Wydarzenie_1200x628
baner_FBAnt
Baner AWS
wszystkie_wiadomosci

Zwycięski zryw. Powstanie Wielkopolskie 1918-1919

Powstanie Wielkopolskie było jednym z najważniejszych wydarzeń w dziejach naszego regionu. Stanowiło ono fragment patriotycznej tradycji mieszkańców Wielkopolski. Nie tylko aspekty militarne zadecydowały o jego sukcesie, bardzo ważny był aspekt moralny. Prześledźmy historię jednego ze zwycięskich powstań w historii polskich zrywów narodowych.

Rok 1918. Na obszarze Wielkopolski walki powstańcze wybuchały oddolnie i punktowo – rodziły się one w poszczególnych miejscowościach, w których to przeciwko Niemcom stawały organizacje społeczne, patriotyczne (skupione między innymi wokół „Sokoła”) czy gimnastyczne. Chaos przeradzał się w organizację, którą zajmowali się wojskowi. Był to czas, kiedy nasi zachodni zaborcy trawieni byli przez rewolucję, która nie obejmowała Pomorza i właśnie Wielkopolski – na tych terenach panował spokój. Niespokojnie było jednak wśród mieszkańców tych terenów. Obawiano się, że zostaną one w powojennych granicach Niemiec.

11 listopada 1918 roku podpisany zostaje rozejm w Compienge, którzy przewidywał powrót do granic z 1 sierpnia 1914 roku. Wielkopolska pozostawała na terenie Niemiec, o jej dalszym losie zdecydować miała konferencja pokojowa. Do Poznania powracały z frontu oddziały niemieckie, stacjonujące tutaj od stu lat. Powracali tutaj również Wielkopolanie, często byli wśród nich osoby, które posiadały doświadczenie wojskowe.

Na terenie Wielkopolski, przy dalej pracującej administracji pruskiej, tworzyły się rady żołnierskie i robotnicze oraz polskie rady ludowe. To właśnie rady ludowe wyłoniły w trakcie Polskiego Sejmu Dzielnicowego w Poznaniu, który obradował w dniach 3-5 grudnia 1918 roku, własną reprezentację w postaci Naczelnej Rady Ludowej. Wielkopolscy politycy, na których głównie składała się endecja, brali pod uwagę wybuch powstania. Liczono na pomoc, jaką Armia Polska udzieliła we Francji oraz na wojska Ententy – miały one drogą morską dotrzeć do Gdańska i iść na południe. Po osiągnięciu Torunia w planach był wybuch powstania w takich miastach jak Poznań, Inowrocław i Ostrów Wielkopolski. Trzy razy przesuwano lądowanie oddziałów – 19 grudnia 1918, koniec grudnia 1918 i ostatecznie na połowę stycznia 1919 roku. Niemcy wykorzystali te plany jako antypolski argument na arenie międzynarodowej. Anglicy, którzy także nie chcieli wzmocnienia Polski, jako sprzymierzeńca Francji nad Morzem Bałtyckim, odrzucili plan ekspedycji do Gdańska.

Polacy mieli jednak do dyspozycji własne siły paramilitarne. W różnych oddziałach na obszarze Wielkopolski gotowych do walki było nawet 10 tysięcy ochotników. W Poznaniu istniały największe formacje o organizacji zbliżonej do wojskowej – były to legalnie funkcjonujące kompanie Straży Ludowej, Służby i Straży Bezpieczeństwa, które zostały zorganizowane w końcu listopada 1918 roku za zgodą władz berlińskich. W wyniku rozpadu armii carskiej, Służba i Straż Bezpieczeństwa pełniła służbę wartowniczą w poszczególnych garnizonach. Formalnie na jej czele stał Niemiec, jednak w wyniku dobrze zrobionej akcji werbunkowej, charakter tej organizacji był czysto polski. Oprócz Poznania, kompanie Służby i Straży Bezpieczeństwa miały żołnierzy w Jarocinie, Kórniku, Pleszewie, Środzie Wielkopolskiej, Wielichowie i we Wrześni.

26 grudnia 1918 roku. Do Poznania z misją aliancką przybywa Ignacy Jan Paderewski. Polski kompozytor, który wsławił się koncertami w Stanach Zjednoczonych, został entuzjastycznie przywitany przez mieszkańców. Na to wydarzenie reagują Niemcy, którzy następnego dnia organizują pochód. Na jego czele znajdowali się żołnierze miejscowego garnizonu i maszerowali oni w stronę hotelu Bazar, gdzie przebywał Ignacy Jan Paderewski. Kampanie Straży Ludowej oraz Służby i Straży Bezpieczeństwa, zaalarmowane wcześniej o tym pochodzie, przywróciły porządek w stolicy Wielkopolski. Około godziny 17 w pobliżu hotelu Bazar padły pierwsze strzały. Po dzień dzisiejszy nie udało się ustalić, kto wystrzelił pierwszy. Spekuluje się, że byli to albo niemieccy żołnierze z 6 pułku grenadierów, albo Polacy, którzy ochraniali siedzibę Paderewskiego. W wielu punktach Poznania doszło do obustronnej wymiany ognia. Miało to miejsce między innymi na moście chwaliszewskim, obok gazowni miejskiej czy przy ulicach Ogrodowej i Zielonej. Pretekstem do wywołania przez Niemców zamieszek były także wywieszone biało-czerwone chorągwie oraz flagi alianckie. Ich zrywanie przez niemiecką kontrmanifestację było przyczyną do rozpoczęcia walk w centrum miasta. Wszystko to zostało szybko i sprawnie stłumione przez Polaków, w efekcie czego Wielkopolanie przejęli działania powstańcze.

Następne dni to przejmowanie przez Polaków takich miejsc jak Cytadela, koszary 47 pułku piechoty, artylerii, saperów, taborów i jazdy, fort Grolmana. Niemcy nie potrafili skutecznie stłumić tych działań. Duża w tym rola tego, że nie posiadali oni rozeznania o liczebności polskich formacji. Na dodatek zostali oni pozbawieni kierownictwa cywilnego 0 wojskowego – aresztowano dowództwo V Korpusu Armii i najważniejszych urzędników. Jeszcze 28 grudnia komisariat Naczelnej Rady Ludowej, po konsultacjach z Józefem Piłsudskim, mianował na tymczasowego dowódcę powstania kpt. Stanisława Taczaka.

Walki poza Poznaniem były zacięte i krwawe. Z miejsc, które nasiąknęły krwią wymienić można między innymi Inowrocław, Nakło nad Notecią czy Zbąszyń. Prawie 2,5 tysiąca żołnierzy poległo w wyniku starć, ran czy chorób, 6 tysięcy żołnierzy zostało rannych. Najnowszy oszacowany bilans ofiar to 2261 osób, w tym 136 jako „NN”. Ponad 400 poległych powstańców nie ma ustalonego miejsca pochówku, na prawie 700 mogiłach brak jest danych.

Powstanie Wielkopolskie zadecydowało o przebiegu zachodniej granicy Polski. Samo powstanie zaś należytą pamięć odzyskało dopiero po 1956 roku – to właśnie w tym roku zostało zaakcentowane w oficjalnym przemówieniu. W tym roku Narodowy Dzień Powstania Wielkopolskiego obchodzony jest dopiero po raz drugi w historii. Decyzją Sejmu z inicjatywy Prezydenta RP Andrzeja Dudy 27 grudnia został ustanowiony świętem narodowym.

źródło:

  • Instytut Pamięci Narodowej
  • Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Fot.: UMWW

Podoba‚ Ci się materiał? Udostępnij go i komentuj - Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna! Chcesz by podobnych materiałów powstawało jeszcze więcej?Wesprzyj nas!

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Starsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Informacje zwrotne w treści
Zobacz wszystkie komentarze

Najnowsze