FinalFour
Bryłka
Stokado
baner_FBAnt
Baner AWS

Historyczny sukces kaliskich szachistów

Wojnę powiedzieć myśli serce moje, / do której miecza nie trzeba ni zbroje, / ani pancerzów, ani arkabuzów, / ta walka czyście może być bez guzów.” Ten krótki fragment poematu „Szachy” autorstwa Jana Kochanowskiego uświadamia nam, że szachy to gra, która jest w Polsce znana od wieków.

We wczesnym okresie PRL-u władza wydawała dyrektywy nakazujące umasowienie tej dyscypliny sportu, uzasadniając to chęcią podniesienia poziomu intelektualnego społeczeństwa, ale także zapobieżenia pijaństwu. Można stwierdzić, że szachy nie tylko uczą i bawią, ale także wychowują. Dzisiaj ta gra znowu stała się niezwykle popularna, a przyczyn tego fenomenu jest wiele. Niektórzy upatrują powodów tego w niedawnej pandemii, z powodu której wiele osób spędzało czas wolny w domu przed komputerem. Szachy, z uwagi na nieskończoną liczbę możliwych kombinacji, są grą, która nie tylko się nie nudzi, ale z upływem czasu coraz bardziej nas wciąga. Nie bez znaczenia był  także niewiarygodny sukces, jaki odniósł Jan-Krzysztof Duda. Awansował on błyskawicznie do światowej czołówki, wygrywając w ubiegłym roku turniej z cyklu Grand Chess Tour w szachach szybkich oraz błyskawicznych i zarabiając – też błyskawicznie – 300 tys. dolarów. Oliwy do ognia na światowej szachownicy dolał także amerykański serial telewizyjny „Gambit królowej”, który okazał się niezwykle popularny. Padł również swego czasu pomysł, aby w szkołach podstawowych wprowadzić obowiązkową naukę gry w szachy. W 2009 r. powstała nawet inicjatywa obywatelska, której celem było zrealizowanie tego pomysł z uwagi na walory edukacyjne i wychowawcze gry. Wtedy, pomimo poparcia Polskiego Związku Szachowego, nie zebrano jednak wystarczającej liczby głosów. Dopiero w 2012 r. Parlament Europejski poparł program „Szachy w szkole”, który rekomenduje wprowadzenie szachów do programu oświaty. Edukacja przez szachy przeznaczona jest dla dzieci z klas 1-3. W Polsce program się przyjął i dziś do szachów zasiada ok. 60 tys. dzieci rocznie z ok. 1,5 tys. szkół. Dalszy etap nauki prowadzą dla chętnych powstające przy szkołach kluby, w których młodzi mogą kontynuować naukę.

W Kaliszu prezesem Kaliskiego Towarzystwa Szachowego, założonego w 1993 roku, jest Maciej Sroczyński, który wraz z żoną Malwiną dzieli się pasją do szachów z młodymi adeptami królewskiej gry. Zaczął on swoją przygodę z szachami dopiero w wieku 10 lat – dopiero, bo obecnie dzieci zaczynają ją już nawet w czwartym roku życia. Mimo późnego startu zagrał trzy razy w finałach mistrzostw Polski, wygrał wiele lokalnych i ogólnopolskich turniejów szachowych.

KTS to stowarzyszenie, które konsekwentnie skupia się na szkoleniu dzieci i młodzieży, dzięki czemu jest ono w tej dziedzinie jednym z najlepszych klubów w Wielkopolsce i liczącym się w Polsce. Organizuje ono turnieje szachowe każdej wielkości – począwszy od lokalnych mistrzostw miesiąca (około 50-70 graczy) aż po wielkie ogólnopolskie zawody na Hali Arena (około 300 osób). Sporym zainteresowaniem cieszą się w ostatnim czasie turnieje typu OPEN (mogą grać dzieci i dorośli, 100 -150 graczy), w których zawodnicy walczą o wyższe kategorie szachowe.

Ogromnym sukcesem było wywalczenie w 2017 r. wejścia do pierwszej ligi szachowej. Sukces to tym większy, że wywalczyli go wychowankowie państwa Sroczyńskich. Jak twierdzą – nie „pożyczali” nikogo, ponieważ swoich zawodników „wychowali” na szachowych mistrzów od przedszkolaka. Takie turnieje to świetna forma sprawdzenia umiejętności, a także nauka logicznego myślenia, planowania, wygrywania i… przegrywania dla najmłodszych zawodników, bo – jak mówi Maciej Sroczyński – żeby nauczyć się wygrywać, to trzeba najpierw nauczyć się przegrywać. W kalendarz wpisały się na stałe również kaliskie mistrzostwa 7-latków, gdzie wyłapywane są talenty, które reprezentują później dumnie Kalisz na ogólnopolskiej arenie.

Wszystkie te aktywności przynoszą coraz to większe sukcesy, a najlepszym dowodem są te tegoroczne. KTS udanie zakończyło sezon 2022/23 i warto szczególnie zwrócić uwagę na dwa historyczne sukcesy sportowe. W kategorii indywidualnej Ewa Barwińska zdobyła srebrny medal w Mistrzostwach Polski kobiet do lat 20, a drużynowo klub wygrał w Lublinie Drużynowe Mistrzostwa Polski Juniorów 1 ligi i awansował do szachowej Ekstraligi. Zespół zagrał w składzie: Paweł Jędraszek, Kacper Ugorek, Dawid Dobosiewicz, Mateusz Góralski, Ewa Barwińska i Antonina Skorupa. To jednak nie jedyny drużynowy sukces. KTS, w głównej mierze złożone z juniorów, wygrało Wielkopolską Ligę Seniorów 2022/23 i awansowało do II ligi. Kolejny etap został rozegrany w Jastrzębiej Górze. Tam poziom był zdecydowanie wyższy i choć do końca walczyliśmy o utrzymanie się, to ostatecznie spadliśmy. Mimo wszystko juniorzy zdobyli cenne doświadczenie, które z pewnością zaprocentuje w przyszłości. Klub cieszy się też z rekordowej w tym sezonie liczby drużyn w rozgrywkach Wielkopolskiej Ligi Juniorów. Z ogromnym zainteresowaniem spotykają się również comiesięczne turnieje w ramach Mistrzostw KTS Kalisz – łącznie w dwóch grupach zagrało ponad 120 zawodników. Jak stwierdził w rozmowie z nami Maciej Sroczyński: „Z optymizmem patrzymy w przyszłość, ale cały czas szukamy partnerów, bo koszty utrzymania klubu są coraz wyższe”.

Fot.: Szkoła szachowa SzachMistrz Kalisz – Maciej Sroczyński

Podoba‚ Ci się materiał? Udostępnij go i komentuj - Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna! Chcesz by podobnych materiałów powstawało jeszcze więcej?Wesprzyj nas!

Subskrybuj
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Starsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Informacje zwrotne w treści
Zobacz wszystkie komentarze
Marek

Raczej szachistek

Najnowsze