Wiadomość z ostatniej chwili! Legia oddała mecz walkowerem!

Na trzy dni przed historycznym dla KKS-u meczem w Pucharze Polski doszło do niecodziennej sytuacji. Jak informują nas nieoficjalne źródła ze sztabu przy Łazienkowskiej, „Wojskowi” zostali zmuszeni do odwołania swojego przyjazdu do naszego miasta, a tym samym to „Duma Kalisza” melduje się w wielkim finale pucharu na „Narodowym”. Z naszych ustaleń wynika, że powodem tak radykalnej decyzji ma być silne zatrucie, którego nabawiła się znaczna część zawodników ze stolicy.

Kosta Runjaić, czyli trener Legii Warszawa, nie zapamięta dobrze starć z kaliską drużyną. We wrześniu 2021 ówczesny trener „Portowców” musiał przełknąć porażkę z „Dumą Kalisza” po przegranym meczu z wynikiem 2:1 dla kaliszan. Tym razem powód odpadnięcia jego drużyny z pucharów jest dużo bardziej kuriozalny i pozasportowy. Okazuje się, że Legioniści nawet nie pojawią się na murawie przy Łódzkiej, bo większość zespołu cierpi na silne zatrucie pokarmowe, wywołane prawdopodobnie spożyciem zupy cebulowej podczas jednego ze wspólnych obiadów drużyny. W tej sytuacji najbliższy mecz drużyny ze stolicy z Rakowem Częstochowa, który zaplanowano na dzisiejsze popołudnie, został odwołany. Nieco inaczej ma się sytuacja z meczem w Fortuna Pucharze Polski. W tym wypadku PZPN podjął decyzję o nieprzekładaniu spotkania i przyznał kaliszanom bezpośredni awans do wielkiego finału, w którym Kakaesiacy podejmą zwycięzcę meczu Raków Częstochowa – Górnik Łęczna.

„Niemal każdy zmaga się z poważnymi problemami trawiennymi, jednakże przyczyna tych dolegliwości nie jest jeszcze na 100% znana. Zakładamy, że mogło chodzić o nowego kucharza w naszym klubie i zaserwowaną przez niego zupę. Niedysponowany jest Josué, Pekhart, Muci, Wszołek, Mladenovic i wielu innych. Być może więc doszło do zatrucia pokarmowego lub zarażenia jakimś wirusem. Sanepid został powiadomiony o sytuacji i bada próbki jedzenia.” – tłumaczy trener Runjaić

Sytuacja jest na tyle dynamiczna i zaskakująca, że kibice mogą zastanawiać się, co się teraz stanie z biletami na wtorkowe spotkanie, po zakup których musieli czekać w długiej kolejce. Ze wstępnych dyskusji pomiędzy kaliskim klubem, a PZPN-em wynika, że wejściówki mogłyby np. uprawniać kibiców do wejścia na finał na „Narodowym” lub przynajmniej rekompensować część ceny biletu na to spotkanie.

„Jesteśmy w szoku tak samo jak wszyscy, ale oczywiście cieszymy się, że nasza przygoda z pucharem trwa, a jej zwieńczeniem będzie sam finał. W piątek późnym wieczorem otrzymaliśmy informację od przedstawicieli PZPN-u, że mecz został odwołany ze względu na poważne problemy ze zdrowiem wśród zawodników Legii. Przeniesienie meczu na inny termin nie było możliwe, ale wszyscy kibice, którzy zakupili bilety na to spotkanie z pewnością będą usatysfakcjonowani, gdy zakupiony już bilet pozwoli wejść na <Narodowy>.” – tłumaczy prezes „Dumy Kalisza”, Robert Trzęsała

Ciężko w tej chwili wyrokować czy drużyna z Warszawy oddała mecz z uwagi na problemy żołądkowe, czy raczej obawiała się podzielenia losu Widzewa, Górnika i Śląska. Rozmowy w sprawie biletów trwają – wkrótce więcej informacji.

PS Tak, Prima Aprilis.

Fot.: arch.