
Spadkowicz lepszy od KKS-u
Drużyna KKS-u Kalisz przegrała swoje pierwsze ligowe spotkanie w tym sezonie. W Stalowej Woli uległa gospodarzom 0-1.
Ostatnie spotkanie między tymi drużynami miało miejsce wiosną ubiegłego roku w finale baraży o 1 ligę. Stal poprzedni sezon spędziła na zapleczu Ekstraklasy, ale nie zdołała się w nim utrzymać. KKS Kalisz za to po raz kolejny był blisko, ale swoje szanse na grę wyżej zaprzepaścił przegrywając półfinał barażu z Wieczystą. Dziś obie drużyny zaliczane są do grona czołowych w II lidze.
Już w drugiej minucie dobrą sytuację do otwarcia wyniku miał Mateusz Gawlik. Bardzo blisko gola był również w 25 minucie Adrian Cierpka, ale spóźnił się ze wślizgiem do pustej bramki po zagraniu piłki głową przez Bartosza Kielibę. Mimo tych okazji pierwsza połowa to dominacja gospodarzy. Kaliszanie mieli problem z wyjściem z własnej połowy, a piłkarze z Podkarpacia co rusz nękali bramkę Krakowiaka.
Najpierw kaliszan uratowała poprzeczka po dośrodkowaniu Zauchy, następnie kaliski bramkarz z najwyższym trudem obronił strzał Tomalskiego. W 41 minucie niepotrzebnie jednak zrobił on kilka kroków od swojej bramki, co skrzętnie wykorzystał Jakub Kendzia, strzelając gola po lobie. Jak się później okazało było to jedyne trafienie w tym meczu. Tuż przed przerwą bliski strzelenia drugiej bramki był znów Tomalski.
W drugiej połowie gra KKS-u wyglądała lepiej, ale jednocześnie Stal zyskała szanse do groźnego kontrowania. Białczyk musiał wybijać piłkę głową po zagraniu Zauchy, z bliskiej odległości chybił Jakub Kendzia a po składnej akcji gospodarzy w 71 minucie do interwencji zmuszony był Maciej Krakowiak. Wydawać by się mogło, że w świetle stworzonych sytuacji, jednobramkowa porażka wydawała się najmniejszym dla KKS-u wymiarem kary.
Trener Michał Gościniak liczy, że ostatnia pucharowa i ligowa porażka wywoła w zespole pozytywny bodziec, który przełoży się na zwycięstwo w meczu z Hutnikiem Kraków. To spotkanie już 17 sierpnia o godzinie 19.30 na Stadionie Miejskim w Kaliszu.
Szczegóły meczu (za 90minut.pl):
9 sierpnia 2025, 20:15 – Stalowa Wola (stadion PCPN)
Stal Stalowa Wola 1-0 KKS 1925 Kalisz
Jakub Kendzia 41
Stal: 53. Jakub Stępak – 77. Jakub Kendzia (83, 9. Dawid Łącki), 4. Łukasz Furtak, 55. Damian Oko, 23. Krystian Getinger, 11. Patryk Zaucha – 18. Michał Surzyn, 10. Maksymilian Hebel, 8. Lukáš Hrnčiar (72, 7. Mateusz Radecki), 17. Hubert Tomalski (72, 99. Olaf Nowak) – 19. Dawid Wolny (83, 2. Bartłomiej Kukułowicz).
KKS 1925: 1. Maciej Krakowiak – 23. Maciej Białczyk, 35. Bartosz Kieliba, 3. Mateusz Gawlik, 5. Jakub Staszak – 16. Bartłomiej Putno (90, 11. Kacper Skibicki), 8. Mateusz Andruszko, 6. Adrian Cierpka, 19. Jakub Paszkowski (61, 17. Paweł Mocny), 10. Karol Danielak – 59. Przemysław Zdybowicz (70, 9. Kacper Flisiuk).
żółte kartki: Furtak, Hebel – Gawlik, Skibicki.
sędziował: Maciej Kuropatwa (Katowice).
widzów: 2700.
Żółtą kartką został także ukarany rezerwowy zawodnik gości – Maksymilian Ciołek.