Wydarzenie_1200x628
baner_FBAnt
Baner AWS
wszystkie_wiadomosci

Wrocław zdobyty – kaliszanki z trzecim zwycięstwem

Kaliszanki podtrzymały dobrą passę i pozostają niepokonane w 2022 roku w rozgrywkach TAURON Ligi. Zwycięstwo 3:1 w wyjazdowym meczu z Volleyem Wrocław pozwoliło im awansować na 8 miejsce w tabeli, premiowane awansem do fazy play-off. MVP i najskuteczniejszą zawodniczką meczu (25 punktów) została Aleksandra Dudek.

Po pokonaniu Jokera Świecie i UNI Opole w poprzednich kolejkach TAURON Ligi tym razem siatkarki MKS-u Kalisz udały się do Wrocławia na mecz z kolejną z drużyn, będącą bezpośrednim rywalem w walce o fazę play-off. Wrocławianki znajdowały się o jedną lokatę niżej (na 10. miejscu) tracąc do kaliskiego zespołu pięć punktów. Mecz był niezwykle wyrównany, a tylko trzecia partia nie rozstrzygnęła się grą na przewagi. Ostatecznie jednak to kaliszanki lepiej odnalazły się w zaciętych końcówkach wygrywając całe spotkanie 3:1.

Mecz MKS rozpoczął bardzo dobrze. W pierwszej wymianie błąd dotknięcia siatki w bloku popełniła kubańska przyjmująca Volleya Yunieska Tobles Batista, a kolejne zagrywki Karoliny Drużkowskiej mocno utrudniły wrocławiankom przyjęcie, co doprowadziło do kolejnych punktów, między innymi Eweliny Żurowskiej w bloku. Asa zagrała również Drużkowska i kaliszanki prowadziły już 0-5. Na tą przewagę niestety jeszcze dłuższą serią odpowiedział Volley wychodząc na prowadzenie 7-5. W pierwszej wymianie po czasie dla trenera Czekaja punkt zdobyła jeszcze Batista, ale w kolejnych akcjach gra się wyrównała. Po bloku Sylwii Kucharskiej, skutecznym ataku Karoliny Drużkowskiej i asie kaliskiej rozgrywającej wynik seta się wyrównał, a blok Aleksandry Dudek w kolejnej akcji pozwolił kaliszankom wrócić na prowadzenie. Silnym punktem MKS-u w pierwszej partii (ale też całym meczu) niewątpliwie była zagrywka. Tym razem asa zagrała Dudek i przewaga wzrosła do czterech punktów. Volley nie dawał jednak za wygraną i dzięki fragmentowi dobrej gry potrafił zmniejszyć straty przy stanie 17-18. Od tego momentu utrzymywało się jedno lub dwupunktowe prowadzenie kaliskiego zespołu, ale losy pierwszego seta ciągle nie były rozstrzygnięte. W końcówce zrobiło się nerwowo i dobre akcje z obu stron przeplatane były błędami. Z dobrej strony zaprezentowały się jednak kaliskie środkowe, najpierw skuteczny atak Aleksandry Cygan dał MKS-owi prowadzenie 23-24, a chwilę później pierwszego seta blokiem zamknęła Justyna Łukasik (najlepiej blokująca zawodniczka spotkania).

Cygan utrzymywała dobrą formę w ataku również na początku drugiej partii, z czego chętnie korzystała Sylwia Kucharska. Gra tym razem od początku toczyła się punkt za punkt, co prawda po ataku Karoliny Drużkowskiej MKS prowadził dwoma punktami (4-6), ale gospodynie szybko zniwelowały stratę. W środkowej części seta dobry fragment gry zanotowały wrocławianki wychodząc na prowadzenie 15-12, ale po czasie dla trenera Czekaja znowu wróciliśmy do wyrównanej walki. Po sprytnym zachowaniu Justyny Łukasik na siatce i zbiciu przechodzącej piłki w okolice końcowej linii boiska kaliszanki prowadziły 19-21, ale chwilę później było już 22-22. Tym razem końcówkę lepiej rozegrały wrocławianki wyrównując stan meczu.

W trzecim secie dzięki trzem punktom z rzędu MKS wypracował przewagę 10-13, niestety w jednej z wymian na początku seta poważnie wyglądającej kontuzji kolana doznała środkowa Volleya Wrocław Izabela Bałucka. Jej koleżanki bezpośrednio po zdarzeniu najpierw zmniejszyły stratę do stanu 12-13, ale kaliszanki odpowiedziały dwoma punktami z rzędu powiększając dystans. Kolejny raz Volley blisko wyrównania był po bloku na Karolinie Drużkowskiej, kiedy tablica wyników pokazywała wynik 16-18, był to jednak ostatni zryw gospodyń w tym secie. Seria trudnych zagrywek Sylwii Kucharskiej i dobra gra całego zespołu pozwoliła MKS-owi wygrać trzeciego seta do 17 i wrócić na prowadzenie w meczu.

Wrocławianki chciały powalczyć o punkty w poniedziałkowym spotkaniu i dobrze weszły w czwartą partię. Skuteczny atak Andrei Kossanyiovej dał im prowadzenie 7-4, ale kolejna już w tym meczu seria punktowa kaliskiego zespołu pozwoliła odrobić straty, a nawet zdobyć przewagę 8-9. To z kolei znowu doprowadziło do wyrównanej walki, chociaż z lekkim wskazaniem na stronę kaliszanek. Atak naszej kapitan, Eweliny Żurowskiej, pozwolił wyjść na trzypunktowe prowadzenie, ale Volley nie zamierzał się poddawać. Najpierw odrobił straty, a po bloku na Karolinie Drużkowskiej w kluczowym momencie prowadził nawet 23-21. W dwóch kolejnych akcjach jednak świetne ataki Eweliny Żurowskiej uniemożliwiły wrocławiankom doprowadzenie do tie-breaka. W trakcie gry na przewagi gospodynie miały aż 5 piłek setowych, ale kaliski zespół ambitnie bronił wszystkie z nich, a przy pierwszej swojej okazji zamknął mecz dwoma skutecznymi blokami z rzędu wygrywając całe spotkanie 3-1.

Największa przewaga MKS-u Kalisz we Wrocławiu wynikała z zagrywki. Kaliszanki zagrały aż 12 asów (najwięcej Karolina Drużkowska – 4) przy zaledwie jednym gospodyń. Nawet jeśli serwis nie kończył się bezpośrednim punktem, to wrocławianki miały spore problemy w przyjęciu, czego konsekwencją było również niedokładne rozegranie. MKS był również skuteczniejszy w blokach (16-13) oraz zdecydowanie skuteczniej przyjmował (40% do 22%). Kolejne domowe spotkanie kaliszanki rozegrają już w najbliższy poniedziałek, 7 lutego o 20:30 podejmując w hali Kalisz Arena Grota Budowlanych Łódź.

Volley Wrocław – MKS Kalisz 1:3 (24:26, 26:24, 17:25, 27:29)

Volley Wrocław: Andrea Kossanyiova (14), Izabela Bałucka (5), Nina Kocić (16), Anna Kaczmar (2), Yuneska Batista (15), Karolina Fedorek (11), Anna Bodasińska (libero) oraz Marta Wellna, Aleksandra Gromadowska (2), Magdalena Hawryła, Adrianna Szady

MKS Kalisz: Karolina Drużkowska (15), Ewelina Żurowska (15), Justyna Łukasik (8), Aleksandra Cygan (9), Aleksandra Dudek (25), Sylwia Kucharska (7), Kinga Wysokińska (libero) oraz Oriana Miechowicz, Emilia Mucha (2)

Źródło: Energa MKS Kalisz

Podoba‚ Ci się materiał? Udostępnij go i komentuj - Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna! Chcesz by podobnych materiałów powstawało jeszcze więcej?Wesprzyj nas!

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Starsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Informacje zwrotne w treści
Zobacz wszystkie komentarze

Najnowsze