Wydarzenie_1200x628
baner_FBAnt
Baner AWS
wszystkie_wiadomosci

Konflikt w Izbie Rzemieślniczej w Kaliszu – rzemieślnicy podzieleni

W Izbie Rzemieślniczej w Kaliszu doszło do poważnego konfliktu między członkami organizacji. Spór ujawnił się w pełni podczas zjazdu delegatów, który odbył się w piątek 28 czerwca. Spotkanie, mające na celu rozliczenie działalności zarządu z poprzedniego roku zakończyło się po blisko dwugodzinnej burzliwej dyskusji, bez podjęcia planowanych uchwał i głosowania nad absolutorium dla zarządu.

Główny punkt sporny

Kluczowym elementem sporu była kwestia straty finansowej Izby za rok 2023, która wyniosła według dokumentów 264 tys. złotych. Część członków, w tym starszy cechu w Kaliszu Maciej Całka oraz cechmistrz z Pleszewa Sławomir Pisarski, wyraziła zaniepokojenie tą sytuacją już dwa tygodnie przed zjazdem na zorganizowanej wówczas konferencji prasowej.

Na ostatniej Radzie w maju, po wielu usiłowaniach dostaliśmy w końcu jakieś dokumenty finansowe. […] Jest to strata w wysokości 264 tysięcy złotych. Nie wiemy na podstawie tych dokumentów, co spowodowało tę stratę, a jako członkowie Izby chcemy to wiedzieć, a nawet powinniśmy wiedzieć.” – mówił wówczas Sławomir Pisarski.

Władze Izby odniosły się wtedy do zarzutów Tadeusz Moczyński, dyrektor Izby w Kaliszu, potwierdził, że instytucja odnotowała ujemny wynik finansowy, jednak wyjaśnił przyczyny tej sytuacji. Dyrektor Izby zapewnił, że mimo ujemnego wyniku finansowego, „Izba Rzemieślnicza w Kaliszu ma się dobrze finansowo, ma rezerwy w depozytach.”

„Izba Rzemieślnicza w Kaliszu rzeczywiście odnotowała wynik finansowy ujemny, który był spowodowany, między innymi wzrostem wynagrodzeń (inflacja 14%), wzrostem kosztów energii, wzrostem kosztów paliw i gazu oraz wielu innych czynników” – wyjaśnił dyrektor Moczyński.

Więcej o konferencji pisaliśmy TUTAJ.

Przebieg zjazdu

Piątkowe spotkanie od samego początku było pełne napięć. Maciej Całka zwrócił uwagę na nieprawidłowości w liście delegatów, co skutkowało niepowiadomieniem części członków o zjeździe i niewręczeniem mandatów. Pojawił się również spór o status zjazdu – czy powinien być zwyczajny (jak twierdził Rusinek), czy nadzwyczajny (o co wnioskowali rzemieślnicy z Pleszewa i Kalisza).

„Przynajmniej dwa razy został złamany w tym momencie statut. Nie został zwołany prawidłowo zjazd nadzwyczajny, mimo spełnienia wszelkich warunków, które są w statucie (przyp.red – wnioskowały o to cechy z Kalisza i Pleszewa). Po drugie, w statucie jest zapisane, że my mamy prawo wnioskować o uzupełnienie porządku obrad, a nie został on uzupełniony”

W trakcie dyskusji padło wiele wzajemnych oskarżeń. Olgierd Rusinek stwierdził, że wśród członków izby są „krzykacze”, celowo wprowadzający konflikty. Zarzucił też byłym członkom zarządu, w tym Jackowi Dutkiewiczowi i Maciejowi Całce, odpowiedzialność za przygotowanie i przestrzeganie preliminarza budżetowego w 2023 roku.

Rusinek posunął się nawet do oskarżeń o nepotyzm wobec Jacka Dutkiewicza, mówiąc:

„Rzemieślnicy w Jarocinie mówią, że są w programie 'rodzina na swoim’. Jacek Dutkiewicz stworzył prywatny folwark, w którym jest zatrudniona cała rodzina”.

Z drugiej strony, przeciwnicy obecnego przewodniczącego również nie szczędzili krytyki. Jacek Dutkiewicz argumentował:

„Izba Rzemieślnicza w Kaliszu stała się urzędem, a nie samorządem gospodarczym rzemiosła średniego szczebla. Z zadań, jakie ma wykonywać z mocy ustawy o rzemiośle, wykonuje tylko egzaminy czeladniczo-mistrzowskie z gotowych dokumentów, jakie otrzymuje z terenowych organizacji zrzeszonych w tej izbie”

Dutkiewicz zarzucił też Rusinkowi złe nadzorowanie pracowników i powodowanie konfliktów między przedsiębiorcami. Krytykował brak promocji rzemiosła przez izbę i jej nieobecność w mediach.

Problemy z egzaminami

Padły również poważne oskarżenia o nieprawidłowości w przeprowadzaniu egzaminów. Jarosław Łuczak, cukiernik z Kalisza, stwierdził:

„Cztery lata z rzędu wszyscy moi uczniowie nie zdali tu egzaminu. Przez to zostałem pozbawiony refundacji. Tak działa ta izba, zdają tylko kolesie, a jak ktoś powie prawdę, to jest upieprzony. Tak to wygląda – szantaż i przekupstwo”.

Konsekwencje i dalsze kroki

Wobec napiętej sytuacji, zjazd delegatów ostatecznie nie doszedł do skutku. Przewodniczący Olgierd Rusinek zapowiedział, że odbędzie się on w innym terminie. Maciej Całka sugerował, że sprawa może trafić do organów zewnętrznych:

„Po stronie Izby Rzemieślniczej w Kaliszu nie dopełniono obowiązków statutowych, co zostanie najprawdopodobniej zgłoszone do odpowiednich organów. […] Być może trzeba będzie poinformować inne organy zwierzchnie nad Izbą Rzemieślniczą, według mojej wiedzy jest to Związek Rzemiosła Polskiego, ale również Ministerstwo Przemysłu i Handlu, ponieważ jest tu chaos i łamanie wszelkich zapisów prawnych statutów i ustaw i należy to zweryfikować.”

Wręczenie medali

Warto zauważyć, że mimo gorącej atmosfery, na samym początku spotkania znalazł się czas na uhonorowanie rzemieślników. Wręczono medale za zasługi dla Rzemiosła Polskiego im. Jana Kilińskiego. Otrzymali je:

Platynowy medal:

•    Stanisław Żychliński
•    Tadeusz Nowacki

Złoty medal:

•    Tomasz Pasiak

Srebrny medal:

•    Jolanta Musialska
•    Artur Dziembowski 

Podoba‚ Ci się materiał? Udostępnij go i komentuj - Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna! Chcesz by podobnych materiałów powstawało jeszcze więcej?Wesprzyj nas!

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Starsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Informacje zwrotne w treści
Zobacz wszystkie komentarze

Najnowsze