Walczak: Dla mnie wybór ostatecznego wariantu obwodnicy nie jest jeszcze zamknięty

Prezydent Krystian Kinastowski poinformował pod koniec marca, że w temacie obwodnicy naszego miasta poznański oddział GDDKiA przekaże do dalszych prac opcję oznaczoną numerem 5. Nazywana jest ona niekiedy wariantem „kaliskim”. Podczas konferencji padło również wiele słów pod adresem burmistrza Nowych Skalmierzyc – Jerzego Łukasza Walczaka. Burmistrz był i nadal jest przeciwny tej wersji trasy, za którą opowiadają się władze naszego miasta. Walczak postanowił odnieść się dziś do części zarzutów, tłumacząc m.in., że „w ten sposób nie można budować porozumienia”, a cała sprawa została upolityczniona.

Według stanowiska władz Kalisza z końca marca, sprawa wyboru wariantu obwodnicy naszego miasta powinna być już zamknięta, a wariantem, który „wygrał” jest ten z numerem 5. Prezydent Krystian Kinastowski tłumaczył, że nie przewiduje, by wskazany przebieg trasy miał zostać zakwestionowany na kolejnych etapach realizacji inwestycji, choć kolejne protesty czy próby blokowania decyzji ponownie mogą wydłużyć całą procedurę. Stwierdził on m.in., że pod kątem środowiskowym oba warianty drogi, o którą toczy się spór, są akceptowalne na podobnym poziomie, ale preferowana przez niego opcja trasy jest nieco korzystniejsza. Tym samym Kinastowski zakłada, że Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska przychylnie spojrzy na wybraną trasę.

Można teraz powiedzieć, że dyskusja na temat wariantów obwodnicy powoli się kończy. Z wariantów, które były do tej pory przedstawiane i analizowane, do realizacji zostaje przedstawiony wariant, który ma najlepszy bilans zysków i strat. Są to zyski i straty przeanalizowane na różnych płaszczyznach – na poziomie ekonomicznym, środowiskowym, społecznym i technicznym. Wariant, który biegnie całkowicie poza granicami naszego miasta, został uznany przez komisję za wariant najbardziej korzystny. To ten wariant będzie skierowany do RDOŚ-u w celu uzyskania decyzji środowiskowej. – mówił 23 marca prezydent Krystian Kinastowski

Więcej na temat marcowej konferencji można przeczytać w artykule: „Kolejny krok ws. obwodnicy jeszcze w marcu! Wariant „kaliski” wygrał?„.

Innego zdania, które wciąż mocno podtrzymuje, jest burmistrz Nowych Skalmierzyc – Jerzy Łukasz Walczak. Burmistrz twierdzi, że sprawa wyboru wariantu nie jest definitywnie zamknięta i dodaje, że jego zdaniem na posiedzeniu KOPI z września zeszłego roku wcale nie doszło do wyboru wariantu nr 5. Na potwierdzenie swoich słów podaje m.in. argument, że nie udało mu się uzyskać nagrania z tego spotkania, choć złożył wniosek o jego udostępnienie. Zdaniem Walczaka – nie ma dowodu na to, że ostateczną decyzją po spotkaniu KOPI było to, o czym wspomina prezydent Kinastowski. Burmistrz Nowych Skalmierzyc tłumaczy ponadto, że złożył skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie na „bezczynność organu w tym (udostępnienie nagrania – przyp. red.) zakresie”. Oprócz tego Jerzy Łukasz Walczak złożył 8 marca wniosek do Najwyższej Izby Kontroli o wszczęcie kontroli doraźnej w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Warszawie.

To dla mnie przykład zupełnego braku zrozumienia oraz chęci współpracy pomiędzy samorządami, które w ramach Aglomeracji Kalisko-Ostrowskiej winny ze sobą rozmawiać dla dobra mieszkańców. Zamiast tego otrzymaliśmy bardzo zły klimat wokół inwestycji, która ma służyć wszystkim kierowcom. Przy takim zaangażowaniu w budowanie porozumienia nie wróżę powstania pełnej obwodnicy Kalisza w ciągu następnych dziesięcioleci – na tym etapie bowiem rozmawiamy o jej drobnym zaledwie fragmencie. Upolitycznienie całej sytuacji w moim odczuciu także nie buduje dobrych relacji na przyszłość. – mówi burmistrz Walczak

Walczak uważa również, że grupa osób, która opowiada się za alternatywnym wariantem numer 6, jest przez przeciwników tej opcji bagatelizowana i marginalizowana, a „to w końcu ich ziemie mają zostać podzielone”. Burmistrz podaje także w wątpliwość informację, że Miasto Kalisz – gdyby obwodnica weszła w granice naszego miasta – musiałoby dopłacić do całej budowy aż 60 milionów złotych. Z punktu widzenia Jerzego Łukasza Walczaka ten problem to kwestia głównie natury formalno-prawnej statusu samej drogi, która chociaż ma parametry drogi przyspieszonej, to formalnie nią nie jest.

Warto także podkreślić, że za naszym samorządem stoi murem cała Rada Powiatu Ostrowskiego, która w dniu 21 grudnia 2022 roku jednogłośnie podjęła apel w sprawie sprzeciwu wobec budowy w forsowanym przez Kalisz wariancie 5. Twierdzenie, że inwestycji w proponowanym przebiegu sprzeciwia się wyłącznie Gmina i Miasta Nowe Skalmierzyce z moją osobą na czele jest więc nieprawdziwe, a lekceważenie potencjału około 160 000 mieszkańców powiatu reprezentowanych poprzez swoich radnych – co najmniej nieroztropne. Manipulujące faktami jest więc stwierdzenie, że Aglomeracja Kalisko-Ostrowska wspiera wariant 5, skoro cały powiat ostrowski jest temu przeciwny. – tłumaczy burmistrz Walczak

Ostatecznie burmistrz Nowych Skalmierzyc nie zgadza się także z zarzutami, jakoby „jego samorząd” opóźniał czy blokował całą inwestycję. Twierdzi, że aktualnie marnowane są „starania i zabiegi” o konsensus, które były podejmowane w poprzednich latach i deklaruje, że nadal mimo wszystko nie zamyka się na rozwiązania kompromisowe.

Kiedy obwodnica przestanie być projektem? Zarówno prezydent Kinastowski, jak i poseł Mosiński podkreślali 23 marca, że w wariancie optymistycznym pierwsze samochody miałyby pojechać nową trasą na przełomie lipca i sierpnia 2029 roku. Wcześniej, do końca marca 2023, GDDKiA miała złożyć wniosek o uzyskanie decyzji środowiskowej. Na decyzję trzeba będzie poczekać około 12 miesięcy, a w sierpniu 2024 roku miałby zostać opracowany program funkcjonalno-użytkowy. Na jego podstawie zostanie ogłoszone postępowanie na wyłonienie wykonawcy projektu i inwestycji. Roboty budowlane mogłoby rozpocząć się 1 grudnia 2026 roku, a na ich wykonanie będą kolejne ok. 22 miesiące. To wariant najbardziej optymistyczny, bowiem daty te mogą jeszcze ulec zmianie z uwagi na ewentualne protesty czy próby blokowania ostatecznej decyzji.

Fot.: Burmistrz Gminy i Miasta Nowe Skalmierzyce Jerzy Łukasz Walczak/FB