Wydarzenie_1200x628
baner_FBAnt
Baner AWS
wszystkie_wiadomosci

Wiarygodny czy zapominalski? Co ukrywa kandydat na wójta Sieroszewic, Rafał Bartnik?

Obserwatorzy naszej lokalnej sceny politycznej bez wątpienia pamiętają sytuację z 2022 roku, kiedy to mandat wójta gminy Żelazków utracił Sylwiusz Jakubowski. Czy podobna sytuacja może powtórzyć się w pobliskich Sieroszewicach? Nie jest to wykluczone, bowiem kandydat na wójta nie został zwolniony z pracy w samorządzie, mimo prawomocnego wyroku!

Gmina współuzależniona

Wróćmy na chwilę do Żelazkowa. 12 kwietnia 2022 roku media obiega wiadomość, że komisarz wyborczy Anna Krysicka wygasza mandat wójta Sylwiusza Jakubowskiego. Robi to… 15 miesięcy po prawomocnym wyroku sądu, co wzbudza uzasadnione kontrowersje. Pikanterii sprawie dodawał fakt, że Krysicka pełniła wówczas jednocześnie funkcję komisarza wyborczego i prezesa Sądu Rejonowego w Kaliszu. To właśnie te dwa organy z opóźnieniem wymieniły się stosowną korespondencją, co sama zainteresowana nazwała w mediach „przeoczeniem”.

Sylwiusz Jakubowski miał na swoim koncie wiele ekscesów pod wpływem alkoholu. Dziś wiadomo, że sam Jakubowski do rywalizacji w wyborach samorządowych 7 kwietnia nie stanie. Choć założył on swój komitet, to wystawił jedynie dwóch kandydatów na radnych. Żeby móc wystawić kandydata na wójta, potrzeba minimum ośmiu kandydatów z ramienia komitetu wyborczego. Era Sylwiusza Jakubowskiego odchodzi do historii.

Zapraszamy do obejrzenia naszego wywiadu BCF z S. Jakubowskim

Problemy z prawem

Historię Żelazkowa wspominam nie bez powodu. Okazuje się, że kandydat na wójta w gminie Sieroszewice Rafał Bartnik może mieć niemałe problemy jeszcze przed wyborami! A wszystko przez wstydliwą sprawę sprzed lat.

Jest luty 2014 roku. Rafał Bartnik, wówczas radny, a dziś przewodniczący rady gminy Sieroszewice i kandydat na wójta, został zatrzymany prowadząc samochód pod wpływem alkoholu. Rok później otrzymał prawomocny wyrok skazujący przed Sądem Rejonowym w Kaliszu. W wyborach samorządowych, które odbyły się w międzyczasie, Bartnik nie wystartował.

Wyrok zatarł się i w 2018 roku Bartnik ponownie został radnym, startując z KWW Beaty Klimek Przyjazne Miasto i Powiat. Po wyborach został też przewodniczącym rady gminy i funkcję tę piastuje do dziś. Przynależność komitetowa jest o tyle istotna i ciekawa, że Bartnik na co dzień pracuje w Miejskim Zarządzie Dróg w Ostrowie Wielkopolskim, podlegającym bezpośrednio prezydent tego miasta, Beacie Klimek.

„Nie pamiętam…”

I choć od feralnej sytuacji minęło 10 lat, pod znakiem zapytania pozostaje, czy jako
pracownik samorządowy Rafał Bartnik powinien zostać zwolniony z pracy?

Jasno mówi o tym art. 6a ustawy o pracownikach samorządowych, który wskazuje, że w przypadku skazania pracownika samorządowego prawomocnym wyrokiem sądu za umyślne przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego lub umyślne przestępstwo skarbowe należy rozwiązać z nim umowę o pracę za wypowiedzeniem najpóźniej po upływie miesiąca od dnia, w którym pracodawca uzyskał informację o fakcie prawomocnego skazania.

Sam Rafał Bartnik w rozmowie telefonicznej poinformował, że nie pamięta czy zawiadomił o swoim skazaniu pracodawcę. Nie zaprzeczył jednak faktowi, że został skazany kilka lat temu. Z kolei Marcin Wieruchowski, dyrektor MZD w Ostrowie Wlkp. i przełożony Bartnika, przekazał, iż nie posiada wiedzy na temat karalności i wskazanego wyroku. Wynika więc z tego, że Bartnik – być może świadomie – zataił tę informację przed pracodawcą licząc, iż sprawa rozejdzie się po kościach i nie spotkają go z tego tytułu inne konsekwencje.

O ocenę sytuacji zapytaliśmy radcę prawnego, Tomasza Pułróla. W ocenie prawnika pracodawca powinien rozwiązać umowę o pracę ze skazanym pracownikiem, co wynika ze wskazanego powyżej przepisu ustawy. Pułról zauważa także, że „jeśli właściwy organ gminy wbrew obowiązkowi nie rozwiąże umowy z takim pracownikiem, wtedy powinien zainterweniować wojewoda, wzywając dany organ do podjęcia odpowiedniego działania. W przypadku gdy organ gminy dalej nie podejmie działań, wtedy wojewoda wydaje zarządzenie zastępcze” – podsumowuje prawnik.

Rozwojowa sprawa

Choć w świetle prawa wydaje się, że nie ma przeszkód, by Bartnik spróbował swoich sił w wyborach, to jednak sytuacja ta rzutuje na wiarygodności kandydata. Pozostaje pytanie, czy ewentualne zatajenie sprawy przed pracodawcą nie ściągnie na niego kolejnych problemów prawnych, związanych z niedopilnowaniem obowiązków? Sprawa jest rozwojowa, a o jej dalszym ciągu będzie informować na portalu Latarnik Kaliski, aktualizując nasz stan wiedzy w temacie.

Podoba‚ Ci się materiał? Udostępnij go i komentuj - Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna! Chcesz by podobnych materiałów powstawało jeszcze więcej?Wesprzyj nas!

Subskrybuj
Powiadom o
guest
24 komentarzy
Starsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Informacje zwrotne w treści
Zobacz wszystkie komentarze
Mike

Przestańcie klaunów z siebie robić

Nigdy na PiS

Artykuł na zlecenie Anatola czy jego szczurka?

Sebastian

Anatol WSTYDU nie masz

Pączek

Anatol porażka co to wogóle za wyciąganie gówna z 10 lat czuje pan cytacik zagrożenie i dobrze 🖕🖕🖕🖕🖕🖕

Mieszkaniec

Jeżeli ktoś powinien się wstydzić, to raczej Pan Bartnik… a w mediach społecznościowych taki wiarygodny i uczciwy się przedstawiał.

Wujt wielowies

A anatol to wiarygodny i uczciwy?
Gość zarabia 20tys miesięcznie a funduje sobie drogie studia z kasy gminy. Autko na leasing itp (w oświadczeniu majątkowym go nie ma hmmm)

Nie mówiąc o innych aferach
Wójt powinien być wykształcony z początkiem podejmowania funkcji
To tak jakby lekarz ktory przyjmując pacjenta zaczynał robić studia.

Obserwator

Masakra,kryminalna przeszłość o której Pan kandydat nie raczył poinformować. Żenada.

Pączek

Jaka kryminalna przeszłość proszę się najpierw zoriętować bo to wykroczenie

Maciej

Jeżeli ktoś ma prawomocny wyrok, to raczej nie jest wykroczenie..

Wytrwałości

Żenadą to można nazwać ten artykuł.
Wiadomo kto był „inicjatorem”, tylko
Ich stać na taka podłość, zrobić wszystko aby utrzymać się przy władzy.
Wynaleźć wszystko, co może tylko oczernić przeciwnika.

Nie znam Pana Rafała osobiście, ale życzę mu wytrwałości, bo to czego dopuszczają sie przeciwnicy przechodzi wszelkie granice.

Emka

Pić, wsiadać za kółko, zataić i teraz jeszcze startować na wysokie stanowiska. Dobrze, że z tych pijackich wyskoków nie doszło do tragedii.

Anna

Nie wiem czy chciałabym (zapewne NIE) aby taki człowiek był gospodarzem gminy biorąc pod uwagę to że ten człowiek czyli Rafał Bartnik jest zdolny do takich sytuacji jak przestępstwo, oszustwo, mataczenie, ciekawe co jeszcze pan Bartnik skrywa przed swoimi wyborcami

Lubię wracać tam gdzie byłem

Wielki czas zrozumieć, że obecny wójt ze swoim Czerepachem zrobią wszystko, żeby utrzymać się przy korycie bo kredyty trzeba spłacić. Nikt głośno nie mówi, który z nich kupił sobie przepustkę do studiów. Może wielki czas ludzi poinformować.

Nie ma co gadać

Nie tylko dam Wójt kończył dopiero studia obejmując stanowiska Wójta ale również pracownicy którzy po znajomości podostawali się na stołki może trzeba się temu również przyjrzeć???? Kto jakie wykształcenie miał przed dostaniem się do pracy??? Ale jak ktoś chciałby aplikować do pracy na jakiekolwiek stanowisko to wymagania że strach aplikować. Ale to przecież nie przestępstwo tylko jeden wielki przekręt.

Ciekawski

Ciekawe czy tym tematem zajmie się dociekliwy dziennikarz? Sam jestem ciekaw który z nich kupił sobie maturę Wójt czy jego zastępca? Informatorze może czas zacząć mówić….

Gość

Akurat zastępca skończył studia zaraz po liceum co można sprawdzić w każdej uczelni..

Jacek

Wykształciuchy za nasz hajs. Ta pyskata radna na ostatniej sesji wyciągła z Jaruzelskiego 19 koła a kto wie, ile wydoił więcej. Czepiają się starej sprawy, która na bank nauczyła Bartnika rozumu a sami po cichaczu robią, co chcą.

Wyborczyni

Panie Rafale, przecież mógł Pan kogoś zabić! A w komentarzach bohater! Dobrze się Pan z tym czuje? Gdzie ta odpowiedzialność i uczciwość? Może teraz czas na nie!!!

Hehe

A jak obecny wójt w tamtej kampanii rozpijał naród to nikt nie napisze.

Anonim

Państwo są niepoważni. Wychodzą okropne brudy na jednego z kandydatów a państwo szukają winy w innym kandydacie. Mało Pan Anatol zrobił dla gminy? Po co szukać winy tam gdzie jej nie ma. Alkoholik zawsze zostanie alkoholikiem, radzę dobrze przemyśleć swój wybór.

wujt

Brudy, których wiadomo kto i wiadomo czemu potrzebowal.
Brzydze sie kapusiami, szczególnie, że ta sytuacja miała miejsce 10 lat temu
10 LAT!!!!!!
Szkoda ze nikt wczesniej sie tym nie zajal, a nie przepraszam kampania jest to trzeba wygrzebac

Odp

No to albo jest się wolnym od wszelkich zarzutów albo jest się krystalicznie czystym jak Kamiński i Wąsik, jeszcze trzeba umieć i mieć odwagę przyznać się do przedstawionych powyżej czynów. A w kampanii jak w kampanii wszystkie chwyty dozwolone

Józef

Szkoda że przez 5 lat tylko robił coś dla Wielowsi ,Sieroszewice i Strzyzewa pozostałe wsie zapomniane

Dla Józefa

Panie Józefie jeżeli sołtys oraz radny danej miejscowości jest bierny w swoich czynnościach nie zabiega o nic nie składa wniosków aby cokolwiek zrobić dla swojej wsi tylko pobiera uposażenie za pełnioną funkcję to niech się pan nie dziwi że pieniądze i środki są transferowane do miejscowości które w tym zakresie intensywnie działają za pośrednictwem swojego sołtysa i radnego nie wystarczy robić imprez dla KGW, OSP itp. trzeba być po prostu kreatywnym i mieć głowę pełną pomysłów i trzeba realizować te pomysły.

Najnowsze