
Wysoka porażka z mistrzem
Obrońcy tytułu byli zdecydowanie za mocni. W ramach 24. kolejki ORLEN Superligi piłkarzy ręcznych Energa MKS Kalisz przegrał 21-37 (12-20) z ORLEN Wisłą Płock.
Do Kalisz Areny przyjechał aktualny mistrz Polski i zdobywca Pucharu Polski – Wisła Płock. Goście przybyli, aby dopełnić formalność i zdobyć kolejne trzy punkty w ligowej tabeli. Podopieczni Rafała Kuptela po dość zaskakującej porażce w zeszłej kolejce z KPR Zepter Legionowo, chcieli zmyć z siebie widmo porażki, które od dłuższego czasu wisi nad kaliskimi szczypiornistami.
Pierwsze pięć minut to bardzo intensywny początek obu ekip. Wynik 2-3 i obroniony karny przez Jana Hrdlicke. W 10. minucie goście dalej prowadzą jedną bramką 5-6. Przez kolejne cztery minuty „Wiślacy” rzucają trzy bramki, a w odpowiedzi MKS ani jednej. W 22. minucie Miłosz Bekisz bramkę i niweluje stratę do wyniku 10-13. W 25. minucie zawodnicy z Płocka, za sprawą Leona Susnji, wychodzą na pięciobramkowe prowadzenie (17-12). Do końca pierwszej części spotkania MKS nie poprawił swojego dorobku bramkowego, a Płocczanie dołożyli jeszcze trzy trafienia. Drużyny schodzą do szatni z wynikiem 12-20.
Druga połowa rozpoczyna się od trzech obronionych rzutów Gracjana Wróbla przez bramkarza gości Hallgrimssona. W 35. minucie dalej rzucają tylko Wiślacy i jest już 12-24. W 39. minucie Matija Starcević zdobywa bramkę z siódmego metra i doprowadza do wyniku 14-25. W 43. minucie Jacek Fajfer rzuca niezwykle efektownie z podłoża (16-26). W 48. minucie Mateusz Kus rzucił z koła kolejnego gola dla szczypiornistów z Kalisza, niestety wynik 17-28 jest daleki od optymizmu. Na pięć minut przed końcem przewaga Wisły Płock nadal bardzo wysoka 20-32. Ostatecznie Energa MKS Kalisz przegrywa 21-37 i tym samym notuję szóstą porażkę w tym roku kalendarzowym. W całym spotkaniu można było zauważyć brak nominalnego prawoskrzydłowego. W pierwszej połowie na tej pozycji grał Dawid Molski, a w drugiej Miłosz Bekisz – nominalni lewoskrzydłowi.
22 marca 2025, 15:30 – Kalisz (Kalisz Arena)
Energa MKS Kalisz 21–37 Orlen Wisła Płock
Energa MKS: Szczecina, Hrdlicka – Wróbel, Moryń (2), Ribeiro (3), Starcević (3), Kucharzyk (3), Kowalczyk (3), Fajfer (1), Dontsov (1), Molski, Bekisz (2), Kus (3).
Wisła: Hallgrimsson, Jastrzębski – Daszek (7), Piroch (3), Janc (4), Sroczyk (4), Stepancic, Serdio (1), Susnja (1), Fazekas (3), Krajewski (3), Terzić, Dawydzik, Szita (6), Michałowicz (3), Zhitnikov (2).
*w nawiasie liczba zdobytych bramek
sędziowali: Dominik Korda (Nowy Barkoczyn), Marek Strzelczyk (Gdańsk).























fot. Paweł Kaźmierczak