Uczcili pamięć Niezłomnych
W przeddzień Narodowego Święta Pamięci Żołnierzy Wyklętych grupa kilkudziesięciu osób postanowiła uczcić Niezłomnych. Rozpoczęto Mszą o 18:00 w kościele franciszkanów, a następnie uczestnicy przeszli do ogrójca oo. jezuitów.
– Modlitwa dawała siłę Wyklętym, ich rodzinom oraz wszystkim tym, którzy wierzyli, że uda się przywrócić Polsce wolność spod okupacji, która rozpoczęła się 17 września 1939 roku – mówił o. Waldemar Ułanowicz, gwardian Klasztoru Ojców Franciszkanów w Kaliszu, który prowadził Mszę Świętą rozpoczynającą wydarzenie. W czasie Mszy modlono się między innymi za tych Wyklętych, którzy zostali zamordowani przez komunistów i do dziś nie odnaleziono ich ciał.
Grupa kilkudziesięciu osób przeszła następnie w pochodzie w stronę ogrójca oo. jezuitów. Po drodze uczestnicy natknęli się na kilkuosobową grupę kontrmanifestantów. Na banerach mieli oni hasła potępiające Wyklętych i określające ich mianem morderców. – Te określenia są kalką propagandy, która dominowała w czasach rządów komunistów przed ’89 rokiem – mówi nam Piotr Nowak, szef kaliskich struktur Młodzieży Wszechpolskiej. – Manifestanci mieli ze sobą również baner „Kalisz wolny od faszyzmu”. Mam wrażenie, że określenie „faszyzm” niektórzy używają w przypadku wszystkich osób, z którymi się nie zgadzają – dodaje Nowak.
Uczestnicy wydarzenia dotarli następnie do ogrójca oo. jezuitów, gdzie odśpiewano hymn, a następnie wygłoszono referat na temat historii Niezłomnych oraz ich tragicznego losu. Po 1945 roku, kiedy to Sowieci wyparli z terenów Polski Niemców i zastąpili okupację nazistowską okupacją komunistyczną, Żołnierze Wyklęci walczyli z nowymi okupantami. Żołnierze podziemia padali wówczas ofiarą sfingowanych procesów, a nowa władza robiła wszystko, aby zdusić w zarodku jakikolwiek duch oporu wśród Polaków.
Kwiaty złożyli przedstawiciele Kaliskich Patriotów, z kolei znicze pamięci Młodzież Wszechpolska Kalisz i KoLiber Kalisz.
Fot.: KS