Wydarzenie_1200x628
baner_FBAnt
Baner AWS
wszystkie_wiadomosci

WALCZAK: Finał kampanii wyborczej w Żelazkowie – kto nowym wójtem?

Już w najbliższą niedzielę, 10 lipca, mieszkańcy gminy Żelazków zdecydują, kto będzie nowym wójtem gminy Żelazków. Stanowisko po Sylwiuszu Jakubowskim obejmie jeden z siedmiorga kandydatów. Czas podsumować intensywną kampanię prowadzoną przez zainteresowanych fotelem wójta!

Przypomnijmy, że w gronie kandydatów znalazły się następujące osoby (w kolejności alfabetycznej, w nawiasie nazwy komitetów):

Włodzimierz Czarnecki (KWW Moja Gmina, Mój Dom)

Agnieszka Dumańska (KWW Prawda Przede Wszystkim)

Adam Jakubowski (KWW Niezależna Gmina Żelazków)

Michał Kraszkiewicz (KWW Michała Kraszkiewicza)

Alicja Łuczak (KWW Gmina Odnowa)

Bogdan Muszyński (KWW Rozwój, Zgoda, Dobrobyt)

Zbigniew Orlicz-Błoński (KWW Róbmy swoje)

Tak duża liczba kandydatów (warto przypomnieć, że zgłoszono 9 komitetów, ale dwa z nich nie wystawiły pretendentów do fotelu wójta) pozwala przypuszczać, że proces wyborczy nie skończy się 10 lipca. Jeśli żaden z kandydatów nie uzyska co najmniej połowy ważnych głosów oddanych w tym dniu, między dwoma kandydatami z najwyższą liczbą głosów zostanie przeprowadzona druga tura. Odbędzie się ona dwa tygodnie później, czyli 24 lipca.

Spotkania, festyny, spoty – jak działali kandydaci?

Po długim majowym weekendzie, gdy już ogłoszono, że wybory odbędą się 10 lipca, rozpoczęły się działania wyborcze. Na początku miały one dość skryty charakter, ale z czasem, gdy najpierw znane były nazwy komitetów, a później nazwiska kandydatów – kampania wyraźnie przyśpieszyła.

Wielu kandydatów organizowało spotkania z wyborcami. Do tego grona należeli m.in. Michał Kraszkiewicz, Agnieszka Dumańska czy Alicja Łuczak, którzy terminami spotkań chwalili się na swoich profilach w mediach społecznościowych. Jak się jednak dowiadujemy od mieszkańców Żelazkowa, spotkania te nie cieszyły się wielkim zainteresowaniem wyborców. Średnia obecność w ich trakcie wynosiła od kilku do kilkunastu, w porywach kilkudziesięciu osób. Nie sprzyja wakacyjny czas, upalne dni czy atmosfera, jaka jest wokół gminy przez lata rządzonej przez Sylwiusza Jakubowskiego.

Specjalnie dla naszych Czytelników sprawdziliśmy, jak poszczególni kandydaci prowadzili swoje kampanie.

Michał Kraszkiewicz miał niewątpliwą przewagę nad pozostałymi kandydatami, gdyż to on od 6 maja tymczasowo objął funkcję wójta w gminie Żelazków. Możliwość udziału w spotkaniach z politykami i samorządowcami, ale też przedstawicieli innych instytucji to na pewno duży zastrzyk promocyjny dla komisarza. Oprócz tego – wspomniane już spotkania z mieszkańcami. Mówi się o cichym poparciu dla Kraszkiewicza ze strony PiS (partia rządząca, która wskazała go na komisarza) i PSL (M. Kraszkiewicz przez kilkanaście ostatnich lat był zawodowo związany z kaliskim starostwem, w którym PSL ma od kilku kadencji kluczowy wpływ). Nie ma to jednak realnego wpływu na kształt jego kampanii. Co prawda w ostatnim czasie Dom Seniora w Żelazkowie odwiedziła minister Marlena Maląg, ale na spotkaniu była obecna również m.in. Alicja Łuczak, jedna z kontrkandydatek. Na finiszu kampanii Kraszkiewicz zabrał głos na swoim profilu na Facebooku:

10 lipca- bardzo ważny dzień dla Naszej Gminy. Przyjdźcie na wybory i pokażcie, że jej los nie jest dla Was obojętny.
Gmina Żelazków to społeczność pozytywna i gościnna, ale nade wszystko zaangażowana, co musi zaowocować wysoką frekwencją.
Jestem o tym całkowicie przekonany.

Michał Kraszkiewicz
Przekazanie torby medycznej fot. UG Żelazków (Copy)
Przekazanie torby medycznej strażakom OSP

Alicja Łuczak jest chyba jedyną kandydatką mającą tak czytelne poparcie partyjne. Jako radna powiatowa z ramienia PO, zyskała wsparcie m.in. marszałka województwa wielkopolskiego Marka Woźniaka. „Czas na rzetelną pracę Wójta dla dobra wspólnoty. Czas na odpowiedzialną kobietę z doświadczeniem w samorządzie. Wybierzcie Alicję Łuczak! To gwarancja pomyślności dla gminy Żelazków” – apelował pochodzący z Kalisza Marek Woźniak. Sama A. Łuczak organizowała spotkania, walczyła o inwestycje na forum rady powiatu, o czym pisaliśmy w naszych latarnikowych „Raportach z Rady Powiatu” (posiedzenie czerwcowe czy majowe). Swoje poglądy wygłaszała też na Facebooku: „Trzy filary dla przyszłości gminy Żelazków: po pierwsze demokracja, a nie jakieś „królewiczowanie”, po drugie: gospodarka: infrastruktura wodociągowa, kanalizacyjna i drogowa;  po trzecie: dobre relacje – pozytywny wizerunek” – deklarowała kandydatka Komitetu Gmina Odnowa.

Ciekawą drogę wybrał Adam Jakubowski. Gdy na początku kampanii próbowałem się z nim skontaktować, oświadczył, że nie będzie udzielał wywiadów żadnym mediom. Co ciekawe, nie był konsekwentny w swoim pierwotnym założeniu. Dziennikarzowi programu TVP „Alarm!” najpierw deklarował chęć wypowiedzi, by później jej odmówić, gdy ekipa nagraniowa przyjechała do Żelazkowa. Udzielił też wywiadu jednemu z lokalnych portali – komentujący nie dostali jednak odpowiedzi, czy był to materiał sponsorowany… Swoją aktywność wyrażał w spotach wyborczych udostępnianych przez Facebooka „Młody Jakubowski” – bo takie też hasło towarzyszyło synowi poprzedniego wójta, Sylwiusza Jakubowskiego. Co ciekawe, wyłączył możliwość komentarzy. Czy tak powinna wyglądać kampania wyborcza…? Czy jako wójt również „wyłączy komentarze”, okopując się w swoim gabinecie?

Mało można powiedzieć o kampanii Włodzimierza Czarneckiego. Nie udzielał się w mediach, także tych społecznościowych. Choć jego banery widniały w gminie, to jednak nie był zbyt widoczny. Widniało na nich hasło W. Czarneckiego: „Z nami lepsza gmina”.

A co łączy tych czterech kandydatów? O tym za chwilę.

plakat spotkania Łuczak (Copy)

Grafika promocyjna Alicji Łuczak

Debata w okrojonym składzie

Redakcja Latarnika Kaliskiego od początku intensywnie działała, by relacjonować kampanię wyborczą w Żelazkowie, co wpłynie na lepszą znajomość kandydatów, ich programów i poglądów na zarządzanie gminą i poszczególne obszary gminnej polityki. Jako pierwsi podaliśmy, że do stanowiska komisarza (czy dokładniej – pełniącego funkcję wójta) przymierzany jest Michał Kraszkiewicz. Później – jeszcze przed zgłoszeniem komitetów – podaliśmy listę przypuszczalnych kandydatów, która w dużej mierze sprawdziła się. Po upublicznieniu listy zarejestrowanych komitetów poszliśmy o krok dalej niż inne lokalne media i na naszym portalu przyporządkowaliśmy do nich szykowanych kandydatów na wójta.

Nasza redakcja przeprowadziła także sondę uliczną z mieszkańcami Żelazkowa. Mieszkańcy wyraźnie byli zmęczeni sytuacją, jaka spotkała ich gminę. Część nie była chętna do wypowiedzi przed kamerą, część mówiła, że nie jest stąd (nie do końca wierzę, że tak faktycznie było we wszystkich przypadkach). Z sondy jednak wyłaniała się nadzieja, by wybrać już wkrótce nowego włodarza gminy Żelazków.

Bez wątpienia jednak najważniejszym akordem przedwyborczych działań była debata z kandydatami na wójta gminy Żelazków. Dyskusja odbyła się 5 lipca w sali OSP w Kokaninie i była transmitowana live za pośrednictwem Internetu. Niestety, nie wszyscy kandydaci stawili się na debatę. W gronie odważnych, a może po prostu – merytorycznych kandydatów znaleźli się Agnieszka Dumańska, Bogdan Muszyński i Zbigniew Orlicz-Błoński. Za tę decyzję należą im się ogromne brawa! A może inaczej – ci, którzy nie zaszczycili swoją obecnością mieszkańców i Internautów, nie chcieli skonfrontować swoich poglądów i zdań z pozostałymi kandydatami. Pokazali, że nie chcą brać w dyskusji, która jest znakiem dojrzałej demokracji. Ale to, co mnie osobiście bulwersuje najbardziej, to próba namawiania przez jednego z kandydatów, by wraz z pozostałymi wspólnie zbojkotować debatę!

Jednym z głównych tematów debaty stał się problem z wodą i infrastrukturą wodociągową. Lata zaniedbań w tym zakresie powoduje, że nowy włodarz będzie musiał intensywnie działań, by nadrobić stracony czas i dokonać wielu celnych inwestycji.

„Byłem przez krótki czas w radzie nadzorczej zakładu komunalnego i widziałem, jakie cuda się tam działy – ścieków było więcej zrzucanych do oczyszczalni niż pieniędzy do zakładu komunalnego (…). Można nadzorować wszystkie liczniki, sprawdzać i apelować o uczciwość” – mówił na ten temat w trakcie debaty B. Muszyński.

„Woda jest niezbędnym środkiem do życia” – przypominał Z. Orlicz-Błoński – „Jeśli znajdziemy jedną osobę, która oszukuje w zakresie licznika wody, to nie rozwiąże problemu. Musimy naprawdę rozwiązać problem stacji uzdatniania wody, które są niewydolne” – mówił kandydat komitetu „Róbmy swoje”.

Najdalej w swoich zapowiedziach poszła Agnieszka Dumańska, która przyznała, że wraz z mężem prowadzi firmę specjalizującą się w zagadnieniach związanych z wodą, zajmującą się operatami wodnoprawnymi. „Obiecuję, że przygotujemy całą dokumentację w omawianym zakresie dla gminy gratis” – obiecała kandydatka komitetu „Prawda Przede Wszystkim”.

Innym problemem, pośrednio nawiązującym do problemu wody, jest plan budowy ubojni w miejscowości Dębe. Mieszkańców zgromadzonych na Sali OSP w Kokaninie oraz Internautów interesowało też, czy będzie zapewniony szybszy Internet oraz wsparcie dla piłkarskiego klubu Victoria Skarszew, który w przededniu wyborów awansował do IV ligi.

Wśród ciekawych pomysłów kandydatów odnotujmy jeszcze festyn rodzinny przygotowany przez Zbigniewa Orlicz-Błońskiego, który zaprosił do skorzystania licznych atrakcji dla mieszkańców, m.in. z animacji dla dzieci, pokazu broni dla dorosłych czy warsztatów. Oprócz tego kandydat komitetu „Róbmy swoje” aktywnie prowadził swój profil na Facebooku, omawiając poszczególne aspekty.

Bogdan Muszyński, czyli dawny zastępca i doradca wójta Sylwiusza Jakubowskiego, szedł do wyborów z hasłem „Z wiedzą i doświadczeniem”. W swojej kampanii wykazywał bowiem, że zna gminę i jej problemy, w czym z pewnością pomaga kilkuletnie doświadczenie pracy w gminie oraz jego wykształcenie prawnicze. „Oferuję stworzenie lepiej i sprawniej działającego urzędu gminy, realizującego potrzeby wszystkich jego mieszkańców” – czytamy w ulotce kandydata komitetu Rozwój, Zgoda, Dobrobyt.

Z kolei Agnieszce Dumańskiej przyświecało hasło „Prawda przede wszystkim” – będące hasłem i nazwą jej komitetu. Na swoim prywatnym profilu zamieściła prezentację będącą formą pokazania swojego programu. Kandydatka zapewnia w nim, że los ludzi i gminy Żelazków nie jest jej obojętny, prezentuje również liczne inwestycje drogowe, które jej zdaniem są konieczne do wykonania.

Mieszkańcy Żelazkowa, idźcie na wybory!

Bez względu na sympatię czy antypatię polityczną, zachęcam każdego z Państwa, by wybrał się na wybory i wskazał swojego faworyta. Z pewnością nie sprzyja czas, kiedy to święto demokracji dla mieszkańców gminy Żelazków się odbywa: w czasie wakacji, sezonu urlopowego, w dodatku są to wybory niejako przymusowe, na skutek odwołania Sylwiusza Jakubowskiego. To jednak od Ciebie, drogi Mieszkańcu, droga Mieszkanko, zależy przyszłość Twojej gminy, wizja na jej zarządzanie i wizerunek. Te wybory to oczywiście prolog przed pięcioletnią kadencją, na którą wybierzemy swoich samorządowych przedstawicieli jesienią 2023 (pod warunkiem, że nic się nie zmieni). To swoisty „okres próbny” dla nowego wójta Żelazkowa.

Na koniec zapraszamy na Wieczór Wyborczy, który redakcja Latarnika Kaliskiego organizuje w niedzielny wieczór od godziny 21:00 – gdy zamknięte zostaną lokale wyborcze. Relacja dostępna na naszym kanale na YouTubie. Bądźcie wtedy z nami!

Podoba‚ Ci się materiał? Udostępnij go i komentuj - Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna! Chcesz by podobnych materiałów powstawało jeszcze więcej?Wesprzyj nas!

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Starsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Informacje zwrotne w treści
Zobacz wszystkie komentarze

Najnowsze