Wydarzenie_1200x628
baner_FBAnt
Baner AWS
wszystkie_wiadomosci

Stop brawurze na drodze!

Większość użytkowników dróg, kieruje się rozwagą i rozsądkiem, a w związku z tym podróżując możemy czuć się bezpiecznie. Niestety przypadki nieodpowiedzialnego zachowania niektórych kierowców, nadal się zdarzają. Przykładem tego może być 48-letni mężczyzna, który w rażący sposób przekroczył dopuszczalną prędkość w obszarze zabudowanym. Kierowca stracił już prawo jazdy na okres 3 miesięcy.

Brak wyobraźni za kierownicą i nieprzestrzeganie przepisów dotyczących ograniczeń prędkości, to jedne z głównych przyczyn wielu poważnych w skutkach wypadków drogowych. Uczestnicy tego typu zdarzeń bardzo często tracą w nich zdrowie, a nawet życie. Dla policjantów to mocny argument, aby surowo karać kierowców wykazujących się lekkomyślnością na drodze.

Takim nieodpowiedzialnym kierowcą okazał się 48-letni mężczyzna zatrzymany do kontroli drogowej w gminie Żelazków. Kierowca Seata w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie do 50 km/h jechał z prędkością, aż 142 km/h. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, policjanci zatrzymali kierującemu prawo jazdy na okres 3 miesięcy. Dodatkowo w związku rażącym przekroczeniem dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym, aż o 92 km/h funkcjonariusze z drogówki nałożyli na kierowcę mandat karny w wysokości 2500 zł. Na konto 48-latka wpłynęło również 10 punktów karnych.

Pośpiech jest bardzo złym doradcą, a przekraczając dozwoloną prędkość narażamy nie tylko siebie, ale również innych uczestników ruchu drogowego. Wiele tragicznych w skutkach wypadków jest spowodowanych nadmierną prędkością, niestosowaniem się do obowiązujących przepisów czy po prostu ludzką lekkomyślnością.

Źródło: Policja Kalisz

.

Podoba‚ Ci się materiał? Udostępnij go i komentuj - Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna! Chcesz by podobnych materiałów powstawało jeszcze więcej?Wesprzyj nas!

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Starsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Informacje zwrotne w treści
Zobacz wszystkie komentarze

Najnowsze