„Ten dokument jest certyfikatem nieróbstwa” – M. Witczak komentuje pismo dot. obwodnicy

Poseł Platformy Obywatelskiej Mariusz Witczak wraz z radną powiatu kaliskiego Alicją Łuczak oraz radnym Miasta Kalisza Sławomirem Chrzanowskim krytykowali rząd PiS za brak budowy obwodnicy miasta oraz przebudowy Drogi Krajowej nr 25 prowadzącej z Kalisza do autostrady A2. „Ten dokument jest certyfikatem nieróbstwa” – mówił poseł Witczak o piśmie, które na początku czerwca przesłała GDDKiA.

Pismo GDDKiA

5 czerwca 2023 roku Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przesłała do parlamentarzystów i samorządowców 7-stronicowe pismo wyjaśniające przebieg realizacji inwestycji obwodnicy Kalisza i szerzej – przebudowy Drogi Krajowej nr 25 z Kalisza do Konina, która prowadzi do autostrady A2. W piśmie czytamy o poszczególnych działaniach podjętych przez GDDKiA celem rozpoczęcia inwestycji. Można się z nim zapoznać poniżej.

– Przez ostatnie 8 lat mieliśmy do czynienia tylko z biurokratycznymi spotkaniami, które miały rzadki charakter i nie doprowadziły nas do zrealizowania inwestycji – mówił poseł PO Mariusz Witczak. Poseł zauważa, że w piśmie GDDKiA znajduje się wzmianka o tym, iż w 2015 roku przygotowano Program Inwestycji DK25 oraz że decyzją ówczesnego Ministra Infrastruktury (rząd PO-PSL) zostało przyznane finansowanie dla prac przygotowawczych, w szczególności Studium Techniczno – Ekonomiczno – Środowiskowego (STEŚ) i Koncepcji Programowej (KP).

W 2015 roku byłem autorem i pomysłodawcą tej strategicznej dla nas inwestycji, wtedy w planach rządowych koniec tej inwestycji miał być realizowany w latach 2023-2025. Teraz funduje nam się dopiero część ustaleń biurokratycznych do końca 2024 roku.

– poseł PO Mariusz Witczak

Certyfikat nieróbstwa?

W piśmie GDDKiA czytamy, że do końca 2024 zrealizowane zostaną prace studialne. – Ten dokument jest certyfikatem nieróbstwa, który wystawiamy schodzącej już z areny władzy – akcentował Witczak. – Przez osiem ostatnich lat ustalono niewiele biurokratycznych czynności. Żadnych konkretnych efektów, które owocowałyby zrealizowaniem tej inwestycji – dodawał, przedrzeźniając niejako polityków PiS znanych z frazy „przez osiem ostatnich lat” opisujących rządy PO-PSL, w trakcie których, zdaniem Prawa i Sprawiedliwości, zrobiono niewiele.

– Przez osiem ostatnich lat niewiele się działo, żeby nie powiedzieć – prawie wcale. To źle świadczy o parlamentarzystach, którzy tworzą zaplecze tego rządu, bowiem oni nigdy głośno nie mówili o potrzebie budowy tej drogi, która jest połączeniem Kalisza z autostradą A2 – mówił Witczak. – Nigdy głośno o tym nie mówili, nigdy nie słyszałem, żeby twardo popierali, chodzili za tym, pisali interpelacje czy składali poprawki do budżetu. Wręcz przeciwnie – to ja składałem poprawki do budżetu, za każdym razem były one odrzucane – dodawał.

Co z tą witczakówką?

– Nie jest rzeczą dziwną, że bardzo apelujemy z tego miejsca o to, aby zmienić władzę i głosować tym razem na Koalicję Obywatelską. Na nas, na pana posła, ponieważ droga się nazywała „witczakówka”, jak już tutaj padło – apelowała radna powiatu kaliskiego Alicja Łuczak. Radny Sławomir Chrzanowski krytykował z kolei władze Kalisza, które jego zdaniem nie w pełni angażują się w lobbing na rzecz realizacji inwestycji. – Prezydent Kinastowski tłumaczy pisma i informacje, które znamy od wielu lat, jako coś, co się dzieje, coś, co będzie, ale dobrze wiemy, że na tym etapie jesteśmy daleko w tyle – mówił Sławomir Chrzanowski.

Poseł Mariusz Witczak rozpoczął także jakiś czas temu zbiórkę podpisów pod petycją o nazwie „Droga do A2”. Nie zdradził jednak, ile podpisów udało już się zebrać. – Nie liczymy tych podpisów. To nie jest dla nas olimpiada ani zawody sportowe – mówił. Dodawał, że akcja może potrwać do września bądź do momentu, kiedy PO uzna, że liczba podpisów jest już wystarczająca. – Jeśli będziemy mieli nawet 1000 podpisów to już jest to istotna waga, ale myślę, że będziemy mieli ich więcej – kończył poseł PO. Ze szczegółami dotyczącymi petycji można zapoznać się TUTAJ.