baner_FBAnt
Baner AWS
wszystkie_wiadomosci

Eskan Darwich: „Uważamy, że obecna władza jest zbyt droga”

Podczas dzisiejszego spotkania kaliskiego Klubu Radnych Polska 2050, jego przedstawiciele poruszyli kwestię jednej ze złożonych przez siebie interpelacji w zakresie wydatkowania pieniędzy z budżetu miasta. Ich zdaniem, Bezpartyjni Samorządowcy finansują z pieniędzy samorządowych badania swojego ugrupowania.

Radna Barbara Oliwiecka otrzymała nagranie od jednego z mieszkańców Kalisza, którego treść przedstawiła i omówiła podczas spotkania: – Nie jest to badanie sondażowe partii politycznej czy ogólnopolskiego dziennika opiniotwórczego. To jest badanie opinii publicznej, które zlecił prezydent Krystian Kinastowski, współpracujący z partią Bezpartyjni Samorządowcy – mówiła radna.

Barbara Oliwiecka zaznaczyła, że Bezpartyjni Samorządowcy z pieniędzy samorządowych finansują badania partyjne: – Te pytania dotyczą funkcjonowania partii politycznych w Polsce i przygotowywania się do wyborów parlamentarnych. Rok temu pan prezydent zlecił podobne badania. Kosztowały one 80 tys. zł. W świetle nadchodzących wyborów i w świetle tego, że pan prezydent Grzegorz Kulawinek startuje do Sejmu, że Bezpartyjni Samorządowcy wystawiają swoje swoje listy, to te badania, podobnie jak ubiegłoroczne, mają już trochę inny kontekst. Jest to typowy sondaż polityczny, który ma służyć budowaniu strategii politycznej i – co gorsza – jest on finansowany nie z budżetu partii, ale z naszych pieniędzy, z budżetu samorządu.

Zeszłoroczne nieprawidłowości ujawnione podczas kontroli RIO

Radna przypomniała również o interpelacji, złożonej w ubiegłym roku przez Radnego Dariusza Grodzińskiego. Radni Rady Miasta z kaliskiej opozycji z Polski 2050, Platformy Obywatelskiej oraz Lewicy w kwietniu omawiali kontrolę finansową, która została przeprowadzona przez Regionalną Izbę Obrachunkową w sprawie gospodarki finansowej Miasta w latach 2021 oraz lat wcześniejszych. Stwierdzono w niej liczne nieprawidłowości: – Mamy w pamięci to, że w zeszłym roku RIO wydała negatywną ocenę co do wielu punktów w zakresie gospodarowania finansami publicznymi w bieżącej kadencji prezydenta. Będziemy to również sprawdzać. (…) W odpowiedzi na tę interpelację prezydent tłumaczył wówczas, że badania mają na celu zdiagnozowanie, jak przez kaliszan oceniane są działania samorządu, a więc także działania Prezydenta Miasta Kalisza.

Radna podkreśliła, że klub radnych Polska 2050 stoi na stanowisku, że prezydenta – z racji pełnionego mandatu – nie powinno interesować, jakie poglądy mają mieszkańcy Kalisza i na kogo oddadzą swój głos w najbliższych wyborach parlamentarnych.

Oliwiecka: „Odnoszę wrażenie, że ktoś tutaj przyjmuje strategię naczelnego propagandysty TVP – byłego prezesa Jacka Kurskiego, pod tytułem: Ciemny lud to kupi”

Jak podkreśliła radna, w wystosowanej przez nią interpelacji do prezydenta, zapytała na jakiej podstawie pytania tego pokroju pojawiają się w badaniu finansowanym ze środków samorządowych: – Dostałam odpowiedź, która po prostu jest zatrważająca. Okazuje się, według odpowiedzi na interpelację, że samorząd i prezydent, nie mieli wpływu na treść pytania, a samo pytanie – cytuję – „zostało tak ujęte odgórnie przez firmę wykonującą badanie”.

Barbara Oliwiecka poinformowała także, że w umowie z jednostką wykonującą to badanie widnieje zapis, iż wykonawca konsultuje z zamawiającym, czyli prezydentem, zakres badania opinii publicznej. W innym punkcie – jak mówiła radna – jest z kolei napisane, że wykonawca jest w stałej – na każdym etapie realizacji – współpracy z zamawiającym, a w tym w konsultacjach telefonicznych, dotyczących przedmiotu i zakresu badań.

Jeżeli ktoś nawet nie czytał umowy i nie wie, jakie ma w niej prawa, to logika nakazuje, że nikt nie podpisuje umowy na zlecenie, na które nie ma wpływu. To świadczyłoby o tym, że nikt tak na dobrą sprawę nie kontroluje tego, na co są wydawane publiczne pieniądze w Kaliszu – zaznaczyła radna.

W podsumowaniu wypowiedzi wspomniała ona, że w odpowiedzi na interpelację dowiedziała się również, że wyniki badań prowadzonych w 2023 roku znane będą w grudniu 2023 roku: – Po co prezydentowi badania o wybory parlamentarne w październiku, których wynik ma poznać w grudniu? Odpowiedź na tę interpelację jest wyrazem głębokiego braku szacunku do radnych, ale również do mieszkańców, których reprezentujemy, bo takich braków odpowiedzi się nie ujmuje, a takich umów się po prostu nie zawiera.

Eskan Darwich: „200 tysięcy złotych wydane przez panów prezydentów to kwota, której brakuje, by zbudować plac zabaw i nowe ogrodzenie w Publicznym Przedszkolu nr 19 z oddziałami specjalnymi”

Radny Eskan Darwich nie ukrywał oburzenia faktem, iż – jak powiedział – sytuacja budżetowa jest bardzo trudna, a prezydenci wydali prawie 100 tysięcy złotych na sondaż partyjny: – Brakuje pieniędzy na edukację, sport, remonty i wiele innych rzeczy w Kaliszu, a oni wydają je na badania opinii publicznej. Panowie prezydenci wydali prawie 90 tysięcy złotych na sondaże w tamtym roku, a w tym roku już prawie 100 tysięcy złotych. W mojej ocenie jest to marnotrawstwo środków publicznych.

Radny nawiązał również do potrzeb chociażby Publicznego Przedszkola nr 19: – Rodzice od wielu lat zwracają się do wszystkich radnych i do prezydentów, żeby przeznaczyli tę kwotę na przedszkole, żeby ich dzieci mogły funkcjonować w warunkach godnych dla tych dzieci i ciąż słyszą odpowiedź, że brakuje tych 200 tysięcy złotych.

Eskan Darwich: „Ta władza jest bardzo droga”

Eskan Darwich oprócz kwestii związanych z wydawaniem środków na sondaże, odniósł się również do kosztów przeznaczanych na promocję wizerunku prezydenta Krystiana Kinastowskiego, widniejącego na autobusach KLA: Promocja wizerunku prezydenta na autobusach to prawie 90 tysięcy złotych rocznie. Takie środki moglibyśmy pozyskać, gdyby KLA udostępniło powierzchnię reklamową dla rynku komercyjnego. Mamy biuro Promocji Miasta, które kosztuje kaliszan około miliona złotych rocznie, a zajmuje się w dużej mierze promocją prezydentów naszego miasta. Z tego powodu uważamy, że obecna władza jest za droga. Nie godzimy się na sytuację, w której środki publiczne wydawane są na kampanię wyborczą, personalną, osobistą, panów prezydentów.


załączniki: Barbara Oliwiecka

Podoba‚ Ci się materiał? Udostępnij go i komentuj - Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna! Chcesz by podobnych materiałów powstawało jeszcze więcej?Wesprzyj nas!

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Starsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Informacje zwrotne w treści
Zobacz wszystkie komentarze

Najnowsze