Stokado
baner_FBAnt
Baner AWS

Wernisaż Ritszela i Buczka w „Tarasinie”

W czwartek 10 lutego o godzinie 19.00 w Galerii Sztuki im. Jana Tarasina w Kaliszu miał miejsce podwójny wernisaż. W obecności licznie zgromadzonej publiczności otwarto wystawy Dominika Ritszela LOKAUT i Bartka Buczka PROBLEM TECHNICZNY. Kuratorem obu ekspozycji jest Stach Szabłowski. Obie wystawy można oglądać w galerii do 31 marca.

Wystawa Dominika Ritszela przedstawia epizody pewnej społecznej historii, która dobiega do momentu przesilenia, a może nawet do końca. Czy jest to historia nowoczesności? Historia patriarchatu? Historia męskości? Te pojęcia, dotąd ściśle ze sobą związane, rozplątują się na naszych oczach i ulegają redefinicji. Patriarchat przestaje być tożsamy z nowoczesną organizacją społeczną. Nowoczesność nie jest tym czym była, zaś współczesna męskość na pewno nie jest tym, czym będzie w przyszłości.

„Lokaut” skomponowany jest z czterech instalacji wideo, zrealizowanych przez artystę w latach 2014-2022. Każda z nich jest studium innej struktury społecznej, która służy organizowaniu męskich podmiotów w zbiorowe ciało poddane dyscyplinie i uniformizacji. Artysta przygląda się szkole, sali gimnastycznej, koszarom, poligonowi, polu bitwy, przestrzeni publicznej, w której zbiorowe ciało sił porządku zarządza zbiorowym ciałem społeczeństwa, wreszcie zakładom pracy, w których jednostki uczestniczą w procesie zbiorowej produkcji. Ritszela interesuje architektura i estetyka instytucji służących wychowaniu do wspólnych działań. Artysta analizuje ich choreografię, a także kostiumy i uniformy, które z wielu czynią jedno. Szczególną uwagę poświęca kwestiom przynależności, a także tradycyjnemu atrybutowi męskości czyli sile (fizycznej, militarnej, roboczej), którą w nowoczesnej organizacji społecznej wzmacnia się i trenuje, a jednocześnie poddaje dyscyplinie i kontroli władzy.

Z kolei w tytułowym „Problemie technicznym” można widzieć wystawę Dominika Ritszela „Lokaut”, która w Galerii Sztuki im. Jana Tarasina odbywa się równolegle i po sąsiedzku z wystawą Bartka Buczka. To właśnie Buczek rozwiązał problem wystawy Ritszela w tym sensie, że zaprojektował aranżację przestrzenną  „Lokautu”, a także pracował przy jego montażu jako tak zwany techniczny. Przypadek „Lokautu” i zaangażowania Bartka Buczka w jego realizację, jest jednak w rzeczywistości jedynie emanacją szerzej pojętego, złożonego problemu, w którym mieszczą się takie zagadnienia jak estetyka instytucjonalna, miejsce pojęcia pracy w świecie sztuki, a także kwestia sposobów w jakie aktorzy życia artystycznego performują role, które są im w tym świecie przypisane.    

Bartek Buczek jest wszechstronnym artystą wizualnym, malarzem i performerem. Jest także cenionym instalatorem wystaw. W tej drugiej roli zyskał rozgłos porównywalny do uznania jakim cieszy się jako autor artystycznych realizacji. Nazwiska osób, które aranżują i montują wystawy często nie są podawane do publicznej wiadomości, a jeżeli nawet są, skupiona na osobach artystek i artystów publiczność poświęca tym informacjom niewiele uwagi. Renoma Bartka Buczka jako montażysty nie rozwija się więc w blasku reflektorów, lecz w półcieniu środowiska artystycznego, w którym możliwość pracy z nim uważana jest za przywilej i zarazem przyjemność.

Źródło: GJT
























Podoba‚ Ci się materiał? Udostępnij go i komentuj - Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna! Chcesz by podobnych materiałów powstawało jeszcze więcej?Wesprzyj nas!

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Zobacz wszystkie komentarze

Najnowsze