Stacja uzdatniania wody, drogi, korty tenisowe – Polski Ład dla Kalisza i powiatu
Po raz trzeci już rząd rozdysponował środki w ramach Polskiego Ładu, czyli programu inwestycyjnego przeznaczonego dla samorządów. Dla powiatu kaliskiego i Miasta Kalisza przeznaczonych zostało ponad 22 mln zł, które przeznaczone zostaną m.in. na kort tenisowy na Szczypiornie czy drogi lokalne. Kto i ile środków otrzyma z Polskiego Ładu w powiecie kaliskim?
Opaski bezpieczeństwa dla seniorów
Konferencja rozpoczęła się jednak nie od przedstawienia poszczególnych inwestycji, lecz od przekazania przez minister rodziny i polityki społecznej Marlenę Maląg i prezydenta Kalisza Krystiana Kinastowskiego opasek bezpieczeństwa kilkudziesięciu seniorom zgromadzonym w sali recepcyjnej ratusza. Na kaliski pilotaż przeznaczono ze środków rządowych 50 000 zł, co przełoży się na opaski dla 111 seniorów z naszego miasta.
– Będziemy chcieli na szerszą skalę rokrocznie dokładać środków, aby ten program był realizowany – mówiła minister Marlena Maląg. – Chcielibyśmy, aby seniorzy byli jak najdłużej aktywni i jak najdłużej pozostawali w swoim miejscu zamieszkania, a te opaski dają taki komfort. Jest to program pilotażowy i jeśli się przyjmie to będziemy rozszerzać go na kolejnych mieszkańców – dodawał Krystian Kinastowski.
Kto otrzymał najwięcej?
Ponad 22 mln zł trafi do gmin powiatu kaliskiego i Kalisza, a w przypadku całej Aglomeracji Kalisko-Ostrowskiej jest to ponad 56 mln zł. Ile otrzymają poszczególne gminy?
Gmina Blizanów – ok. 2 mln zł na ogólnodostępne boiska;
Gmina Brzeziny – prawie 1,9 mln zł na inwestycje drogowe;
Gmina Ceków-Kolonia – ponad 3,5 mln zł na budowę stacji uzdatniania wody w Kamieniu;
Gmina Mycielin – ok. 2,5 mln zł na drogę i plac zabaw w miejscowości Bogusławice;
Gmina Szczytniki – ok. 2,3 mln zł na przebudowę dróg i instalację paneli fotowoltaicznych na budynkach należących do Gminy;
Gmina Żelazków – 2 mln zł na rewitalizację dziedzińca głównego wraz z ogrodzeniem i bramą wjazdową;
Miasto Kalisz – ok. 8 mln zł trafi na budowę kortów tenisowych na Szczypiornie. Więcej na temat tej inwestycji przeczytacie w naszym artykule, w którym obejrzycie także wizualizację inwestycji.
Proporcjonalnie więcej niż reszta Wielkopolski
Cały okręg 36 otrzyma wsparcie w wysokości 162 mln zł na 440 mln zł rozdysponowanych w całej Wielkopolsce, czyli 36% całości wsparcia z Polskiego Ładu dla Wielkopolski. Warto przy tym zauważyć, że stosunek liczby mieszkańców okręgu 36 do ogółu mieszkańców Wielkopolski to tylko ok. 28-29%, co oznacza, że proporcjonalnie wsparcie dla okręgu kalisko-ostrowsko-leszczyńskiego jest wyższe niż dla reszty Wielkopolski.
Spośród 86 samorządów w całym okręgu kalisko-ostrowsko-leszczyńskim, wsparcie uzyskały 62 samorządy, czyli 72% samorządów. Nie znalazły się wśród nich gminy Godziesze Wielkie, Koźminek, Lisków, Opatówek oraz Stawiszyn. Jest to aż 45% gmin powiatu kaliskiego. Co jednak ważne, obecna edycja Polskiego Ładu skierowana była na wsparcie terenów popegeerowskich, zatem nie wszystkie samorządy mogły się ubiegać o wsparcie.
Jak informował poseł PiS Tomasz Ławniczak, 40% środków ze wspomnianych 162 mln zł trafi na drogi lokalne, 25% na inwestycje wodno-kanalizacyjne, 15% na sport i rekreację. Pozostałe 20% to wsparcie edukacji, termomodernizacji, rewitalizacji, infrastruktury zdrowotnej i społecznej oraz na inne pomniejsze projekty.
Pomysł PiS na politykę lokalną
Posłowie Prawa i Sprawiedliwości tłumaczyli w swoich wystąpieniach, jaka jest ich wizja rozwoju Polski, krytykując poprzednią koalicję rządzącą PO-PSL. – O terenach popegeerowskich zapomniano na lata. Nasi poprzednicy zwijali Polskę. Zwijano połączenia lokalne, szkoły, posterunku policji. Polityka zwijania państwa była chyba jakimś wektorem poprzedniej ekipy. My to zmieniamy – przekonywał poseł Jan Mosiński. W podobnym tonie wypowiadała się Katarzyna Sójka. – Polski Ład wspiera te tereny, które za poprzednich rządów były traktowane jako tereny drugiej kategorii, tereny B – mówiła posłanka PiS.
– Uważamy, że w naszym kraju nie powinno być „czarnych dziur”. We wszystkie obszary, które tego potrzebują, powinniśmy inwestować. To nie jest wina mieszkańców gmin z zakładami PGR-u, że nastąpiła tam taka dekoniunktura. Władze PRL-u stworzyły tam taką sytuację gospodarczą, która w momencie transformacji nie wytrzymała – mówił poseł Jan Dziedziczak. – Plan Balcerowicza nie zwracał uwagi w swojej realizacji na obywateli. To było podejście „kto nie maszeruje, ten ginie”. W cywilizowanych społeczeństwach takiego podejścia być nie powinno – dodawał Jan Dziedziczak.
Konferencję zamknął przewodniczący Rady Miasta Tadeusz Skarżyński – Od dawna powtarzam, że dobra współpraca samorządu z rządem, samorządu, który nie walczy z państwem, lecz stara się współuczestniczyć dla dobra mieszkańców w programach rządowych przynosi konkretne efekty. Te efekty dzisiaj widzimy w Kaliszu i w gminach powiatu kaliskiego.