Zawalczyli w Kaliszu
Fani sportów walki mieli jak spędzić sobotni wieczór. Na sali przy ulicy Chopina, gdzie na co dzień trenuje grupa Bersekers Team Kalisz odbyła się gala Time for K1, w której rywalizowano w formule Kickboxingu.
Na karcie walk pojawiło się aż dziesięć pojedynków plus cztery przed walki z udziałem najmłodszych zawodników w tzw. formule soft contact. Muzycznym ubarwieniem był koncert piosenkarki Lamay. Patronem gali było miasto Kalisz oraz Polski Związek Kickboxingu.
W karcie walk pojawiła się jedna walka kobieca. Kaliska zawodniczka Anna Kozaneczka zmierzyła się z pochodząca z Legnicy Darią Woźniak. Niestety w pojedynku górą okazała się być zawodniczka z Dolnego Śląska. W co-main evencie rywalizowali ze sobą pochodzący z Kutna Krystian Rosa oraz Tomasz Niespor, reprezentujący Shark Top Team Bytom. Niespor to fan chorzowskiego Ruchu, który mógł przez całą walkę liczyć na doping kibiców tego klubu oraz zaprzyjaźnionych z „niebieskimi” fanów KKS-u Kalisz. Mimo przewagi na trybunach na ringu lepszy okazał się Krystian Rosa.
W walce wieczoru dojść musiało do nagłej zmiany. Kontuzjowanego Roberta Maruszaka zastąpił Paweł Strzelczyk, pseudonim „Byku” – reprezentujący Klub Scorpion Krępice. Stanął on w szranki z kaliskim zawodnikiem Dawidem Kasperskim. Doceniono poświęcenie Strzelczyka, który o swojej walce dowiedział się kilka godzin przed jej rozpoczęciem i w całym pojedynku sędziowie orzekli ringowy remis.
Podczas gali obecny był prezydent miasta Krystian Kinastowski. Pogratulował on zarówno organizacji gali, jak i codziennej pracy na rzecz rozwijania tej dyscypliny sportu. Pochwalił on klub Bersekers Team Kalisz za organizowanie treningów dla najmłodszych adeptów sztuk walki. Kaliski włodarz znany jest ze swojego zamiłowania do tego rodzaju sportu. Zdarza mu się wszak samemu stanąć na ringu, czego dowodem była zeszłoroczna walka z były pięściarzem Izu Ugonohem. Urodzony w Gdańsku, a mający rodzinne korzenie w Nigerii pięściarz był zresztą specjalnym gościem gali Time for K1. Wspólnie z Kinastowskim pozowali do zdjęć stanowiąc atrakcję dla przybyłych na salę kibiców.
To nie koniec emocji związanymi ze sportami walki w Kaliszu. W kuluarach głośno mówiło się o zbliżającej się walce Adama Balskiego z Krzysztofem Włodarczykiem o pas mistrza świata kategorii bridger. Wszystko wskazuje na to, że walka odbędzie się już w maju w naszym mieście. Oficjalne informacje mają być jednak opublikowane w ciągu najbliższych dni.
