baner_FBAnt
Baner AWS
wszystkie_wiadomosci

Wyjeżdżają, bo…? Przełomowe badanie nt. kaliskiej i ostrowskiej młodzieży!

Kto chce zostać w Kaliszu chętniej: uczniowie Asnyka, Kościuszki czy może Kopernika? Która młodzież narzeka bardziej – kaliska czy ostrowska? Jak myślicie? Nareszcie mogę w pełni podzielić się wnioskami, do których doszedłem podczas kilku miesięcy tworzenia mojej pracy licencjackiej. Badanie jest wyjątkowe w skali kraju, ponieważ do tej pory nikt nie zajmował się dogłębnym sprawdzeniem przyczyn, dla których młodzież średnich polskich miast decyduje się na stałe je opuszczać. Co najistotniejsze, poniższy tekst nie analizuje wszystkich średnich ośrodków, ale stricte Kalisz i Ostrów Wielkopolski. Zapraszam do lektury!

Zacznę od tego, że aby w pełni zgłębić poruszany przeze mnie temat, dobrze by było przed lekturą poniższego artykułu zapoznać się z moimi dwoma poprzednimi tekstami na temat wyludniania się Kalisza i Ostrowa Wielkopolskiego (Katastrofa demograficzna Kalisza – czy wreszcie przejrzymy na oczy? oraz Jak to z tym wyludnianiem. Odpowiadam na komentarze.). Natomiast jeśli nie masz na to czasu bądź ochoty, to w akapicie poniżej postaram się w telegraficznym skrócie streścić ich przesłanie, a po jego rozwinięcie zapraszam do wspomnianych tekstów.

Krótko o poprzednich tekstach

Według danych GUS w latach 2008-2018 Kalisz stracił ok. 6% mieszkańców, z kolei Ostrów tylko 0,43%. Częściowo za ten stan rzeczy odpowiadają obiektywne wskaźniki, które wymieniam we wspomnianych tekstach. Jednak nie wszystko da się prosto wyjaśnić: kaliszanki wykazywały niższe demograficzne wskaźniki płodności, z kolei saldo migracyjne Kalisza znajdowało się na ZNACZNIE niższym poziomie od salda migracyjnego Ostrowa – mówiąc prościej: ludzie chętniej wyprowadzali się z Kalisza niż z Ostrowa. Pisałem o tym, że w dużej mierze „wypłukiwanie się” obu miast z młodych mieszkańców jest oczywiście spowodowane bliskością wielkich aglomeracji, ośrodków akademickich. Jednak przyczyny migracji są także oparte na starciu kulturowym pomiędzy lokalizmem a globalizmem. Niektórzy młodzi chcą żyć „prestiżowo”, inni do wielkomiejskości czują niechęć.

Wielkie badanie kaliskiej i ostrowskiej młodzieży

W tym tekście pokażę jednak jeszcze więcej konkretów i jeszcze więcej ciekawych danych – dla umysłów analitycznych niewątpliwie okaże się to gratką. Ci mniej lubiący cyfry też nie powinni się nudzić. Już teraz zachęcam do krytycznego spojrzenia, merytorycznej krytyki w komentarzach (pochwały też akceptuję!), a szczegółowo zainteresowanych do bezpośredniego kontaktu mailowego (maciej.marek.antczak@gmail.com).

Zatem do rzeczy. Na początku 2020 roku stworzyłem ankietę z wieloma pytaniami do młodych kaliszan i ostrowian, z których najważniejsze dotyczyło tego, na ile (w skali Likerta 1-7) chcą oni mieszkać w Kaliszu/Ostrowie bądź okolicach w wieku 30 lat. Wiek został dobrany nieprzypadkowo – jest to moment, kiedy człowiek zaczyna się stabilizować i zazwyczaj już nie migruje[1]. Inne pytania były zupełnie różnorodne: od oceny jakości gospodarki w danym mieście, przez częstotliwość uczęszczania na nabożeństwa religijne, aż po pytania dotyczące stosunku do osób starszych. Z linkiem do ankiety możecie zapoznać się tutaj: https://tiny.pl/7vjqq. Chciałem stworzyć profil typowego kaliskiego i ostrowskiego migranta, opierając się jednak na danych liczbowych zebranych w ankiecie.

Rys. 1. Wycinek z ankiety

Źródło: https://tiny.pl/7vjqq

Udało mi się przebadać ok. 11-12% wszystkich uczniów szkół ponadpodstawowych w Kaliszu i Ostrowie Wielkopolskim, czyli łącznie 1916 osób (po wykluczeniu błędnych obserwacji w bazie pozostało 1075 uczniów kaliskich szkół i 793 uczniów ostrowskich szkół). Liczba daje podstawę do stwierdzenia, że dobrana próba jest dostatecznie duża, aby wysnuwać wnioski dla całej populacji, choć ma ona dwie wady: nadreprezentację uczennic względem uczniów (70:30) oraz uczniów liceów względem uczniów techników (60:40, powinno być 40:60[2]).

Mimo tych dwóch mankamentów uważam, że badanie dość dobrze oddaje rzeczywisty stan rzeczy, gdyż inne cechy potwierdzają, że podpróbki dla Kalisza i Ostrowa są porównywalne. Dowód przedstawiam poniżej. Od myślników wymieniłem 9 z 11 zmiennych mierzonych w skali Likerta 1-7. Wartości dla obu miast są bardzo zbliżone, a minimalne różnice między nimi w większości nie są istotne statystycznie:

– Ocena własnego stopnia skłonności do ryzyka (Kalisz – 4,45, Ostrów – 4,35);

– Ocena poziomu zamożności własnej rodziny (Kalisz – 4,26, Ostrów – 4,37);

– Ocena stopnia, w jakim ankietowany lubi spędzać czas ze swoją rodziną (Kalisz – 4,72, Ostrów – 4,98);

– Ocena stopnia, w jakim ankietowany pragnie iść na studia (Kalisz – 5,08, Ostrów – 4,95);

– Ocena własnego stosunku do osób starszych (Kalisz – 5,33, Ostrów – 5,48);

– Poziom zgodności ze stwierdzeniem: „Uważam, że Polska powinna w większym stopniu skupić się na pielęgnowaniu własnej kultury, niż podążać za kulturą światową” (Kalisz – 4,25, Ostrów – 4,26);

– Ocena jakości powietrza w mieście (Kalisz – 3,51, Ostrów – 3,38);

– Ocena jakości komunikacji publicznej w mieście (Kalisz – 4,31, Ostrów – 4,18);

– Ocena stopnia, w jakim ankietowany uznaje się za „umysł ścisły” (Kalisz – 3,76, Ostrów – 3,91).

Różnice Kalisz-Ostrów

Przeanalizujmy, jak kształtowała się wartość liczbowa chęci mieszkania w Kaliszu/Ostrowie i okolicach w wieku 30 lat (tzw. zmiennej zależnej). Im ona wyższa, tym ankietowany bardziej chce pozostać w aglomeracji w wieku dorosłym, im niższa tym bardziej chce wyjechać. Wartość w skali 1-7 dla uczniów kaliskich szkół średnich wyniosła 3,15, z kolei dla ostrowskich 3,36. Test statystyczny t potwierdził, że różnica jest statystycznie istotna, choć nie jest ogromna.

Gorzej dla naszego miasta przedstawia się odsetek ankietowanych, którzy zaznaczyli wartość „1” lub „2” oznaczające, że dana osoba prawie na pewno na stałe wyemigruje. Wynosił on aż… 43,2%! Dla Ostrowa odsetek był niższy, aczkolwiek nadal wysoki: 36,9%. Dla porównania, odsetek wartości „6” i „7”, czyli osób, które prawie na pewno będą mieszkać w wieku 30 lat w Kaliszu/Ostrowie i okolicach wyniósł: dla Kalisza 11,2%, a dla Ostrowa 12%. Nie są to dane optymistyczne, choć wiadomo, że plany licealne mogą ulec rewizji już po osiągnięciu pewnego wieku. W każdym razie nie da się ukryć, że wyglądają one fatalnie…

Uczniowie których szkół emigrują?

Tabela 1. może wlać w tę sprawę nieco więcej optymizmu. Do danych w niej zawartych proszę podchodzić z dystansem, bo próba jest stosunkowo mała, dotyczy tylko jednej szkoły (kaliskiego „Kopernika”) i nie wiem, czy jest dostatecznie dobrze rozłożona. Na wyniki może mieć też wpływ to, że badanie miało miejsce ok. 2 miesiące po zamknięciu wszystkich uczelni z uwagi na pandemię koronawirusa, co mogło wprowadzić pewne zaburzenia. Jeśli jednak przypuszczenia o istniejącym obciążeniu próby są fałszywe bądź przesadzone, to Tab. 1. może być sygnałem, że wraz z upływającymi latami na studiach, chęć powrotu do rodzinnych stron rośnie. Przynajmniej w przypadku części ankietowanych.

Tab. 1. Chęć mieszkania w Kaliszu/Ostrowie bądź okolicach w wieku 30 lat w skali 1-7 wśród uczniów i absolwentów III LO w Kaliszu (im wyższa wartość, tym ta chęć wyższa)

Źródło: Opracowanie własne

A jak chęć pozostania w Kaliszu bądź okolicach jest zróżnicowana w zależności od badanej kaliskiej szkoły średniej? O tym mówi Tab. 2. W tabeli podany jest również stworzony przeze mnie „wskaźnik maturalny”, który obliczyłem w następujący sposób: [(średni wynik matury podstawowej z matematyki z lat 2017, 2018, 2019) + (średni wynik matury podstawowej z języka polskiego z lat 2017, 2018, 2019) + (średni wynik matury podstawowej z języka angielskiego z lat 2017, 2018, 2019)]/3. Można zatem powiedzieć, że „wskaźnik maturalny” to średnia wyników maturalnych z trzech lat z trzech obowiązkowych przedmiotów na maturze.

Tab. 2. Chęć mieszkania w Kaliszu bądź okolicach w wieku 30 lat w skali 1-7 wśród uczniów kaliskich szkół średnich (im wyższa wartość, tym ta chęć wyższa) oraz „wskaźnik maturalny”

Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych CKE

Podstawowe wnioski po przejrzeniu tabeli wydają się być takie: im wyższe wyniki maturalne w szkole, tym jej uczniowie mają mniejszą chęć do pozostania w naszym mieście, choć od tej reguły zdarzają się odstępstwa. Zapewne ma to związek z myśleniem: „skoro mam dobre wyniki w nauce, to pojadę na studia, więc już na pewno na stałe wyprowadzę się do wielkiego miasta”. W zasadzie ja miałem podobne przeczucia w liceum, sądząc, że studia oznaczają jednoznaczne wyrwanie korzeni łączących z Kaliszem – rzeczywistość pokazała jednak, że nie jest to prawdą i jeśli tylko się chce, to można wciąż utrzymywać więzi z rodzinnym miastem. Oprócz tego typu myślenia, wpływ na wyniki może mieć również zróżnicowanie kulturowe i różnorodne ambicje zarobkowe uczniów poszczególnych szkół. Inną mentalność mogą mieć licealiści, a inną uczniowie techników.

Warto też dostrzec, że w ogólności średnią wartością w skali Likerta 1-7 jest wartość „4”, którą można określić jako neutralną. Zatem „4” w ankiecie zaznaczali ci, którzy nie byli skłonni określić, czy chcą wiązać swoją przyszłość z Kaliszem/okolicami czy też nie. I, jak widać w tabeli, niestety w przypadku Ż A D N E J ze szkół wartość zmiennej określającej chęć mieszkania w Kaliszu/okolicach nawet nie przekroczyła „4”. To zatrważające wyniki, bo oznaczają one, że w każdej ze szkół ankietowani byli bardziej skłonni do wyjazdu niż do pozostania.

A jak to wygląda dla Ostrowa? Ponownie lepiej. Trzy ostrowskie szkoły porównałem z trzema szkołami kaliskimi. Porównania dokonałem na podstawie zbliżonych wartości „wskaźnika maturalnego” oraz zbliżonego typu szkoły. Wyniki prezentuje Tabela 3. Dla każdej porównywanej pary chęć pozostania na stałe w mieście jest wyższa w przypadku Ostrowa Wielkopolskiego. Myślę, że nie wymaga to dodatkowego komentarza.

Tab. 3. Chęć mieszkania w Kaliszu/Ostrowie bądź okolicach w wieku 30 lat w skali 1-7 wśród uczniów kaliskich szkół średnich (im wyższa wartość, tym ta chęć wyższa) oraz „wskaźnik maturalny”

Źródło: Opracowanie własne

Rozwiązanie zagadki

I wreszcie nadszedł czas, aby dojść do sedna przyczyny różnic w emigracji z Kalisza i z Ostrowa. Kilka akapitów wcześniej zaprezentowałem, że 9 z 11 zmiennych niezależnych mierzonych w skali Likerta 1-7 zarówno dla Kalisza, jak i Ostrowa, miały podobne wartości, co było dowodem na porównywalność obu podpróbek. Pojawiły się jednak dwie zmienne niewymienione powyżej, które bardzo mocno różnią się w przypadku obu miast. I są to zmienne kluczowe dla analizy poziomów emigracji.

Różnice prezentuje Tabela 4. Są one w tym przypadku zbyt duże, żeby można było przejść obok nich obojętnie. Uczniowie ostrowskich szkół średnich oceniają gospodarkę i możliwości spędzania wolnego czasu w Ostrowie na 4,2, z kolei uczniowie kaliskich szkół obie te kategorie dla Kalisza oceniają na ok. 3,5. Jest to różnica aż 20%, czyli naprawdę znaczna. I właśnie to ma kluczowy wpływ na szybsze wyludnianie się Kalisza. Skąd to wiem?

Tab. 4. Jakość gospodarki oraz możliwości na spędzanie wolnego czasu w ocenie młodzieży uczącej się w kaliskich i ostrowskich szkołach średnich mierzone w skali Likerta 1-7

Źródło: Opracowanie własne

Przedstawione powyżej tabele były tylko prostą analizą statystyczną, która dostrzegała korelacje, ale nie uwzględniała ich w kontekście wszystkich zebranych ze sobą zmiennych. Oczywiście takie spojrzenie samo w sobie jest wartościowe, ale aby dojść do clue sprawy i zauważyć, które determinanty najsilniej „wpływają” na zmienną zależną, a których „wpływ” jest tylko iluzoryczny, należy stworzyć model ekonometryczny. Nie będę specjalnie rozprawiał nad metodologią i nad sposobem interpretacji całego modelu, więc jeśli ktoś jest tym zainteresowany to zachęcam do kontaktu mailowego. W skrócie tylko powiem, że zastosowany został uporządkowany model logitowy, dla którego zmienną zależną była chęć mieszkania w Kaliszu/Ostrowie bądź okolicach w wieku 30 lat, mierzona w skali Likerta od 1 do 7. Model spełnił standardowe założenie o proporcjonalności szans, dzięki czemu można uznać go za wiarygodny.

O czym zatem on nam mówi? Podstawowym wnioskiem jest to, że najsilniej skorelowaną zmienną niezależną ze zmienną zależną była ocena jakości gospodarki. Korelacja w tym przypadku była szczególnie silna. Co bardzo ważne – mówimy o ocenie jakości gospodarki w oczach uczniów, a nie o jej rzeczywistym obrazie. Zauważmy, że te oceny diametralnie różnią się w przypadku obu młodych społeczności (3,5 dla Kalisza oraz 4,2 dla Ostrowa). Ale czy są OBIEKTYWNE podstawy do tak radykalnych różnic w ocenie gospodarek obu miast?

Dlaczego jest, jak jest?

Spoglądając na mediany płac, Kalisz wypada… minimalnie lepiej od Ostrowa! 3130 zł brutto względem 3037 zł brutto (dane za 2017 r.)[3]. Oczywiście w ocenie gospodarki można brać pod uwagę także inne wskaźniki, ale z punktu widzenia nastolatka wysokość wynagrodzeń wydaje się być najbardziej mierzalna. Dlaczego więc, mimo minimalnie wyższej mediany płac w Kaliszu, te oceny się tak różnią i to do tego na niekorzyść Kalisza?

Już teraz byłbym skłonny postawić tezę, że podstawą jest różnica w mentalności. Będę brutalny – uważam, że kaliska młodzież ma większą skłonność do narzekania i zrzucania odpowiedzialności z siebie na jakąś siłę wyższą, w tym przypadku na miasto, w porównaniu do młodych ostrowian.  Czym podpieram tę tezę? Spójrzmy na wskaźniki aktywności zawodowej zaprezentowane w Tabeli 5. Okazuje się, że aktywność zawodowa młodych ostrowian jest aż o 40% wyższa w porównaniu do młodych kaliszan. Ponadto, aby dorzucić kolejny kamyczek do ogródka, pracujący młodzi ostrowianie pracują więcej, czyli częściej na stałe, niż dorywczo. Skąd to wiem?

W latach 2016, 2017 i 2018 pracujący młodzi ostrowianie w wieku 15-24 lata zarabiali rocznie średnio więcej o 13,8%, 14,3% oraz 17,5% od znajdujących się w tym samym wieku pracujących młodych kaliszan. Nie wynika to raczej z faktu, że oferowano im większe stawki, gdyż mediany płac dla obu miast są podobne, dlatego ewidentnie młodzi ostrowianie przepracowywali w każdym z podanych lat większą liczbę godzin rocznie.

Tab. 5. Odsetek aktywnych zawodowo w wieku 15-24 lata w Kaliszu i Ostrowie Wielkopolskim w 2017 roku

Źródło: Opracowanie własne na podstawie monitor.miasta.pl

To jest o tyle istotne, że może mieć także wpływ na ocenę poziomu miejskiej gospodarki. Skoro odsetek pracującej ostrowskiej młodzieży jest aż o 40% wyższy, a dodatkowo pracująca młodzież zarabia rocznie więcej, to naturalnie może pojawiać się skłonność do bardziej przychylnej oceny poziomu miejskiej gospodarki. Przy czym czy jest zasługą poziomu ostrowskiej gospodarki, że ostrowska młodzież pracuje więcej? Myślę, że raczej mamy tutaj do czynienia z odwrotną przyczynowością, czyli że jest to zasługa ostrowskiej młodzieży i jej mentalności. I mam nadzieję, że w Kaliszu też tak niedługo będzie – albo i jeszcze lepiej.

Co oprócz oceny gospodarki?

Wracając do modelu ekonometrycznego: podobnie istotny „wpływ” na zmienną zależną wykazywał oczywiście poziom oceny szans na studiowanie, którego korelacja z pozostawaniem w rodzinnych stronach była negatywna. Wartość z-value dla zmiennej Gospodarka wyniosła 8,91, z kolei dla zmiennej Studia -7,80. Im te wartości są bezwzględnie większe, tym zmienna jest bardziej istotna, choć same liczby nie mają interpretacji ekonomicznej[4]. Następnie, w mniejszym stopniu, istotne okazywały się:

  1. Wysoka ocena jakości powietrza w mieście (z-value = 4,45);
  2. Wysoki poziom skłonności do ryzyka – „wpływ” na chęć pozostania negatywny (-4,24);
  3. Duża częstotliwość uczęszczania na nabożeństwa religijne (4,14) – całkowitą niechęć do mieszkania w rodzinnych stronach wykazywały osoby zupełnie nieuczestniczące w nabożeństwach religijnych, a zdecydowanie najchętniej chcieli zostawać ci, którzy zadeklarowali, że chodzą do kościoła kilka razy w tygodniu;
  4. Wysoki poziom zgodności ze stwierdzeniem: „Uważam, że Polska powinna w większym stopniu skupić się na pielęgnowaniu własnej kultury, niż podążać za kulturą światową” (4,07);
  5. Wysoka ocena możliwości spędzania czasu w Kaliszu/Ostrowie (4,01);
  6. Uczęszczanie do liceum – „wpływ” negatywny (-3,46);
  7. Liczba planowanych dzieci (2,67) – osoby pragnące chętniej pozostać, planują też mieć więcej dzieci. Dla demografii obu miast jest to dobra informacja (a szczególnie dla Kalisza, bo dla Ostrowa ta zmienna okazała się nieistotna);
  8. Wysokie planowane zarobki w wieku 30 lat – „wpływ” negatywny (-2,66);
  9. Ocena jakości relacji z rodziną (2,38);
  10. Zerowa długość czasu poświęcana w ostatnim tygodniu na oglądanie filmów/seriali w Internecie (2,09) – korelacja pojawiała się tylko w sytuacji, gdy badany poświęcił 0 godzin na taką rozrywkę. Wówczas minimalnie chętniej chciał pozostać. Korelacja jest nieduża, stąd nie należy wysnuwać zbyt daleko idących wniosków i należy traktować ją raczej jako ciekawostkę.

Co ciekawe, nieistotne okazały się: ocena jakości komunikacji publicznej, posiadanie dziewczyny lub chłopaka, przynależność do organizacji społecznej, średnia ocen, ocena z zachowania, stosunek do osób starszych czy chociażby uznawanie się za humanistę bądź umysł ścisły, choć niektórym z tych zmiennych nie brakowało wiele, aby być uznane za posiadające związek z chęcią wyjazdu lub pozostania.

Konkluzje

Cóż. Mamy problem. Kalisz wyludnia się niezwykle szybko, a w zdecydowanej większości za ten stan rzeczy odpowiada stała emigracja młodych kaliszan do wielkich ośrodków. Dlaczego w zdecydowanej większości? Ponieważ nie tylko tracimy samych emigrantów, ale także ich przyszłe dzieci, wnuki, prawnuki itd. Miasto składa się z ludzi. Możemy mieć równe ulice, piękne boiska czy wyremontowane szkoły, ale czy mają one stać puste? Osoby odpowiedzialne za miasto muszą robić wiele, aby odkłamywać negatywną propagandę, która zagnieździła się w świadomości młodych, ale i tych starszych kaliszan. Slogany typu „w Kaliszu nic się nie dzieje”, „Kalisz to dziura” itp. są głównym czynnikiem wyludniania się naszego miasta. Krytykujmy, ale przestańmy narzekać. Taka postawa odbija się niestety na postrzeganiu naszego miasta przez młodzież, co wykazałem w swoim szerokim badaniu. Niestety wiele osób z mojego pokolenia nie chce żyć w Kaliszu. Niewątpliwie wszystkich nie jesteśmy w stanie przekonać, ale część z nich na pewno. Czas na działanie!

Tradycyjnie dziękuję za poświęcenie mi swojego czasu – mam nadzieję, że go nie zmarnowałem. Nad wszystkimi tymi treściami, które zawarłem w moich 3 artykułach nt. demografii, pracowałem przez wiele miesięcy, stąd bardzo doceniam, że ktoś chciał się z nimi zapoznać. Jeśli chciałbyś wesprzeć pracę Latarnika to zachęcam do sprawdzenia panelu Wesprzyj nas, a jeśli nie masz możliwości bezpośrednio wydawać pieniędzy, to polecam zainstalowanie wtyczki FaniMani. Dzięki Twojemu wsparciu będziemy mogli pisać kolejne teksty, które pomogą nam lepiej rozumieć i rozwijać nasze miasto.

Źródła: 

[1] Winters J. V., „Why Are Smart Cities Growing? Who Moves and Who Stays”, Journal of Regional Science, tom 51, nr 2, 2011, s. 263

[2] Obliczenia własne na podstawie danych przekazanych przez Starostwo Powiatowe w Ostrowie Wlkp.

[3] Główny Urząd Statystyczny, Opracowanie metodologii i oszacowanie liczby pracujących w gospodarce narodowej, 2018

[4] Torres-Reyna O., Getting Started in Logit and Ordered Logit Regression, Princeton University, 2012, s. 4

Podoba‚ Ci się materiał? Udostępnij go i komentuj - Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna! Chcesz by podobnych materiałów powstawało jeszcze więcej?Wesprzyj nas!

Subskrybuj
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Starsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Informacje zwrotne w treści
Zobacz wszystkie komentarze
marek

weź zauważ że w ostrowie wiecej ludzi mieszka w domach, a marzeniem każdego POLAKA jest mieszkać w domu, dlatego zostają w ostrowie bo ich nie bedzie stac na dom we wro a w ostrowie juz tak

Najnowsze