
Spór między pracodawcami a ministerstwem pracy zaostrza się
Rośnie napięcie między organizacjami reprezentującymi interesy pracodawców a minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszką Dziemianowicz-Bąk. Pracodawcy krytykują nie tylko przygotowane przez resort projekty ustaw, ale także współpracę minister z partnerami społecznymi.
Część organizacji mówi wręcz o próbie „narzucenia dyktatu” przez minister oraz o „drastycznym naruszeniu zaufania partnerów społecznych”. Cytaty pochodzą z oświadczenia pięciu organizacji reprezentujących pracodawców w Radzie Dialogu Społecznego.
Samo oświadczenie jest reakcją na publikację nowelizacji projektu ustawy o Radzie Dialogu Społecznego. Nowela zakłada m.in. ograniczenie liczby organizacji pracodawców zasiadających w RDS do trzech (dziś jest ich siedem), co spotkało się z dużym sprzeciwem.
Kontrowersje wokół nowelizacji ustawy o Radzie Dialogu Społecznego
Pracodawcy podkreślają, że ministerstwo opublikowało projekt ustawy, choć członkowie Rady nie mieli okazji pracować nad jego konkretnymi zapisami. Ich zdaniem Agnieszka Dziemianowicz-Bąk nie dotrzymała deklaracji i nie udostępniła projektu zespołowi roboczemu powołanemu w ramach Rady do zaopiniowania noweli.
Zarzucają minister pracy, że forsuje zmiany „wbrew woli większości partnerów społecznych”. Oświadczenie podpisało pięć z siedmiu organizacji reprezentujących pracodawców w RDS. Nie zdecydowały się na to Federacja Przedsiębiorców Polskich oraz Konfederacja Lewiatan, która od kilku lat domaga się zmian w RDS i najgłośniej popiera projekt ministerstwa.
Sprzeciw wobec obligatoryjnego zatrudniania cudzoziemców
Mimo różnic w ocenie nowelizacji ustawy o RDS, wszystkie organizacje solidarnie podpisały apel do premiera o rezygnację z obligatoryjnego zatrudniania cudzoziemców na podstawie umowy o pracę w przypadku niektórych podmiotów. Przepis ten został przewidziany w rządowym projekcie ustawy o warunkach dopuszczalności powierzania pracy cudzoziemcom.
Pracodawcy przypominają, że w przyjętym przez rząd w połowie grudnia projekcie miało nie być już najbardziej kontrowersyjnych zapisów. Tymczasem w projekcie, nad którym pracuje obecnie sejmowa komisja nadzwyczajna, pozostawiono obowiązek zatrudniania cudzoziemców na podstawie umowy o pracę, jeśli są oni kierowani do innego podmiotu przez agencje pracy tymczasowej.
Zgłoszona poprawka eliminująca wymóg zatrudniania na etat nie została uwzględniona.
Możliwe dalsze napięcia między pracodawcami a rządem
O konieczności rezygnacji z tego zapisu mówi już zespół ds. deregulacji kierowany przez Rafała Brzoskę. Napięcia między pracodawcami a resortem pracy mogą jeszcze wzrosnąć, kiedy zespół będzie przedstawiał kolejne propozycje deregulacyjne.
Już wcześniej pracodawcy zarzucali Agnieszce Dziemianowicz-Bąk, że np. w przepisach implementujących unijne dyrektywy proponuje znacznie szersze zapisy, niż te wynikające z unijnych regulacji.
Obawiają się, że taki sam scenariusz zostanie zastosowany w przypadku implementacji dyrektywy o pracownikach platformowych. Ministerstwo ma przedstawić projekt w połowie roku.
