KKS w dobrych nastrojach, ale bez wzmocnień przed rundą rewanżową
Już w najbliższą sobotę, 25 lutego KKS Kalisz wznowi rozgrywki II ligi piłkarskiej. Z tej okazji klub zorganizował specjalną konferencję prasową, zapowiadającą nową rundę rozgrywek oraz podsumowującą okres przygotowawczy. W konferencji udział wzięli: prezes klubu Robert Trzęsała, trener Bartosz Tarachulski oraz trójka piłkarzy: Maciej Krakowiak, Mateusz Wysokiński oraz Adrian Łuszkiewicz.
Trener Tarachulski pozytywnie ocenił okres przygotowawczy, podkreślając, że niemal wszystko odbyło się zgodnie z planem. „Choć nowi piłkarze nie trafili do zespołu to najważniejsze, że jego trzon udało się utrzymać. Zależy nam bowiem jedynie na transferach, które realnie podniosą wartość drużyny. Nie udało nam się na razie znaleźć takich piłkarzy, ale okienko trwa i liczymy, że jeszcze uda nam się odpowiednio wzmocnić zespół” – dodał.
Prezes Robert Trzęsała wspomniał o zaangażowaniu zarządu: „Przygotowujemy się do nowego procesu licencyjnego, zajmujemy się organizacją meczów pierwszej drużyny, prowadzimy drużyny młodzieżowe”. Za duży sukces uznał on ustabilizowanie finansów klubu, głównie ze względu na premie spowodowane zwycięstwami KKS-u w rozgrywkach Pucharu Polski. „Poprawa wyników sportowych ma wpływ także na wzrost zainteresowania klubem poprzez wsparcie sponsorów i sprzedaż wejściówek na mecze” – zauważył Trzęsała.
KKS zainicjował w ostatnim czasie sporo akcji marketingowych. Jedną z nich jest „Bilet od zawodnika”, podczas której wybrani piłkarze KKS-u sprzedawali fanom wejściówki w sklepie firmowym kaliskiego klubu. „Musimy otwierać się na kibiców, a bezpośrednia rozmowa z nimi sprawia, że później tłumniej pojawiają się na stadionie” – wspomniał Mateusz Wysokiński, który brał udział we wspomnianej akcji. Klub ma zamiar kontynuować tego typu działania. Piłkarze „Dumy Kalisza” w dalszym ciągu zamierzają również odwiedzać kaliskie szkoły.
Sporo miejsca na konferencji poświęcono zbliżającemu się spotkaniu KKS-u w ćwierćfinale Pucharu Polski ze Śląskiem Wrocław. Kaliski klub nie jest faworytem tego spotkania, ale piłkarze, trener oraz działacze klubu liczą na sprawienie kolejnej niespodzianki. Na kaliskich sympatyków futbolu w dniu meczu czeka wiele atrakcji m.in. mobilna strefa Pucharu Polski. Dotychczas sprzedano ponad 2 tysiące wejściówek na to spotkanie. Uczestnicy spotkania mają nadzieję, że cały Stadion Miejski się zapełni, a liczy on ponad 8 tysięcy miejsc.
Zanim jednak KKS podejmie drużynę z Dolnego Śląska to do Kalisza przyjedzie Olimpia Elbląg. Spotkanie to zainauguruje wiosenną część rozgrywek eWinner II ligi. Po jesiennej serii gier drużyna z naszego miasta zajmuje drugie miejsce w tabeli, ustępując jedynie liderującej Kotwicy Kołobrzeg.