Zmarł „Człowiek tysiąca twarzy”
Nie żyje Tomasz Machciński – artysta, fotograf, performer, aktor, reżyser, charakteryzator, kostiumograf oraz archiwista, który mieszkał i tworzył w naszym mieście. Artysta znany był jako „Człowiek tysiąca twarzy”.
Machciński urodził się w 1942 roku w Górkach, w Puszczy Kampinowskiej. Był najmłodszym z sześciorga rodzeństwa. Matka zmarła na gruźlicę gdy artysta miał 2 lata. Ojciec zginął w obozie koncentracyjnym, nigdy go nie poznał. Dzieciństwo spędził w domach dziecka i szpitalach m.in. w Kaliszu. Z powodu gruźlicy spędził parę lat w sanatorium w Kamiennej Górze. Po II wojnie światowej zaopiekowała się nim korespondencyjnie amerykańska aktorka Joan Tompkins. Swoją rodzinę odnalazł przez Czerwony Krzyż, dopiero ok. w 20 roku życia. W młodości zdawał do Liceum Sztuk Pięknych w Poznaniu, ale jak pisze w swojej autobiografii, nie został przyjęty, gdyż komisja egzaminacyjna nie uwierzyła mu, że πr² to wzór na pole kwadratu. Został wysłany na naukę zawodu szewca do Zakładu Szkolenia Inwalidów we Wrocławiu. Szkołę ukończył w 1963 roku, jako mechanik precyzyjny, podjął pracę jako praktykant maszyn biurowych w CMB w Kaliszu.
Fotografią zainteresował się w 1966 roku, kiedy otrzymał od kolegi radziecką Smienę 8, za naprawę zegarka Pobieda. Powstały wtedy pierwsze autoportrety do obiektywu aparatu, dla którego statywem stał się but ustawiony na parapecie. Na początku artysta miał na fotografowanie mało czasu z powodu pracy. Sesje fotograficzne wykonywał sezonowo, na działce w okresie wiosennym i jesiennym. Bywały momenty przerwy, gdy nie miał pieniędzy na filmy i wywołanie zdjęć. Z tysięcy negatywów, które powstały, połowa nie jest wywołana.
Do końca konsekwentnie realizował projekt, który traktował jako dzieło otarte. Był reżyserem i aktorem, charakteryzatorem i kostiumografem, fotografem i archiwistą własnych dokonań. Stworzył tysiące fotograficznych autoportretów. Wcielał się w różne typy ludzkie, często znane z historii, kina, literatury, czy polityki. Powoływał do życia także zupełnie nowe postaci, posługując się najprostszymi technikami i najtańszymi rekwizytami, które pozyskiwał w okolicznych lumpeksach i na targach staroci.
Oprócz fotografii, Machciński wykorzystując możliwości aparatu cyfrowego, nagrywał również performance’y dokamerowe, które są rejestracją improwizowanych utworów wokalnych. Ostatnie wystawy z udziałem artysty to: „Po co wojny są na świecie? Sztuka współczesnych outsiderów”, Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie /2016/; „Tomasz Machciński ale w kolorze” Galeria Sztuki im. Jana Tarasina w Kaliszu; „Tomasz Machciński – Człowiek 1000 twarzy”, Galeria Szklarnia Szkoły Filmowej w Łodzi /2016/; „Tomasz Machciński. Człowiek 1000 Twarzy”, Galeria „tak” w Poznaniu /2016/, „Nie jestem już Psem”, Muzeum Śląskie, Katowice /2017/. Filmy poświęcone artyście: „Dziecko z katalogu” reż. Alicja Albrecht / 1994/, „Amator” reż M. Nowakowski / 1978/, „Incognito” reż. H. Dederko/1998/. Wystawy indywidualne jego prac odbyły się m.in. w: Kopenhadze, Beverly Hills, Warszawie, Wrocławiu, Łodzi, Kaliszu, Radomsku czy Gnieźnie.
Źródło: Urząd Miasta Kalisza; Fot.: Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie