baner_FBAnt
Baner AWS
wszystkie_wiadomosci

Thor powróci! (spoiler)

Zaraz po drugiej scenie i po napisach pojawił się biały napis na czarnym tle o takiej samej treści, jak pierwsza część tytułu tego artykułu. Ten, kto czytał zapowiedź filmu na naszym portalu wie, że dywagacje dotyczyły nie tylko fabuły, ale i tego co dalej. Wszak jesteśmy w IV fazie MCU, czyli zmierzchu starych bohaterów. Czy na pewno ten napis rozwiewa wszystkie wątpliwości? Minęło już trochę czasu od premiery, dlatego możemy porozmawiać o filmie, nie unikając szczegółów fabuły.

Na początku filmu poznajemy Gorr’a i jego umierającą córkę. Składa modły o to, by odzyskała zdrowie, ale bezskutecznie. Gorr po jej pochowaniu słyszy nawołujący go głos. Podążając za nim, natrafia na oazę na pustyni. Spotkawszy tam swojego boga dowiaduje się, że jego religijność nie miała żadnego znaczenia. Jego modlitwy i ofiary nic nie znaczyły. Dostrzega, że bogowie nie są lepsi pod względem moralnym od zwykłych ludzi. Są próżni, zadufani, egocentryczni. Okazuje się, że głos, który go tu zaprowadził, to głos miecza Necrosword – magicznego artefaktu, który służy do zabijania bogów. Dostarcza mocy i władzy nad stworami cienia oraz przeklina misją mordu na wszystkich bogach, wyposaża też w wiedzę. Dowiaduje się od miecza, że gdy dotrze do Wieczności, to będzie mógł zabić wszystkich bogów jednym słowem – to personifikacja samej wieczności – kosmiczna istota, ale nie taka jak Thor, Odyn czy Zeus. Jest to byt podstawowy, obowiązkowy i ponadczasowy. Takich bytów jest wiele, co wiemy dzięki komiksom Marvela jak np. Śmierć czy Nieskończoność. Jak czytamy na Marvel Wiki: „Wieczność jest utożsamiana jako sam wszechświat. Wieczność to zbiorowa świadomość wszelkiego życia i jest zależna od wielu bilionów istot, które się w nim znajdują. Istnieje wszędzie jednocześnie”.

Gdy Thor przybywa na Olimp, poznajemy Zeusa, który bardzo podkreśla wcześniej wspomniane cechy. Najważniejszymi tematami ich obrad są: organizowanie orgii (tak, też się zastanawiam, co ten temat robi w filmie PG13) i wybranie boga, któremu poddani oddali najwięcej ofiar. W tym wszystkim kontrastujemy również Thora na tle innych bogów. Syn Odyna nie jest jak wszyscy z nich – ma zasady i wartości. Nie kieruje się przy tym własnym interesem, lecz dobrem innych.

W czasie potyczki Gorra w Nowym Asgardzie, zostajemy zajęci spotkaniem po latach Thora z Jane i nie zauważamy, że w głowie antagonisty rodzi się plan. By dotrzeć do Wieczności potrzeba klucza, jakim jest Baifrost. Również Stormbraiker należący do Thora potrafi ją otworzyć, ale nie może go zabrać w uczciwej walce, dlatego porywa dzieci z Asgardu, by Thor musiał po nie lecieć do krainy, gdzie Gorr ma najwięcej mocy. Thor postanawia zmontować ekipę, która ma odbić dzieci oraz zabić Gorra i leci więc do Wszechmiasta, czyli miejsca gdzie przebywają najsilniejsi z bogów. 

Śmierć Jane Foster

Powiem szczerze, że strasznie mnie ten fakt zasmucił. Nie pasowało mi to bardzo do konwencji Taiki Waititi. Gdy film się kończył, to była to rzecz, która psuła mi fantastyczną przygodę, jaką on był. Na szczęście była druga scena po napisach, czyli Jane z Heimdallem w Wallhali, a ponadto w tym filmie były trzy sytuacje, w których widzieliśmy czyjąś śmierć, a potem ta osoba była żywa – córka Gorra, Korg i Zeus. Taika Waititi daje wyraźnie do zrozumienia, że śmierć w MCU nie jest rzeczą ostateczną, a obcowanie z takimi bytami jak Wieczność, daje nam do zrozumienia, że MCU idzie w takim abstrakcyjnym kierunku fantastyki naukowej, jak była po prostu nieznana. Ponadto pokazanie sceny w Wallhali sugeruje też to, że koncept MCU sięga poza granice życia i śmierci. Nie ukrywam, że jest to bardzo ciekawe.

LGBT, seksualność i aluzje dla dorosłych

Dużo się mówiło o tym, że Walkiria ma być pierwszą postacią LGBT w MCU. Nie bardzo rozumiem tę narrację, ponieważ znamy już wcześniejszy przykład takiej postaci jak np. Phastos z filmu Eternals. Były też drugoplanowe postacie jak matki Ameryki Chavez w Doktorze Strange 2. Co więcej pokazali tu sytuacje, że dwie osoby tej samej płci mogą mieć dziecko. Teoretycznie mogło chodzić tu o adopcje, ale nie zostały te kwestie wyjaśnione. W czwartej części przygód o Thorze było sporo o miłości jako takiej i sam podtytuł nam to sugerował. Wspomniano motyw tego, że Korg miał dwóch ojców i na koniec filmu poznał swojego partnera. Wspomniano też o dziewczynie Walkirii, która nie żyje. Dawano też do zrozumienia, że podoba jej się Jane. Mam na myśli rozmowę Walkirii z Thorem na Olimpie na ten temat oraz sugestie, że „grają do tej samej bramki”. Ktoś oczywiście mógł powiedzieć, że to po prostu metafora pracy zespołowej, ale Walkiria wyraźnie odpowiada: „i to do jakiej bramki” dając do zrozumienia, że traktuje Jane nie tylko jako przyjaciółkę, ale też czuje do niej pociąg fizyczny. Co ciekawe jednak taka treść rozmowy jest w tłumaczeniu dubbingowym, zaś w wersji angielskiej z polskimi napisami, tłumaczenie nie ma wydźwięku seksualnego. Słabo znam angielski, by ocenić to tłumaczenie, ale widocznie uznano, że w wersji dubbingowej, którą preferują młodsi warto było ten wydźwięk podkreślić. W wersji z napisami, na którą w dużej mierze chodzą dorośli, już nie. Jest to mocno zastanawiające i przyznam, że lekko niepokojące. Ostatnio oglądałem kinową animację i w połączeniu z refleksjami z innych produkcji przeznaczonych dla dzieci i młodzieży zaczynam dochodzić do dziwnego wniosku, że w produkcjach dla młodzieży jest coraz więcej przekazów podprogowych. Kiedyś jeżeli się zdarzały, to były nie widoczne, dlatego nawet jak coś takiego zaobserwowałem, to myślałem, że mi się zdawało. Z czasem zaczynam dostrzegać, że takich zabiegów jest coraz więcej i są coraz bardziej bezpardonowe. Myślę, że organizowanie orgii w filmie dla dzieci mówi samo za siebie i uważam, że nie muszę przekonywać, co do zasadności tej tezy. Słyszę też zdania rodziców i pedagogów, że w niedalekiej przyszłości strach będzie pokazywać dziecku film lub animację, której dorosły wcześniej nie obejrzał, nawet jeżeli kategoria wiekowa teoretycznie jest odpowiednia.

Trzeba przyznać, że temat LGBT stał się pewnym elementem czy kanonem filmowym. Generalnie mnie to bardzo raziło, jak np. pocałunek Phatosa z partnerem w Eternalsach (wielu ludzi na sali to odrzuciło). Jednakże muszę przyznać w przypadku tego konkretnego filmu, że ta nadmierna poprawność polityczna mnie nie raziła. W przypadku Korga miała nawet pewien sens. We wszechświecie MCU istnieje masa różnych cywilizacji. Nie wszystkie muszą funkcjonować według naszych, ziemskich zasad. Na końcu scena Korga przy wulkanie z tym wąsatym gościem miała swój zabawny wydźwięk. Ludzie w kinie się z tego śmiali – ja przyznam, że też.

Jednakże uważam, że sam film, który skierowany jest głównie do młodzieży miał bardzo wiele podtekstów dla dorosłych. Na tym konkretnym filmie jako osoba dorosła dobrze się bawiłem, ale dziwnie się mogą czuć rodzice oglądający ten film z dziećmi. Nie tyle przeszkadza mi samo nawiązanie do tego, że Walkiria woli kobiety – raziło mnie samo porównanie kobiety do bramki i chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego. Nie macie wrażenia, że to porównanie jest bardzo wulgarne? Albo gdy Zeus ściągnął ubrania z Thora (samo opisywanie tej sytuacji brzmi dziwnie) i przyglądanie się pań na jego szczegóły anatomiczne. Mdlenie służek Zeusa czy przyglądanie się temu przez Walkirię oraz Jane (swoją drogą Walkiria pokazała w ten sposób, że mężczyźni nie są jej obojętni) i częstowanie Jane „orzeszkiem” i riposta Korga, który porównał wielkość jego genitaliów do jakiegoś warzywa większego niż orzech. Gdyby to był film pod tytułem Deadpool (z utęsknieniem czekam na trzecią część) z kategorią wiekową 18+, to bym nie miał żadnych zastrzeżeń, jednakże jako osoba pracująca z dziećmi uważam poruszenie tego tematu za bardzo ważny.

Mitologia Słowiańska

W swojej zapowiedzi bardzo liczyłem na rozwój tematu związanego z mitologią słowiańską i się nie przeliczyłem. Co prawda rozwój jest nadal anegdotyczny, ale do Baby Jagi doszła postać Swarożyca, a to oznacza, że nasza kultura jest obecna w MCU nie tylko jako mitologia, ale i jako postacie. Thor wyraźnie powiedział, że Swarożyca można spotkać we „Wszechmieście”.

Niesamowity i trafny humor

Thor wymienia bogów, których można tam spotkać i wspomina też Zeusa. Jane pyta czy to „ten” Zeus, Zeusa z Olimpu, a ten odpowiada, że nie zna jego nazwiska. A propos żartów padających w filmie to było ich sporo. Ktoś powie, że prymitywne, ale mnie kupiły – np. jak Korg patrząc na Jane pyta Thora czy to jego była. Ten odpowiada, że tak. Dalej chce powtórzyć wszystko co o niej wie i mówi, że zajmuje się gastronomią, a Thor poprawia, że astrofizyką. Według mnie pomylenie gastronomi z astrofizyką jest bardzo śmieszne.

Myślę, że każdy mniej więcej jest świadomy tego, jakie miejsce w naszej kulturze ma reklama Old Spice i powiem szczerze, że gdy zobaczyłem ją w Thorze, to uśmiałem się bardzo. Choćbym nigdy nie uwierzył, że da się to zrobić dobrze, a jednak. Jakbym był Kavinem Feige’iem i usłyszałbym o tak oczywistym i mocnym lokowaniu produktu w filmie Marvela, to wyrzuciłbym tę osobę przez okno. Dlatego tym bardziej dziwi mnie to, że dało się to zrobić tak dobrze. 

Nowa Jane – doktor Darcy Luis

Była, ale moim zdaniem za krótko. Lubię tę postać i dlatego żałuje, że poświęcono jej tak mało czasu ekranowego. Tym bardziej, że po pojawieniu się w serialu WandaVison liczyłem, że będzie jej więcej. Tym bardziej, że „miał miał”… tzn. Mjölnir (błagam doceńcie ten prymitywny żart i nawiązanie do dwóch pierwszych części Thora) był dość istotnym elementem całej fabuły. Choć niestety to, że bym chciał to jedno, a to, że fabuła była taka, że nie byłoby dla niej po prostu miejsca w tym filmie to drugie. Ona jest naukowcem, a tutaj było więcej pracy dla nadludzi niż dla astrofizyka, ale to nie znaczy, że nie pojawi się w innych produkcjach. Stopniowo zastępowała Jane, ale nadal ciężko zastąpić kogoś, kto dalej jest i dalej działa. Uśmiercenie Jane to robienie miejsca dla Darcy w MCU.

Przyszłość Thora

Myślę, że mogę teraz przejść do tego, od czego zacząłem, czyli zdania „Thor powróci”, ale nie szalejmy – niekoniecznie oznacza to piątą część przygód. Zazwyczaj takie zdanie odnosi się do najbliższej produkcji, w jakiej się pojawi i nie zawsze musi to być film o jego solowych przygodach. Prawdopodobnie mowa tu o Strażnikach Galaktyki. Być może nawet będzie to jeszcze wcześniej, bo w grudniu ma być bożonarodzeniowy krótkometrażowy film specjalny jako prolog do tej produkcji. Jednakże czy będzie piąta część Thora? Sporo się mówiło o emeryturze, a nawet o jego śmierci. Ani jedno, ani drugie się tutaj nie wydarzyło, czyli teoretycznie szansa na kolejną część jest i  myślę, że o tym wszystkim dowiedzieliśmy się już w tym filmie. W pierwszej scenie po napisach okazało się, że Zeus żyje i chce zemsty na Thorze. Wysyła Herkulesa, by go pomścił. Wydaje mi się, że to może być temat piątej części. Myślę też że nie ominie nas ostateczny pojedynek Thora z Zeusem, bo on mu po prostu nie odpuści. Wszystko wskazuje na to, że jest bardzo próżny, a to jaką zniewagą okrył go syn Odyna, nie może pójść bez reakcji.

Początkowo dawano do zrozumienia, że Jane może zastąpić Thora. Myślę, że po seansie tego filmu mamy wystarczające dowody, by twierdzić, że boga piorunów zastąpi w przyszłości córka Gorra, ale nie dziś i myślę, że nie w piątej, a w szóstej części jego solowych przygód. Jest jeszcze materiał na pociągnięcie tej historii, ale Kevin Feige nie będzie tego robił wiecznie. Myślę, że dźwięczenie drugiej trylogii będzie definitywnym końcem Thora, ale czas pokaże.

Warto też na koniec podkreślić, że podtytuł „Miłość i Grom” (w angielskiej wersji Love and Thander) to określenie nie do Thora i jego miłości do Jane, lecz o nim i córce Gorra, która prawdopodobnie będzie się nazywać Love – przynajmniej tak było w komiksach. Tak więc miłość i grom to nie określenie tego filmu, lecz jego przyszłości.

Kto czytał moją recenzje Doktora Strange 2 wie, że nawet podtytuły w MCU chowają ukryte dno, a fabuła jest już na tyle złożona, że wymaga gruntownej analizy, by w pełni zrozumieć każdy aspekt. Jednocześnie jest z pozoru na tyle prosta, że nawet osoba początkująca w tym uniwersum może się w nim odnaleźć. Polecam ten film i życzę przyjemności z oglądania i dobrej zabawy. Film jest jeszcze dostępny w kinach i niedługo będzie dostępny na platformie Disney+.

Podoba‚ Ci się materiał? Udostępnij go i komentuj - Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna! Chcesz by podobnych materiałów powstawało jeszcze więcej?Wesprzyj nas!

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Starsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Informacje zwrotne w treści
Zobacz wszystkie komentarze

Najnowsze