała również zagrozić wydziedziczeniem. Mężczyzna wbrew rodzinie poślubił jednak Cecylię Surmiankę.
Siedmiokrotna kara śmierci
Czesław Konieczny przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i sam zażądał dla siebie kary śmierci. Został zbadany przez dwóch biegłych psychiatrów. Według ich opinii, mężczyzna w momencie popełnienia zbrodni był pod wpływem silnych emocji, jednak nie przypisano mu niepoczytalności. Żałował samego czynu i najmłodszej z sióstr – pozostali członkowie rodziny byli dla niego bez znaczenia.
Sąd po rozpatrzeniu dowodów, w tym zeznań kilkunastu świadków, uznał, że Czesław Konieczny popełnił zabójstwo 7 osób z premedytacją. Skazał go na siedmiokrotną karę śmierci. Mężczyzna nie skorzystał z prawa do apelacji i nie zwrócił się do Prezydenta RP z prośbą o ułaskawienie. Wyrok został wykonany w areszcie śledczym w Ostrowie Wielkopolskim 30 lipca 1930 r.
Dusza mordercy nigdy nie zazna spokoju, jeśli jego grób będzie bezustannie deptany
Czesław Konieczny został pochowany w Ostrowie Wielkopolskim na ścieżce cmentarza przy ul. Limanowskiego. Mieszkańcy byli zdania, że dusza mordercy nigdy nie zazna spokoju, jeśli jego grób będzie bezustannie deptany. Miejsce jego pochówku jest obecnie oznaczone jedynie kostką brukową w jaśniejszym kolorze. Ofiary masowego morderstwa pochowano zaś w Czerminie koło Pleszewa, gdzie do dziś znajduje się grób Koniecznych.
Źródło: Kryminatorium